Ratchet mogę się mylić, ale nie ma chyba czegoś takiego jak określona ilość mg na uczuleniówkę danej substancji (przykładowo mdphp 3mg, cmc 50mg itd), nie spotkałem się z książką czy poradnikiem "wykaz prób uczuleniowych poszczególnych substancji" hehe, bo i 0,001mg jakiejś substancji może zabić jeśli jesteś jakoś skrajnie uczulony mimo, że kolega właśnie zajebał 300mg i lata.

Trudno żeby była taka księga. Ale czy tak samo trudno jest spojrzeć na dawkowanie substancji z kilku źródeł, porównać ze sobą i na podstawie tego wybrać jakąś bardzo niską dawkę lekko powyżej progowej?

Dziękuję chłopaki za odpowiedzi. Myślałem że może istnieją jakieś kryteria tyczące się nie tyle samych substancji, bo tego jest przecież ogrom, co grup substancji. horsii  niby racja co piszesz, ale sprawdziłem sobie dla przykładu jedną substancję, i okazało się że cztery źródła informacji, i każde podawało inne progi.  Różnice nie były jakieś wielkie, no ale..., tak jak zauważył @300 SEKUND czasami jakiś drobny szczegół może zwalić na nas lawinę nieszczęść.

Ratchet jak ci podają cztery oddolne progi, to zwróć uwagę na to, czy to jest substancja w której 0,5mg już robi znaczną różnicę, czy można sie pierdolnąć o 20 mg i nie będzie tragedii. Jak to pierwsze, i się obawiasz, to po prostu podejdź do najniższego progu. Dorzucić zawsze dorzucisz, ale to co już zażyłeś - tego nie "wyjmiesz"

O widzisz panie  To już trafna porada, i dla mnie cenna. Dzięki horsii  

Ja nigdy nie robię próby uczuleniowy i to jest może błąd

@"BrylancikowA" wieli czas zacząć robić. 
Najpierw trzeba sobie uświadomić że takie coś istnieje, a potem zacząć to stosować. 
Nic to nie kosztuje, a pomocne w cholere 

Chyba będę tak robić bo cholera wie może coś vendor pomylić i wtedy będzie

---