Ratchet ta substancja widocznie nie jest stworzona dla Ciebie. Czas się z nią pożegnać i nie obcować z nią dłużej dla własnego zdrowia.
Jeżeli taka ilość powoduje to co piszesz to coś jest nie teges.
Ratchet Mnie zawsze ciśnienie irytuje a 4cmc dość mocno na serducho oddziałuje. Po ostatniej zabawie z banditem trzy dni łep mnie bolał jakby mi się płat czołowy mózgu od czaszki odklejał.
06.12.2023, 19:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.12.2023, 19:20 przez Ratchet.)
C84S coraz bardziej biorę to pod uwagę. Toć nigdy nie miałem takich przygód po 4. Dla przykładu, 3 dni temu przerobiłem ponad 5gr 2mmc i było dobrze, wręcz bardzo dobrze. A tu praktycznie do 18 godziny serce waliło jak dzwon. Na chwilę obecną sytuacja się uspokoiła.
kot_kreskowy może nie tyle panika, co zdezorientowanie. Wiadomo, każda substancja ma swoje jakieś uroki które w jakimś tam przedziale czasowym się wyciszają. Ale żeby 12 godzin trzymało takie kołatanie? I to jak sam zauważyłeś, było tego ledwo 1,3gr. Żebym to jeszcze w międzyczasie testował inne substancje. Ale miałem praktycznie ponad 3 mce przerwy. Zacząłem od 2mmc zjedzone 2,7gr, dzień przerwy, dojedzone 2,3 gr, dzień przerwy i ta czwóreczka. Po tamtej substancji zero jakichkolwiek schiz. A tu mega kołatanie serducha. Ech, już nie te lata...
C84S staram się nie tykać mocnych stymulantów. Sam nie chcę myśleć jaki miałbym armagedon po tym kot_kreskowy może masz rację. Jeszcze czuję jak serducho ciężko bije. Oby tylko nockę udało się przespać.