Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Głupoty po ćpaniu
21.05.2024, 21:35
Hmmm ok.
Pojechałem naćpany apvp jeszcze za czasów legalu swoim autem gdzies na odludzie jakas polna droga. Stanąłem. 1 w nocy.
Zajebałem apvp ale ciemno było więc zamiast pewnie 100mg weszło 300-400mg bo to aż poczułem w nosie.
Ok chuj.
Nagle weszła bomba. Jprdl masakra.
Widzę auto w oddali kurwa jedzie też ta polna droga w.moim kierunku.
Kto kurwa o tej godzinie akurat dzis i o tej godzinie też tu jedzie - pomyślałem....
Psy. Na bank tajniacy.
Wsiadam do auta.
Nagle helikoptery lecą, zostaję oświetlony halogenami. Nakurwiaja z megafonów. Prosze opuścić pojazd bo otworzymy ogień!
Chuj wam.w.dupe!!!!
Jedynka, sprzęgło, podłoga, pizda!!!
Noc,.droga na szerokość auta, polna. Na zegarze już 140-160km/H
Lecą za mną, strzelają, słyszę jak kule odbijają się od karoserii. Hahahaha
Za mną radiowozy, widzę niebieskie światła ich kogutów i wycie uiiiii uiiiii uiiiii
Przejeżdżam dobre 140 koło pewnego domu. Koleś stał przy płocie bo chyba słyszał że ktoś zapierdala do odcinki autem o tej godzinie po tych polnych drogach.
Przeleciałem koło niego te 140 i była mała hopa i wiuuuuu w powietrze. I gleba i dalej pizda. Za mną siwo jak chuj bo to lato.bylo. więc kurzu mega.
180 i w pole kukurydzy wyjebalem się. Przejechałem autem całe pole kukurydzy. Nie wiem ile. Kilometr? Trzy? Nie wiem..
Ale.zawieszenie przednie rozjebane, lampa rozjebaja, maska wgnieciona.
Wyjechałem gdzieś. Auto pod las. Zakryłem liśćmi, gałęziami, ziemią.
I z buta do domu po.podworkach różnych.
Potem do siebie. Na drabinę ma dach domu,.z daszku balkonu na balkon i przez uchylone drzwi balkonowe wszedłem do pokoju. A na podwórku słyszalem policję z psami i szukali mnie.
Ja do.lozka, pod kołdrę i leżę bez ruchu hahahaha
To taka jedna z wielu.
Poczekam aż ktoś coś doda..to wrzucę inne.
Pojechałem naćpany apvp jeszcze za czasów legalu swoim autem gdzies na odludzie jakas polna droga. Stanąłem. 1 w nocy.
Zajebałem apvp ale ciemno było więc zamiast pewnie 100mg weszło 300-400mg bo to aż poczułem w nosie.
Ok chuj.
Nagle weszła bomba. Jprdl masakra.
Widzę auto w oddali kurwa jedzie też ta polna droga w.moim kierunku.
Kto kurwa o tej godzinie akurat dzis i o tej godzinie też tu jedzie - pomyślałem....
Psy. Na bank tajniacy.
Wsiadam do auta.
Nagle helikoptery lecą, zostaję oświetlony halogenami. Nakurwiaja z megafonów. Prosze opuścić pojazd bo otworzymy ogień!
Chuj wam.w.dupe!!!!
Jedynka, sprzęgło, podłoga, pizda!!!
Noc,.droga na szerokość auta, polna. Na zegarze już 140-160km/H
Lecą za mną, strzelają, słyszę jak kule odbijają się od karoserii. Hahahaha
Za mną radiowozy, widzę niebieskie światła ich kogutów i wycie uiiiii uiiiii uiiiii
Przejeżdżam dobre 140 koło pewnego domu. Koleś stał przy płocie bo chyba słyszał że ktoś zapierdala do odcinki autem o tej godzinie po tych polnych drogach.
Przeleciałem koło niego te 140 i była mała hopa i wiuuuuu w powietrze. I gleba i dalej pizda. Za mną siwo jak chuj bo to lato.bylo. więc kurzu mega.
180 i w pole kukurydzy wyjebalem się. Przejechałem autem całe pole kukurydzy. Nie wiem ile. Kilometr? Trzy? Nie wiem..
Ale.zawieszenie przednie rozjebane, lampa rozjebaja, maska wgnieciona.
Wyjechałem gdzieś. Auto pod las. Zakryłem liśćmi, gałęziami, ziemią.
I z buta do domu po.podworkach różnych.
Potem do siebie. Na drabinę ma dach domu,.z daszku balkonu na balkon i przez uchylone drzwi balkonowe wszedłem do pokoju. A na podwórku słyszalem policję z psami i szukali mnie.
Ja do.lozka, pod kołdrę i leżę bez ruchu hahahaha
To taka jedna z wielu.
Poczekam aż ktoś coś doda..to wrzucę inne.
