Mi najlepiej smakował white widow i lemon haze.
Ale jestem ciekaw waszych doznań. Nie wiem czego nie wiem. Wszystkich odmian nie próbowałem, może jakieś jest godne polecenia 

Generalnie palę bardzo mało ale najlepsze jakie mi osobiście pasuje to jest to palenie zew. od  duch.
Bardzo przyjemna faza,nie jest takie nachalne, jest super delikatne, nie wymiotuje po nim ani tym bardziej nie mam żadnych gastrofaz.
Jak dla mnie sztos i polecam wszystkim początkującym oraz palącym odświęta🤩

kwestia wyhodowania tez, nie kazda amnezja bedzie zajebista, po 15latach kopcania tyle przez lapy tego przeszlo ze ciezko sie zdecydowac

hidden nie musisz wybierać jednego. Poleć coś dobrego 

kwestia wyhodowania tez, nie kazda amnezja bedzie zajebista, po 15latach kopcania tyle przez lapy tego przeszlo ze ciezko sie zdecydowac

amnezia za nie długo na pokładzie

hidden nie musisz wybierać jednego. Poleć coś dobrego 

jack herer dobrze wspominam z dziecinstwa

amnezia za nie długo na pokładzie

Sama nazwa sprawia, że czuję się ujebany😎

W pamięci niestety nic mi się nie wybija czyli wszystkie były tak samo średnie.

Jedno z pierwszych. Przejarałem w gimbazie cały dzień z kolegami na wagarach. Nie mam pojęcia kompletnie co to było za palenie. Gówniarz byłem, to się znałem wiadomo jak, zresztą wtedy sie nie dociekało takich rzeczy. Paliło się takie zioło, jakie było! Jakbym teraz zapalił to samo, to bym pewnie stwierdził że takie, no, ok, ale dupy nie urywa. Ale towarzystwo z jakim palisz oraz okoliczności wiele zmieniają  


No i wstyd byłoby nie wspomnieć o Lemonie od ducha, ostatnio naprawdę jedno z lepszych zielonych.

Zgadza się horsii te pierwsze palenia miały w sobie to coś