aleksander37 Znaczna ilość to dycha i więcej a śladowa to połówka jak masz mniejszą to Cię wypuszczą po przesłuchaniu normalnie możesz powiedzieć że masz to od misia go go  który Ci to dał na imprezie i nikomu nic nie dawałeś a jak masz większą ilość to masz przechlapane z deka bo lecisz na dołek potem prokuratura gdzie musisz coś wy myśleć że to znalazłeś albo huj wie co będą Cię mieli za ćpuna wiec gadasz do kurwy że ja nic nie wpierdalam to tak wyszło i tyle wypuszczą Cię odzyskasz buty po czym możesz się z tam tond zawinąć za miesiąc przychodzi Ci list że masz sprawę na której masz być bo jak nie to Cię doprowadzą lepiej być na rozprawie będą Cię pytać o to z kąt miałeś temat czy ćpasz dawałeś komuś itp moja rada dala Ciebie towarzyszu bajeruj sędziego jak się tylko da że się jakoś prowadzisz i realizujesz i każdy ma prawo do błędu żałujesz i prosisz o najniższy wymiar kary to pewnie dostaniesz za parę naście gramów zawiasy plus odróbki piszę do Ciebie z życiowego doświadczenia piona dla kumatych dla gamoni muka

Mef123 nie wiem skad takie informacje. Ilosci nie ocenia sie po wadze, tylko pod katem mozliwosci jednorazowego odurzenia jakiej ilosci osob, bazujac na ustalonej dawce koniecznej do odurzenia jednej osoby; lub wyliczenia ile porcji handlowych mozna uzyskac z zabezpieczonego tematu. Orzeka o tym sad, ktory dodatkowo bierze pod uwage jaka to substancja. 

Dla przykladu, wg orzecznictwa, np 10g marihuany nie stanowi 'znacznej' ilosci. 2g heroiny moze juz byc potraktowane jako znaczna ilosc.

Beeniepatu to jest popierdolone co tu się odpierdala co Ci mam powiedzieć że bym tą Wiejską rozpierdolił razem z belwederem powinni nie karać za 2 g herki a z doświadczenia życiowego wiem że za połówkę Ci nic nie zrobią wiec z tond ta śladowa ilość a jeśli chodzi o mj to powiem Ci że z tych wszystkich dragów to jest najmniejsza pajda

slyszalem historie o chlopie co za okolo chyba 0.71g jakiegos syntetycznego kanna mial przypal bo oszacowali to na kilkadziesiat dawek.
takze do kazdej substancji inna definicja "sladowych" oraz "znacznych" ilosci.
kilka lat temu widzialem wywiad jakiegos papugi co mowil, ze w przypadku ziola sladowa ilosc to spokojnie do 5g moze byc, u innego widzialem, ze znaczna ilosc zaczyna sie od 50g ale wiadomo - wszystko zalezy od interpretacji sadu

Zostawie wam tekst z kancelarii adwokackiej Ewelina Wolny:

Znaczna ilość – czyli ile?
W sytuacji uznania, że posiadana ilość środków odurzających lub substancji psychotropowych była ilością znaczną, wymierzona kara może sięgać nawet 10 lat pozbawienia wolności

Ustawodawca nie wskazał ile to jest znaczna ilość pozostawiając tą kwestię do oceny sądu. W doktrynie wykształciło się jednak przekonanie, że znaczna ilość to ilość wystarczająca do odurzenia kilkudziesięciu osób czyli kilkadziesiąt działek dilerskich.

Celem ustalenia ilości posiadanego narkotyku dokonuje się jego zważenia uwzględniając wagę całości a nie tylko czystego narkotyku, gdyż taki praktycznie nie występuje w obrocie.

Nieznaczna ilość – czyli ile?

Nieznaczną ilością narkotyku jest tylko taka, która odpowiada doraźnym potrzebom uzależnionego, to jest odczuwanemu przezeń głodowi narkotycznemu. Jest to więc jedna lub dwie porcje, nie więcej. Może to być np. 0,5-1 grama marihuany albo kilka tabletek innego narkotyku.

Posiadanie nieznacznej ilości narkotyku wiąże się ze zmniejszonym zagrożeniem karą w przeciwieństwie do zwykłego posiadania i jest to kara grzywny, ograniczenia albo pozbawienia wolności do 1 roku.

Ilości śladowe / Na własny użytek

Karalne jest posiadanie środka narkotycznego dopiero wówczas, gdy jego ilość (porcja) pozwala na odurzenie osoby zażywającej narkotyk. Dla marihuany np. przyjmuje się, że porcją taką jest minimum od 0,5 do 1 grama. Mniejsze ilości nie spełniają zatem kryteriów środka odurzającego, a zatem posiadanie narkotyków w mniejszej ilości nie jest karalne.

Oceniając czy posiadanie narkotyku kwalifikuje się do oceny jako wypadek mniejszej wagi istotna jest jednak nie tylko gramatura narkotyku ale też jego rodzaj tj. czy jest to narkotyk miękki czy twardy. Następnym kryterium jest kwestia posiadania na własny użytek.

Z kwestią ilości narkotyku na własny użytek do czynienia mamy wtedy, gdy po pierwsze sprawca przestępstwa nie zamierzał udzielić ich odpłatnie lub nieodpłatnie innej osobie, po drugie jest to ilość pozwalająca na odurzenie tylko jego samego.

W takiej sprawie bada się również czy sprawca był uzależniony i narkotyk odgrywał w jego życiu ważną rolę oraz czy posiadanie przez sprawę narkotyku w sposób negatywny rzutowało na środowisko w którym przebywa.

Ja Wam powiem tak sytuacja miała miejsce jakieś 14 lat temu  zatrzymali mnie w kieszeni znaleźli niecałą setkę zawieźli na komęde byłem świadkiem jak przełożonego się zapytali czy mnie puścić on skurwiel powiedział że nie sprawę z tego mają robić oczywiście wizyta w miejscu zamieszkania nic nie było płytka a naniej dwie karty . Doszło do sprawy ja dostałem pół roku na dwa lata w zawieszeniu .  Wcześniej byłem karany 
Znam sytuację co gościu dostał wyrok za samą grubo osmoloną fifke

przy znacznej ilosci jestes w chuj szczesliwy, przy nieznacznej raczej smutny