horsii Jestem w pelni swiadomy i rozumiem, czym jest smierc. Jakie niesie ze soba konsekwencje i jakie ma oblicze. Doznalem straty najblizszych, ukochanej wiernej psiny, zolwia, chomika, papugi... Ale to jak ja interpretuje i tlumacze sobie swiat, to jest tylko moja prywatna, intymna, indywidualna umowa z samym soba, kwestia wyboru. Tak, rozumiem namiastkę wolnosci... 
Tacy moralizatorzy, stawiajacy granicę, tabu, narzucajacy kierunek myslenia... 
Z historii, rowniez obecnej rodzimej, radykalnej "prawej", "waskiej" mentalnosci nie majacej juz racji bytu w zmieniajacym sie swiecie... Uczyla tego, iz rzadko konczylo sie to happy endem...

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/3239554/
Wypadek podczas chemseksów. Aplikacja PR poszła źle.

Jak tak przeglądam te wszystkie zgony to niby to wszystko takie "normalne", w sensie, no co - ten przedawkował, ten też, ta tez i ten tez i tak dalej. Ale fragment jednej tabelki (bo jest tego więcej) odnoszący się co do jednej, bardzo specyficznej substancji jest wybitny. 

Kto się nażarł bk-EBDP za dużo ten się nie śmieje. Czasem dlatego że już nie może.




na specjalną uwagę zasługuje pan z drugiego miejsca który "rzekomo wziął "Molly" " xD popatrzcie sobie na to ile miał tego gówna we krwi w porównaniu do reszty. widać że po molly się w głowie pierdolly. ciekawe czy zbił na górze pionę z gościem od 20g klefedronu z początku tego tematu. 


a ten drugi pan... naćpasz się, napijesz, a gushot wound i tak by się zrobił.  



https://www.researchgate.net/publication...cmVjdCJ9fQ

Efylon to podstępny ninja atakujący z dachu podczas snu. Nigdy nie wiesz kiedy ci kataną łeb upierdoli

Faktycznie od chuja wiecej od reszty stawki, jednak gdy to przeliczyłem to wyszło mi , że w calej krwi miał 250mg substancji.
Przyjmując że przeciętny czlowiek ma 5 litrow krwi to tyle wlasnie wychodzi po przeliczeniu - 250mg/5000ml
O ile tak to w ogóle mozna przeliczać...

Myślę, że nie mozna.  I wątpie żeby dystrybucja tego wszedzie była taka sama. Z obliczaniem raczej nie pomogę, ale ja to w ogole myśle że ta liczba jest jakaś podejrzanie okrągła - może im sie skala tam skończyła w trakcie pomiarów xD To wtedy to tu nie ma z czego liczyc.

Przypis 305 to jest

[305] J.L. Costa, K.F. Cunha, R. Lanaro, R.L. Cunha, D. Walther, M.H. Baumann,Analytical quantification, intoxication case series, and pharmacologicalmechanism of action for N-ethylnorpentylone (N-ethylpentylone or ephylone), Drug Test. Anal. 11 (3) (2018 Sep) 461e471.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7316160/ - tylko że w tym nie ma takiego przypadku opisanego ktory by pasował do tego gościa. Nie wiem kurwa skad oni go wzięli. Może ja jestem slepy no ale nie widze tam takiego.

Tych fentanylów to jest cała gama szkoda że fajniejszych substancji tyle odmian już nie ma.

Ten gościu co zjadl 20g klefa mi leb rozjebal  ciekawe co mu siedzialo w glowie przez ta godzine zanim zmarl xD

Jak ktoś z nas będzie chory nieuleczalnie i będzie miał umrzeć musi to zrobić haha. Ciekawą banie musiał mieć

Taka bania co żadna. Takich rzeczy się nie pamięta. Wam takim zawodnikom ketonowym nie zerwalo nigdy na kilkanascie czy ileś minut filmu po jakiejs absurdalnie duzej wrzutce z cmc/mmc itd.?

Jemu po prostu dlugo sie ladowala, jak koledze co 7 zarzucil...i bidny myslal, ze nie klepie, to dorzucil kilkanascie/dziesiat ;-)

...a ten z gunshot wound, to cpal i chlal na odwage, by pociagnac za dzyndzla

500mg 3mmc + 400mg 5apb + ćwiartka wódki = ZGON (w mniej niż 4 godziny )

Jakby ktokolwiek jeszcze miał wątpliwości, że narkotyki z alkoholem to zły pomysł...

