Oficjalnie za powód śmierci aktora uznaje się ostre działanie ketaminy. 


https://www.filmweb.pl/news/Ujawniono+pr...ego-153310

Jak się miksuje wszystko to tak jest. Albo alko albo dragi. Nie idzie cały czas jechać na 120%, kiedyś organizm wreszcie powie dość.

To samej tej ketaminy musiał kurwa przyjąc tyle, że to ewidentne samobójstwo/zabójswo. Od działania ketaminy samej w sobie naprawde ciezko z rowerka spaść. Widziałem goscia który zjadł 3,iles (żeby nie zgadywać) grama 3-fluoro PCP i zapił wódą, browarami, żeby sie zabic itd. Gówno a nie  sie zabił, zaliczył gigantyczny hole i przytomnosc wrocila mu 3 dni pozniej jak sie obudził na podłodze zaszczany zarzygany itd. Tydzien sie uczył mówić od nowa i tyle.


a tak czyam teraz

Dodatkowo czynniki, które doprowadziły do śmierci aktora to utonięcie, choroba wieńcowa i działanie buprenorfiny (stosowanej w leczeniu uzależnień od opioidów). Śmierć uznano za wypadek.

Czyli zaliczył taka czopke, że nie ogarnął że osunął się pod wodę i utonął. Był już taki przypadek, o ten pan :

D.M. Turner (born Joseph Vivian; 5 October 1962 – 31 December 1996) was an author, psychedelic researcher and psychonaut who wrote two books on psychoactive drugs and entheogens. His first book, The Essential Psychedelic Guide, showcased his views on the subjective effects of various psychoactive and hallucinogenic substances. His second book, Salvinorin, addressed the effects of Salvia divinorum. Turner died after injecting an unknown quantity of ketamine while in a bathtub, drowning while presumably incapacitated by the effects of the drug.

Dzięki za wrzutkę LOBO

też mnie to zdziwiło że ketaminą się zabił, a tu utonięcie winą

horsii 
Od przedawkowania ketaminy po utonięcie...
Niezły kurwa rozrzut informacyjny 😂
Uff...Całe szczęście uniknął po drodze strzelaniny i porażenia prądem