Prokurator Podlaskiego Wydziału do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej skierował w dniu 18 czerwca 2024 r. do Sądu Okręgowego w Białymstoku akt oskarżenia przeciwko 22 osobom oskarżonym o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej. Śledztwo prowadziło Centralne Biuro Śledcze Policji Zarząd w Białymstoku.

Prokurator zarzucił oskarżonym popełnienie szeregu przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w ramach zorganizowanej grupy, głównie dotyczących wewnątrzwspólnotowego nabycia z Niemiec i Hiszpanii do Polski środków odurzających w postaci ziela konopi innych niż włókniste (marihuany) oraz udziału w obrocie substancją psychotropową zawierającą 3-CMC i 4-CMC, tj. czynów z art. 258 § 1 kk, art. 55 ust. 3 i 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 

W dacie skierowania aktu oskarżenia wobec 10 podejrzanych stosowane było tymczasowe aresztowanie. Wobec pozostałych stosowane były wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji i zakazu kontaktowania się z innymi podejrzanymi oraz poręczenia majątkowego w łącznej kwocie 155 000 PLN.   

Łączna waga środków narkotycznych będących przedmiotem nielegalnego obrotu to 180 kg netto o czarnorynkowej wartości w obrocie detalicznym 9 000 000 PLN, z których 49 kg zostało zabezpieczonych przez funkcjonariuszy CBŚP.  

Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do lat 15.

Dział Prasowy
Prokuratury Krajowej

https://www.gov.pl/web/prokuratura-krajo...zestepczej

Poręczenia majątkowe? Chyba ktoś tu nie wytrzymał ciśnienia.

W takich grupach nie ma lojalnosci.
Gdy prokurator krzyczy "który na 60" to kto pierwszy ten nie siedzi.
A perspektywa 10 lat potrafi zmienić procesy myślowe i zasadowe niejednego twardziela.
Takie są fakty.

Przecież te wszystkie gangusy co w latach 90tych łamali kolana i charaktery, w prokuraturze napierdalali na siebie kurwa krzyżowo.
Jebane wyscigi kto więcej zezna bo ćwiary wisiały nad głową. Taka niechlubna rzeczywistość.

Ale na dopalu to przecież sami sztywniacy...
Bez komentarza kurwa.

W takich grupach nie ma lojalnosci.
Gdy prokurator krzyczy "który na 60" to kto pierwszy ten nie siedzi.
A perspektywa 10 lat potrafi zmienić procesy myślowe i zasadowe niejednego twardziela.
Takie są fakty.

Przecież te wszystkie gangusy co w latach 90tych łamali kolana i charaktery, w prokuraturze napierdalali na siebie kurwa krzyżowo.
Jebane wyscigi kto więcej zezna bo ćwiary wisiały nad głową. Taka niechlubna rzeczywistość.

Ale na dopalu to przecież sami sztywniacy...
Bez komentarza kurwa.

A 90% by się wyjebało na własnych rodziców 😂

Ludzie myślą, że te wszystkie Słowiki, Kiełbasy czy Baraniny to wielkie sztywniaki tymczasem szpagaty jakie nawzajem ma siebie jebali to nawet Bruce Lee takich nie ogarniał.

Zarabiasz w milionach ale akceptujesz ryzyko odsiatki dekady czy dwóch lub zeznań na współtowarzyszy.
To czysty biznes i wyrachowanie.

---

Pomijam już fakt, że większość z nich była w mniejszym lub większym stopniu powiązana z politykami.
Przykładem chociażby spirytus royal. Kto pamięta te lata raczej zrozumie o czym piszę.
Wiceminister zarobił fortunę, gangusy połowę mniej ale wiedzieli że to oni pójdą siedzieć na dlugie lata.
Niekoniecznie za to 

W sumie zajebiscie to wyjasniles. Wizja 10lat w kryminale w imię "zasad". A wakacje z rodziną z milionami?

Fortuna jak skurwysyn, dojabali
kot_kreskowy ma rację w tej pracy nie ma kolegów