Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Powrót do picia?
30.01.2024, 18:06
Siedzę w parku słucham sobie fajnego beat'u...
Myślę! Założę wątek w którym opiszę przebieg sytuacji.
Właśnie pije 4 tyskie po 2,5 rocznej przerwie od alko. Niby nic wielkiego, ale alkohol sprowadził mnie kilka lat temu na największe dno. Gorsze niż wszelkie dragi. Dlatego się go... Go bałem tak bardzo.
Na chwilę obecną mogę stwierdzić tylko, że przestałem pić zanim Forum powstało i serio w momencie dopijania pierwszego piwa śmignęło mi przed oczami całe moje ćpanie z ostatnich 2 lat. Wcześniej tak nie ćpałem jak piłem. To co się odkurwiało na Forum i moje stany, odklejki, wybuchy agresji to była dla mnie nowość. Dzięki
I myślę sobie czy to prawda, że jeśli znowu zacznę pić, to popłynę z alko do stanu żula, czy uda mi się to kontrolować?
Czy pijąc sobie piwo wieczorkiem ograniczę inne używki?
Mam się bać o przyszłość (która i tak przez przeboje z RC niezbyt się zapowiada obecnie kolorowo)?
Czy będę twardy i mimo wszystko będę OGARNIAŁ?
O tym w następnych postach do tego wątku postaram się opowiadać. Wylewać wręcz
Traktuje ten temat jako mój osobisty spowiednik.
Myślę! Założę wątek w którym opiszę przebieg sytuacji.
Właśnie pije 4 tyskie po 2,5 rocznej przerwie od alko. Niby nic wielkiego, ale alkohol sprowadził mnie kilka lat temu na największe dno. Gorsze niż wszelkie dragi. Dlatego się go... Go bałem tak bardzo.
Na chwilę obecną mogę stwierdzić tylko, że przestałem pić zanim Forum powstało i serio w momencie dopijania pierwszego piwa śmignęło mi przed oczami całe moje ćpanie z ostatnich 2 lat. Wcześniej tak nie ćpałem jak piłem. To co się odkurwiało na Forum i moje stany, odklejki, wybuchy agresji to była dla mnie nowość. Dzięki
I myślę sobie czy to prawda, że jeśli znowu zacznę pić, to popłynę z alko do stanu żula, czy uda mi się to kontrolować?
Czy pijąc sobie piwo wieczorkiem ograniczę inne używki?
Mam się bać o przyszłość (która i tak przez przeboje z RC niezbyt się zapowiada obecnie kolorowo)?
Czy będę twardy i mimo wszystko będę OGARNIAŁ?
O tym w następnych postach do tego wątku postaram się opowiadać. Wylewać wręcz
Traktuje ten temat jako mój osobisty spowiednik.
30.01.2024, 19:18
Szacuneczek za tak długą przerwę od picia ! Nie wiem jak to u Ciebie wygląda, ale z autopsji mogę powiedzieć, że alkohol to niezły wyzwalacz jeżeli chodzi o ćpanie - łatwiej mi sięgnąć po buszka alfy, szukać dragów wśród znajomych itd.
Pijąc - potrafię latać ponownie do sklepu parę razy, kupować kilka piw i tak w kółko aż nie zasnę, coraz bardziej ryzykując, przepijając hajs - jaki to ma sens?
Ciekawa forma tematu, skoro taką obrałeś to czekam na więcej postów, by więcej z nich wyciągnąć, pozdro
Pijąc - potrafię latać ponownie do sklepu parę razy, kupować kilka piw i tak w kółko aż nie zasnę, coraz bardziej ryzykując, przepijając hajs - jaki to ma sens?
Ciekawa forma tematu, skoro taką obrałeś to czekam na więcej postów, by więcej z nich wyciągnąć, pozdro
JAKOŚ TRZEBA PCHAĆ TO ZJEBANE ŻYCIE, CO NIE ? MAIL DZIAŁA
30.01.2024, 20:01
Jak tak długo udało Ci się wytrzymać to nie wracaj do alkoholu. Alkohol to podużywka. Dasz radę mordo.
30.01.2024, 20:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.01.2024, 20:28 przez kot_kreskowy.)
Alko uwolni tylko złe emocje.
Powrócą stare demony i stare problemy.
Schemat jest zawsze taki sam.
Odpuść, nie warto.
Trzymaj się tam 👊
Powrócą stare demony i stare problemy.
Schemat jest zawsze taki sam.
Odpuść, nie warto.
Trzymaj się tam 👊
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
30.01.2024, 20:27
Ale zawiodłem...
Najbliższych...
Wiadomo. Wiedzą jak to jest jak pije. Chciałbym od jutra nie pić... Żeby Ich uspokoić. Pokazać, że to był tylko mały błąd.
Damy radę. 😁
Najbliższych...
Wiadomo. Wiedzą jak to jest jak pije. Chciałbym od jutra nie pić... Żeby Ich uspokoić. Pokazać, że to był tylko mały błąd.
Damy radę. 😁
30.01.2024, 20:51
Co to za gadanie że piwko i wódka robi różnicę ? Alko to alko nie ważne w jakiej postaci, jak Ci coś zabiera tlen to lepiej to zostaw mordo 🤙
Lepiej jest przeżyć rok życiem tygrysa, niż 20 lat życiem żółwia.
(30.01.2024, 20:01)Twilight Sparkle napisał(a): Jak tak długo udało Ci się wytrzymać to nie wracaj do alkoholu. Alkohol to podużywka. Dasz radę mordo.
Zgadzam się z częścią żeby nie wracać do alko. Natomiast co masz na myśli "podużywka" ?
To bardzo silny narkotyk i tak cholernie podstępny i dookoła dostepny. Zaczyna się właśnie od 2 piwek, pożniej 4, później kupuje się pieska, aby wieczorkiem wyjść niby z pieskiem a tak na prawdę po "małpkę".
Nie mówię, że 100% tak sie kończy, ale jest bardzo duże prawdopodobieństwo takiego schematu. Tak zaczynało właśnie dwóch moich sąsiadów parę lat temu, teraz zazwyczaj stoją pod bramą i ledwo mnie poznają...
Małpki zamienili na alko z mety bo tak taniej, pracę potracili, byli chłopy po 90kg teraz po 20-30 kg w dół, związki porozwalane, szkoda gości, szkoda ich rodzin, mówią gdyby mogli cofnać czas, drugiego dnia już coś innego mówią, usprawiedliwiając picie...
Szczerze odradzam, uważam, że przy takich substancjach nie isteniej coś takiego jak kontrola. Po czasie tak zwana "kontrola" w pełni kontroluje Ciebie.
Stanowczo odradzam alkohol
Nie było żadnych ciastek, więc kupiłem zaprawę murarską !
30.01.2024, 21:14
Podużywka pod względem działania. Stan upicia ani trochę nie jest warty szkód jakie alkohol może wyrządzić.