Zapraszam do dzielenia się informacjami na temat przechowywania substancji.
W czym najlepiej, na jak długo można zostawić zapakowany odczynnik, gdzie mu będzie najwygodniej.

zależy co pakujemy substancje z roznych klas chemicznych moga nie byc przwchowywane tak samo, np lizergamidy czy amfetaminy

lizergamidy sa podatne na swiatlo slonecze, blotterow nie mozna trzymac na wierzchu zbyt dlugo, pokojowa temperatura tez im nie sluzy (trzymalem takie 2 kartoniki 6 tygodni w szafce, po tym czasie bardzo osłabły na mocy).

pamietaj o buchu w słoiku, bo natura nie lubi plastiku

Ja tam zawsze pakuje wszystko do lodowy

wiadomo ze rc nie lubi powietrza takze RC trzymac szczelnie zamkniete w niskich temperaturach i zdala od slonca !

Fetka najlepiej próżniowo spakowana i do zamrażalnika.... Może leżeć dłuższy czas. Zioło to jak kolega wspomniał słoiki dobrze zamknięte, ciemne suche miejsce... Jak ktoś bardzo chce może oblepić czarną taśma aby mniej światła docierało.... A chlory jak to chlory, przrzroczyste kryształy się utleniają i z czasem robią się mętne - białe . MDMA za to może leżeć dłuższy czas, nie tracąc swoich właściwości

to prawda, że substancja rozrobiona w roztworze dłużej zachowuje właściwości np. benzo w etanolu?

Mocno Kryształowy napisałeś, o tych chlorach.

Czy jak kryształy bieleją to tracą jednocześnie na mocy jakoś znacząco?

na pewno niew lodowce xD

Prozniowo najlepiej ale kto tak robi na wlasny uzytek hehe

Mocno Kryształowy napisałeś, o tych chlorach.

Czy jak kryształy bieleją to tracą jednocześnie na mocy jakoś znacząco?

Nie raz mi bielały / lapały białe naloty.
Jedne sorty słabły inne raczej nabierały na mocy.
O co kaman nie wiem


Z wszystkimi się tutaj zgadzam z tym że raczej skłaniałbym się do teorii że głównym wyznacznikiem (po za formą i grupą substancji)jest sposób otrzymywania danej substancji.

Myślę tak dlatego że w wielu przypadkach daną substancje można otrzymać za pomocą różnych reakcji.

Kiedyś zdarzyło mi się przechowywać hexeny. 4 partie, różni vendorzy wyglądem niemalże identyczne igły,w smaku inne,zapach praktycznie taki sam.

Warunki przechowywania i pakowania takie same.
Niby hex jak hex ,niby jedna substancja i grupa do ktorej należy.
Zachowanie każdej parti po długim okresie było inne.
Zmiany koloru,zapachu i konsystencji.

Stąd takie moje zdanie.
Wszystko jest jeszcze zależne od czystości materiału,czy z czymś nie mieszają itd itd.

Ale suma sumarum słońce/promieniowanie,temperatura i szczelne opakowanie jak najbardziej się zgadzam. Pomoże to jakoś zabezpieczyć temat