21.05.2024, 22:10
Ohohoo, za dużo tego 😅
Klonazepam + alko miesiącami, różnorodne głupoty, wciąganie na mrozie i wykurwistym wietrze jakiegoś RC stima prosto z samary, odmrożenia. W tę samą zimę po alk+klon i inne benzo(chyba relanium, alpra)+tramal+feta. Siedzieliśmy w piwnicy, odjebalo mi okradłem sąsiadów znajomego 😆 Z ogórków, jakichś wódek, wina.
Combo mj i jakiegoś kanna na podkładzie z normalnego zioła, morfiny, alko, klonazepamu, "kryształu", tramalu chuj wie co jeszcze. Rozpierdol totalny zrobiłem na jakiejś klatce, podbijanie do losowych osób w celach nieznanych, z jakimś gościem się woziłem jego furą po tym wszystkim xD skończyło się sprawą 🐶 za przewinienia tego dnia
Do dziś się nowych rzeczy dowiaduję z tego dnia 😅 Kasjerka ponoć nie chciała mi sprzedać alko z powodu upojenia ale nie dałem spokoju i dostałem moje piwa.
Ostatnio: chciałem się uśpić po NEPie, więc wciągnąłem chyba 30mg zolpidemu, wóda, położyłem się i próbowałem spać, 20 minut minęło a ja dalej nic, więc postanowiłem iść dalej NEPować do koleżanki z sąsiedztwa.
Przyszedłem dość mocno rozjebany, ponoć mówiłem że przyszedłem z moimi małymi magicznymi przyjaciółmi, zrobiłem tego NEPa i poczułem moc więc genialny ja stwierdziłem, że wynalazlem najlepszą substancje i nazwałem ją "magia". Ok 4g NEP, czyli całość wysypałem na blat i poruszyłem, do tego kilka blistrow zolpi i mieszanka. Nie było odwrotu 😆
No i tyle pamiętam, skończyło się zbiorową psychozą, wyjebalismy to w kibel nie wiem ile tego zeszło, mam filmiki jak koleżanka stoi przy kresce i ma całe białe z prochu legginsy i koszulkę, robimy jakieś dziwne ujęcia.
Z nagrań wynika że robiliśmy coś, a później byliśmy wkurwieni że to zrobił ktoś, raz się wygrywało z tym, raz były ataki paniki mocne w chuj, zatykanie w klacie, bóle. Stwory różnorakie pamiętam, że chodziły po nas. Najlepsze że oboje widzieliśmy to samo. W oknach postacie, ciągłe słyszenie dźwięku dyszenia z różnych miejsc. Ruszaliśmy rzeczami za pomocą myśli oraz rozmów z głosem, przełączanie reklam TV oraz ich przewidywanie, wklejanie swoich twarzy do tych reklam. Także tak działa "magia" mojego autorstwa. Takiej jazdy nie miałem nigdy.
Jeden pas wycina, dalej lecisz na autopilocie.
Mam więcej takich sytuacji, kiedyś Wam opowiem 😅
Klonazepam + alko miesiącami, różnorodne głupoty, wciąganie na mrozie i wykurwistym wietrze jakiegoś RC stima prosto z samary, odmrożenia. W tę samą zimę po alk+klon i inne benzo(chyba relanium, alpra)+tramal+feta. Siedzieliśmy w piwnicy, odjebalo mi okradłem sąsiadów znajomego 😆 Z ogórków, jakichś wódek, wina.
Combo mj i jakiegoś kanna na podkładzie z normalnego zioła, morfiny, alko, klonazepamu, "kryształu", tramalu chuj wie co jeszcze. Rozpierdol totalny zrobiłem na jakiejś klatce, podbijanie do losowych osób w celach nieznanych, z jakimś gościem się woziłem jego furą po tym wszystkim xD skończyło się sprawą 🐶 za przewinienia tego dnia
Do dziś się nowych rzeczy dowiaduję z tego dnia 😅 Kasjerka ponoć nie chciała mi sprzedać alko z powodu upojenia ale nie dałem spokoju i dostałem moje piwa.
Ostatnio: chciałem się uśpić po NEPie, więc wciągnąłem chyba 30mg zolpidemu, wóda, położyłem się i próbowałem spać, 20 minut minęło a ja dalej nic, więc postanowiłem iść dalej NEPować do koleżanki z sąsiedztwa.
Przyszedłem dość mocno rozjebany, ponoć mówiłem że przyszedłem z moimi małymi magicznymi przyjaciółmi, zrobiłem tego NEPa i poczułem moc więc genialny ja stwierdziłem, że wynalazlem najlepszą substancje i nazwałem ją "magia". Ok 4g NEP, czyli całość wysypałem na blat i poruszyłem, do tego kilka blistrow zolpi i mieszanka. Nie było odwrotu 😆
No i tyle pamiętam, skończyło się zbiorową psychozą, wyjebalismy to w kibel nie wiem ile tego zeszło, mam filmiki jak koleżanka stoi przy kresce i ma całe białe z prochu legginsy i koszulkę, robimy jakieś dziwne ujęcia.