"3MMC był najczęściej wykrywanym w materiale biologicznym katynonem
od 2013 roku. W pracy [H8] przedstawiłem stężenia 3-MMC i 5-APB wykazane we krwi
mężczyzny, który uległ śmiertelnemu zatruciu tymi związkami. Uzyskane wyniki oraz
ustalenia pozwoliły na powiązanie stężeń z przyjętymi dawkami. 5-APB należy do grupy
benzofuranów i aryloalkiloamin, a budową jest zbliżony do
3,4-metylenodioksyamfetaminy (MDA). 20-latek zakupił przez Internet ‘dopalacze’,
które przyjął wraz z alkoholem. Ze względu na pobudzenie psychoruchowe, które
wystąpiło po kilkunastu minutach, został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł w czasie
krótszym niż 4 godziny od użycia ‘dopalaczy’. Do badań nadesłano krew zmarłego i pięć
opakowań ‘dopalaczy’, zawierających oddzielnie biały proszek i kryształki.
Przeprowadzone badania ujawniły w kryształkach 3-MMC w stężeniach 85-93%,
a w proszkach 5-APB w stężeniach 99% i 100%. We krwi wykazano obie NSP
w stężeniach odpowiednio 1,6 i 5,6 µg/ml, a ponadto diazepam, nordiazepam,
midazolam i śladowe ilości 7-aminoklonazepamu. Dodatkowo u mężczyzny stwierdzonoalkohol w stężeniu 1,4‰. Dzięki znajomości masy proszków i kryształów
w zabezpieczonych opakowaniach (w tym tych oryginalnie zamkniętych) można było
domniemywać, że mężczyzna przyjął około 500 mg 3-MMC i 400 mg 5-APB. Stanowiło to
kilka typowych dawek, które wynoszą przeciętnie 75-175 mg dla 3-MMC i 50-100 mg
dla 5-APB. Mężczyzna przyjął NSP wraz z 80 g alkoholu (250 ml wódki). Takie ilości
substancji skutkowały szeregiem zaburzeń (zaobserwowanych w szpitalu), zarówno
neurologicznych (pobudzenie, drgawki) jak i sercowo-naczyniowych (nadciśnienie,
tachykardia, arytmia). Wystąpiły także hipertermia i bradykardia. Przyczyną zgonu była
ostra zapaść krążeniowa, która nastąpiła po zatrzymaniu akcji serca wywołanym
przyjęciem znacznej ilości NSP wraz z alkoholem. Wykazane pochodne benzodiazepiny
były podane pacjentowi w szpitalu, natomiast 7-aminoklonazepam pochodził
z odległego przyjęcia klonazepamu i nie miał znaczenia toksykologicznego. Praca ta była,
podobnie jak powyżej omówione, pierwszą opublikowaną w czasopiśmie o zasięgu
światowym, w której przedstawiono stężenia we krwi zarówno 3-MMC, jak i 5-APB.
Opisany przypadek umożliwił powiązanie przyjętych dawek obu substancji ze
stężeniami, które wystąpiły po 4 godzinach od przyjęcia oraz efektami jakie wywołały.
W pracy omówiono także problematykę rozdzielenia i identyfikacji izomerów
(3- i 4-MMC oraz 5- i 6-APB)."

Źródło;

ANALIZA TOKSYKOLOGICZNA NOWYCH
SUBSTANCJI PSYCHOAKTYWNYCH (NSP)
I OCENA ICH TOKSYCZNEGO DZIAŁANIA
NA ORGANIZM LUDZKI

https://farmacja.cm.uj.edu.pl/cm/uploads...mowicz.pdf

---

Z tego samego źródła - zgon po mefedronie


"Śmiertelne zatrucie mefedronem opisałem w pracy [H1]. Był to pierwszy
w Polsce przypadek zatrucia tą substancją, który został opublikowany w czasopiśmie
o zasięgu światowym. W kurtce zmarłego mężczyzny ujawniono kilka woreczków
foliowych zawierających biały proszek. W wyniku testów przeprowadzonych przez
policję stwierdzono w nich obecność 2C-B. Do Instytutu nadesłano krew i płyn z gałki
ocznej pobrane ze zwłok mężczyzny celem potwierdzenia w nich obecności 2C-B.
Przeprowadzone badania nie potwierdziły obecności tego związku w materiale
biologicznym, nawet w ilościach śladowych. Dopiero kilka miesięcy później udało się
uzyskać zabezpieczone woreczki z proszkami, a przeprowadzone badania ujawniły
w nich obecność mefedronu w stężeniu 80,4-87,3%. Mefedron wykazano także we krwi
i płynie z gałki ocznej, w stężeniach odpowiednio 5,5 i 7,1 µg/ml. Do czasu publikacji tej
pracy opisano wcześniej zaledwie dwa przypadki, w których przyczyną zgonu było
zatrucie mefedronem. Wyznaczone w tych przypadkach stężenia we krwi wynosiły
3,3 i 22 µg/ml. Przeprowadzone przeze mnie badania wskazywały, że mężczyzna przyjął
wysoką dawkę mefedronu, co skutkowało wysokim stężeniem tego związku we krwi,
a w konsekwencji zgonem (w wyniku przeprowadzonej autopsji stwierdzono
uszkodzenie pnia mózgu)."