Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
LSD - Opinie o produkcie
08.05.2024, 14:00
po trzech dniach lotki dzien i noc na apvp, mdphp, nep na totalnym zjezdzie i psychozach wpadl mi genialny pomysl do glowy ze zarzuce LSD od ducha i tak tez zrobiłem. 1 karton na mega zwale. jazda tak popiwrdolona ze nie pytajcie. nie moglem przedostac sie z pokoju do pokoju 6m zeby pomoc sobie clonem. ale dalem rade. rano palilem juz z meth pipe mdphp. 2 tyg taka lota na zmiane ze wszystkim. dziekuje za uwage. extreme
09.05.2024, 00:17
Zapodałem kwasik z pełną obawą, zacząłem od pół kartona, nic, na drugi dzień wrzuciłem całego, fakt kolory stały się bardziej "kolorowe", na trzeci dzień wrzuciłem dwa - no kurde, gdzie jest ta obiecana jazda, nie wiem, popsuty jestem, nawet następny sort mnie nie porobił oprócz bardziej wyrazistych kolorów, nie poczułem nic. Piszę tego posta po zapodaniu dwóch, także tego.. .
09.05.2024, 08:25
A Czy Ty wiesz, że LSD potrzebuje około 2 tygodni od pierwszej wrzuty zebys znowu mogł je poczuć w 100%?
Dlatego to tez jest jedna z przyczyn, że od kwasa nie idzie sie uzaleznic bo nawet jakbys na sile chcial i brał codziennie to on po prostu nie zadziała. juz drugiego dnia jak wezmiesz zamiast jednego kartona np dwa to zadziałaja slabiej niz ten jeden a czwartego czy piatego potem dnia wqez 5 to moga wgl ledwo co smyrnąć.....
Dlatego to tez jest jedna z przyczyn, że od kwasa nie idzie sie uzaleznic bo nawet jakbys na sile chcial i brał codziennie to on po prostu nie zadziała. juz drugiego dnia jak wezmiesz zamiast jednego kartona np dwa to zadziałaja slabiej niz ten jeden a czwartego czy piatego potem dnia wqez 5 to moga wgl ledwo co smyrnąć.....
09.05.2024, 14:23
Mój ulubiony kwasak dotarł z przestrzeni kosmicznej z podpisem duch .
Z racji na testy innych produków tej samej marki, został przekazany innym szamanom, aby przekroczyli barierę nieskończoności.
Relacje z tych testów będą na dniach zamieszczone.
Z racji na testy innych produków tej samej marki, został przekazany innym szamanom, aby przekroczyli barierę nieskończoności.
Relacje z tych testów będą na dniach zamieszczone.
Nie było żadnych ciastek, więc kupiłem zaprawę murarską !
09.05.2024, 22:04
Dobry kwasik nie jest zły.
Jeżeli ktoś już trochę przerobił materiału różnej maści to pół nic nie kopnie.
Nowicjusze, jak najbardziej pół na początek.
Jeżeli ktoś już trochę przerobił materiału różnej maści to pół nic nie kopnie.
Nowicjusze, jak najbardziej pół na początek.
11.05.2024, 04:28
(09.05.2024, 08:25)Diabeuu666 napisał(a): A Czy Ty wiesz, że LSD potrzebuje około 2 tygodni od pierwszej wrzuty zebys znowu mogł je poczuć w 100%?
Dlatego to tez jest jedna z przyczyn, że od kwasa nie idzie sie uzaleznic bo nawet jakbys na sile chcial i brał codziennie to on po prostu nie zadziała. juz drugiego dnia jak wezmiesz zamiast jednego kartona np dwa to zadziałaja slabiej niz ten jeden a czwartego czy piatego potem dnia wqez 5 to moga wgl ledwo co smyrnąć.....
Dobrze wiedzieć, dobre rady i wiedza zawsze w cenie.
11.05.2024, 09:35
(08.05.2024, 14:00)Diabeuu666 napisał(a): po trzech dniach lotki dzien i noc na apvp, mdphp, nep na totalnym zjezdzie i psychozach wpadl mi genialny pomysl do glowy ze zarzuce LSD od ducha i tak tez zrobiłem. 1 karton na mega zwale. jazda tak popiwrdolona ze nie pytajcie. nie moglem przedostac sie z pokoju do pokoju 6m zeby pomoc sobie clonem. ale dalem rade. rano palilem juz z meth pipe mdphp. 2 tyg taka lota na zmiane ze wszystkim. dziekuje za uwage. extreme
Powiem Ci, że ja zrobiłem raz podobnie tylko jedna nie przespana noc i jaranie a pihp . Wrzuciłem 100mcg tylko 1P i ciekawie było nie powiem. Ale czy to jest bezpieczne ?
12.05.2024, 11:34
Ludzie wczoraj zjadłem 3 graliśmy z rodzina w chińczyk jak zaczelo sie ładować haha mam opowiadac dalej co sie działo? w przebłyskch to plansza rozlała sie na cały stół, wszystkie kolory z planszy chińczyka dosłownie zaczeły wypływac i rozlewac sei po stole, zaczalem widziec jakies gigury geometrycznr, obliczenia, wygralem w chinczyka w takim stanie. potem pamietam ze bylem na cmenatrzu i ze o 7 nad ranem złapałem sie na tym ze obliczam cos dalej i gadam sam do siebie a myslae ze spie haha poszedlem do WC a tam o jezuuuu cyrk na kolkach kafelki wychodzily ze scian i podlogi, kibel oddychal. teraz mija 18h juz chyba a dalej wszytsko faluje i sie rusza. ojjjj jest moc jest mooc