Nitrazepam – Zorro

Mati - mefedron

I Love MJ 

Too słowo Mary Jane, pozytywnie mi się kojarzy. Jedyny na zawsze i do końca życia tak będę mówił na ziółko.
I była jeszcze jedna MJ. Tak, ta od Pajączka Brałbym, aż wióry by leciały

A ta wymowa mery dżejn - jak słodko brzmi, rozkosz dla ucha

---

rc- erceki

Ja na tego co mi sprzedaje mówię Dealer – biznesmen, dill, dostawca, importer, sklepikarz

Benzodiazepiny- Benzo

Turbex - palenie (choć coraz częściej nie tylko). używane jako "ale się naturbiłem", "ale turbi" (ale jebie to zioło). Kiedyś raz padło losowo na ulicy od kolegi-transportera "kurwa ale ta 20-tka turbi ze 50m za mną" i teraz cały skład od kilku lat ma turbienie w swoim codziennym słowniku.

Eminem - powstał jako hermetyczny żart sytuacyjny, teraz w towarzystwie oznacza goscia tak nastimowanego że napierdala szybciej niż Eminem tylko nikt nie wie o czym i o co chodzi. Teraz każdy taki wygięty na ulicy ze śmieszną gestykulacją i ewidentnie będąc wystrzelonym, opowiadajac cos przez telefon lub towarzyszowi podróży, jest "Eminemem".

Error kminiłem, że N na Nitrazepamach można wziąć jako Z, ale nie pomyślałem o Zorro... Dobre

ODURZENIE - na szybko wymienię:
faza, haj, high, kosmos, lot, luta, odlot, pzida, podróż, wixa, szajba, szambo, nieogar...

Okres pomiędzy zażyciem a odurzeniem - montowanie, loading...

Tramadol – buty, trampki