Spacer po lesie i dezorientacja, to tylko początek irracjonalnego zachowania młodego mężczyzny, względem którego patrol podjął interwencję. Już po chwili okazało się, iż wszystkiemu winne są środki psychoaktywne. Za posiadanie substancji zakazanych grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności.

Podczas patrolu w rejonie ulicy Skrzeczkowickiej, około godziny 2:00 mundurowi zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął się dziwnie zachowywać. Zapytany, dlaczego w środku nocy znajduje się w rejonie leśnym, nie był w stanie wyjaśnić, jak i dlaczego się tam znalazł. Podczas kontroli 30-letni żorzanin sięgnął szybko do kieszeni w spodniach, z której wyciągnął woreczki z zawartością białego proszku, a następnie próbował je połknąć.

Policjanci niezwłocznie zareagowali i wyciągnęli z ust mężczyzny woreczki, których zawartość przebadali na żorskiej komendzie policji. Okazało się, że substancją, którą posiadał 30-latek, są środki psychoaktywne. Mężczyzna został zatrzymany, a za posiadanie zabronionych substancji grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Źródło: kryminalki.pl

Standsrd tylko ja latałem z maczetą,...

Juz myslalem ze o mnie pisza XDDD

Pazyfea a co ty taki sławny? Hahah nie no tak na serio porobionym iść do lasu w środku nocy trochę niebezpieczne a z drugiej strony zajebiste widoki tym bardziej jak się patrzy w niebo albo na drzewa z własnego doświadczenia pisze fakt nie była to 2 w nocy,ale późny wieczór i dużo oświetlenia wokół

Nocą o 2 to raczej nic nie widać prawie w lesie , ledwo drzewa widzisz hehe tym bardziej o tej porze roku

Trip w lesie zawsze wychodzi na zdrowie.

Trio nigdy nie wychodzi na zdrowie ale same powietrze dużo daje organizmowi, do tego też dochodzi leśny klimat, który uspokaja człowieka i w jakimś stopniu pozwala się odprężyć