Z nagrań wynika że robiliśmy coś, a później byliśmy wkurwieni że to zrobił ktoś, raz się wygrywało z tym, raz były ataki paniki mocne w chuj, zatykanie w klacie, bóle. Stwory różnorakie pamiętam, że chodziły po nas. Najlepsze że oboje widzieliśmy to samo. W oknach postacie, ciągłe słyszenie dźwięku dyszenia z różnych miejsc. Ruszaliśmy rzeczami za pomocą myśli oraz rozmów z głosem, przełączanie reklam TV oraz ich przewidywanie, wklejanie swoich twarzy do tych reklam. Także tak działa "magia" mojego autorstwa. Takiej jazdy nie miałem nigdy.
Jeden pas wycina, dalej lecisz na autopilocie.
Mam więcej takich sytuacji, kiedyś Wam opowiem 😅
21.05.2024, 22:20
Ucieczka na apvp przed prawdziwą policją i przeleciałem autem przez rondo. Zajechai do rodziców i mówili że pościg za mną zakończy się moja śmiercią albo czyjąś więc odpuścili i wtedy też się uspokoiłem i gdzieś tam zaparkowalem. Zawinęli mnie i psychiatryk.
Nie pytajcie.mnie czemu mandatu nigdy nie dostałem, czy areszt, więzienie, zabranie prawka bo sam nie wiem.
Nie raz zatrzymany przez policję wychodze po APVP z auta powykręcany jak skurwysyny sam..a oni że Pan jest naćpany a ja mówię że no jeśli Pan tak twierdzi to widocznie tak musi być.
Usłyszalem nie raz
Proszę ostrożnie do domu, powoli i spać.
10-20 takich akcji w różnych miastach.
Przypadki?
Ja wiem jak to wytłumaczyć ale nie będę o tym pisał.... Hehe
Nie pytajcie.mnie czemu mandatu nigdy nie dostałem, czy areszt, więzienie, zabranie prawka bo sam nie wiem.
Nie raz zatrzymany przez policję wychodze po APVP z auta powykręcany jak skurwysyny sam..a oni że Pan jest naćpany a ja mówię że no jeśli Pan tak twierdzi to widocznie tak musi być.
Usłyszalem nie raz
Proszę ostrożnie do domu, powoli i spać.
10-20 takich akcji w różnych miastach.
Przypadki?
Ja wiem jak to wytłumaczyć ale nie będę o tym pisał.... Hehe
21.05.2024, 22:30
Też kiedyś policjanci przedladali plecak z MJ i świecili do auta gdzie było kilka kresek. Widzial na 100%, ale nie chciał widzieć 😁
Spytał czy kierowca trzeźwy, odp twierdząca to odpuścili. Ale śmieszki to z nich były, tłukli nam teksty typu "co pan taki zjarany", "a pan dlaczego taki zdenerwowany?" Żeby wzbudzić napięcie xD
Pan zjarany oczywiście z nimi wiele gadał, posmiali się razem. Reszta walczyła żeby podciągnąć coś nosem bezdźwięcznie, bo przyjechali akurat minutę po skosztowaniu dużych krech 3-cmc.
21.05.2024, 22:38
No raz wbili do ziomka bo sąsiedzi zgłosili że głośno..ja do nich sieeeemaaaa..siadajcie..co chcecie? LSD? Krycha? Feta?
Wyciągam worki z kieszeni i pokazuje im.
Do jednego mówię a Ty jesteś zjarany hahaha kurwa widzę przecież. Siadajcie. Zajebiemy po raji i mam pomysł pojedziemy z wami co? Ja będę kręcił jakąś akcję.porobimy się. Będzie zajebiście. Ziomek blady stał na baczność, on nie wierzył że Ja to kurwa mówię hahahaha
Pouczyli, posmiali się i poszli 😂
Wyciągam worki z kieszeni i pokazuje im.
Do jednego mówię a Ty jesteś zjarany hahaha kurwa widzę przecież. Siadajcie. Zajebiemy po raji i mam pomysł pojedziemy z wami co? Ja będę kręcił jakąś akcję.porobimy się. Będzie zajebiście. Ziomek blady stał na baczność, on nie wierzył że Ja to kurwa mówię hahahaha
Pouczyli, posmiali się i poszli 😂
21.05.2024, 22:52
Jeszcze jedno śmieszne mam 😁
Piło się alko przed 18, 5 osób, później już 4 bo jeden poszedł. Ziomek spał na ziemi, jak go policjant poświęcił latarką to kazał mu spierdalać, myślał że my sobie robimy żarty 😅
Jeden osobnik tylko miał już 18+, postraszyli go art o demoralizacji itp.
Pewnie by nas odwieźli do domu, ale my mniej najebani bajera że go odprowadzimy no jakoś przeszło, schowaliśmy się w krzakach i jak pojechali to dalej jazda 😆
Piło się alko przed 18, 5 osób, później już 4 bo jeden poszedł. Ziomek spał na ziemi, jak go policjant poświęcił latarką to kazał mu spierdalać, myślał że my sobie robimy żarty 😅
Jeden osobnik tylko miał już 18+, postraszyli go art o demoralizacji itp.
Pewnie by nas odwieźli do domu, ale my mniej najebani bajera że go odprowadzimy no jakoś przeszło, schowaliśmy się w krzakach i jak pojechali to dalej jazda 😆