Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Przemycali narkotyki z Czech i handlowali nimi w Polsce. W Jastrzębiu zatrzymano prze
03.01.2023, 10:41
Trzej mężczyźni: 21-, 23- i 27-latek, mieszkający w Jastrzębiu, a także w powiecie mikołowskim podejrzewani są o przemyt narkotyków z Czech do Polski. Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyźni sprowadzali z Czech do Polski marihuanę. Później mieli handlować nią w Polsce. Zostali zatrzymani na gorącym uczynku.
Nawet piętnaście lat więzienia grozi trzem zatrzymanym w Jastrzębiu mężczyznom. 21-, 23- i 27-latek są podejrzewani o przemyt narkotyków. Całą trójka wpadła w ręce policjantów wydziału zwalczania przestępczości narkotykowej. Mężczyźni zostali zatrzymani na gorącym uczynku.W pierwszej kolejności zatrzymano dwóch młodszych mężczyzn. Początkowo nic nie wskazywało, że 21- i 23-latek mogą stać za przemytem narkotyków. Rutynowa kontrola auta, którym jechali była związana z podejrzeniami mundurowych, którzy sądzili, że w oplu znajduje się poszukiwany mężczyzna. Kierowca i pasażer osobówki podczas kontroli byli jednak bardzo podenerwowani. I to ich zdradziło.- Po sprawdzeniu pojazdu stróże prawa ujawnili w nim 880 gramów marihuany - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.W rękach policjantów znalazł się także 27-latek. Mężczyzna został zatrzymany na terenie posesji, na której zatrzymali się 21- i 23-latek. W mieszkaniu oraz budynku gospodarczym, śledczy znaleźli narkotyki, a także przyrządy wykorzystywane do przygotowywania ich do sprzedaży.- Zabezpieczono sześć wag elektronicznych służących do porcjowania środków odurzających oraz dziesięć młynków - wylicza st. asp. Halina Semik, dodając, że policjanci znaleźli też: ostrą amunicję, pieniądze, zegarki, telefony, maszynkę do liczenia pieniędzy.Na wniosek jastrzębskiej prokuratury rejonowej, cała trójka została tymczasowo aresztowana. Sąd wziął pod uwagę między innymi obawę matactwa ze strony zatrzymanych, a także okoliczności sprawy. Wcześniej mężczyźni usłyszeli zarzuty.- Podejrzani w wieku 21 i 23 lat usłyszeli zarzuty wewnątrzwspólnotowej dostawy znacznej ilości narkotyków oraz posiadania narkotyków - informuje Arkadiusz Kwapiński, zastępca prokuratora rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak wynika z ustaleń prokuratury, "mózgiem" operacji był trzeci z podejrzanych 27-latek. - Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania przemytem oraz nieodpłatnego i odpłatnego udzielania co najmniej kilku osobom marihuany i tzw. nowej substancji psychoaktywnej, czyli dopalaczy - mówi prok. Arkadiusz Kwapiński.Podejrzani o przemyt narkotyków to mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju oraz powiatu mikołowskiego. Dla młodszych mężczyzn to pierwszy konflikt z prawem. Z kolei 27-latek kierujący przemytem ma już na swoim koncie wyrok za przestępstwa narkotykowe.Z dotychczasowych ustaleń w śledztwie wynika, że mężczyźni kupowali narkotyki w Czechach i przerzucali je przez granicę. Później najprawdopodobniej handlowali nimi w Polsce. W chwili zatrzymania, przy podejrzanych znaleziono w sumie niespełna kilogram marihuany, z której mogli przygotować nawet 1800 działek dilerskich.Ze względu na dobro śledztwa, jastrzębska prokuratura nie udziela większej ilości informacji. Nie wiadomo, czy mężczyźni przyznali się do winy. Wiadomo jednak, że sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.- Śledczy badają teraz, na jaką skalę zatrzymani prowadził swój przestępczy proceder i komu sprzedawali środki odurzające - wyjaśnia oficer prasowa jastrzębskiej policji.
Źródło: PAP
Nawet piętnaście lat więzienia grozi trzem zatrzymanym w Jastrzębiu mężczyznom. 21-, 23- i 27-latek są podejrzewani o przemyt narkotyków. Całą trójka wpadła w ręce policjantów wydziału zwalczania przestępczości narkotykowej. Mężczyźni zostali zatrzymani na gorącym uczynku.W pierwszej kolejności zatrzymano dwóch młodszych mężczyzn. Początkowo nic nie wskazywało, że 21- i 23-latek mogą stać za przemytem narkotyków. Rutynowa kontrola auta, którym jechali była związana z podejrzeniami mundurowych, którzy sądzili, że w oplu znajduje się poszukiwany mężczyzna. Kierowca i pasażer osobówki podczas kontroli byli jednak bardzo podenerwowani. I to ich zdradziło.- Po sprawdzeniu pojazdu stróże prawa ujawnili w nim 880 gramów marihuany - mówi st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.W rękach policjantów znalazł się także 27-latek. Mężczyzna został zatrzymany na terenie posesji, na której zatrzymali się 21- i 23-latek. W mieszkaniu oraz budynku gospodarczym, śledczy znaleźli narkotyki, a także przyrządy wykorzystywane do przygotowywania ich do sprzedaży.- Zabezpieczono sześć wag elektronicznych służących do porcjowania środków odurzających oraz dziesięć młynków - wylicza st. asp. Halina Semik, dodając, że policjanci znaleźli też: ostrą amunicję, pieniądze, zegarki, telefony, maszynkę do liczenia pieniędzy.Na wniosek jastrzębskiej prokuratury rejonowej, cała trójka została tymczasowo aresztowana. Sąd wziął pod uwagę między innymi obawę matactwa ze strony zatrzymanych, a także okoliczności sprawy. Wcześniej mężczyźni usłyszeli zarzuty.- Podejrzani w wieku 21 i 23 lat usłyszeli zarzuty wewnątrzwspólnotowej dostawy znacznej ilości narkotyków oraz posiadania narkotyków - informuje Arkadiusz Kwapiński, zastępca prokuratora rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak wynika z ustaleń prokuratury, "mózgiem" operacji był trzeci z podejrzanych 27-latek. - Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania przemytem oraz nieodpłatnego i odpłatnego udzielania co najmniej kilku osobom marihuany i tzw. nowej substancji psychoaktywnej, czyli dopalaczy - mówi prok. Arkadiusz Kwapiński.Podejrzani o przemyt narkotyków to mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju oraz powiatu mikołowskiego. Dla młodszych mężczyzn to pierwszy konflikt z prawem. Z kolei 27-latek kierujący przemytem ma już na swoim koncie wyrok za przestępstwa narkotykowe.Z dotychczasowych ustaleń w śledztwie wynika, że mężczyźni kupowali narkotyki w Czechach i przerzucali je przez granicę. Później najprawdopodobniej handlowali nimi w Polsce. W chwili zatrzymania, przy podejrzanych znaleziono w sumie niespełna kilogram marihuany, z której mogli przygotować nawet 1800 działek dilerskich.Ze względu na dobro śledztwa, jastrzębska prokuratura nie udziela większej ilości informacji. Nie wiadomo, czy mężczyźni przyznali się do winy. Wiadomo jednak, że sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.- Śledczy badają teraz, na jaką skalę zatrzymani prowadził swój przestępczy proceder i komu sprzedawali środki odurzające - wyjaśnia oficer prasowa jastrzębskiej policji.
Źródło: PAP
04.01.2023, 03:24
1000:1800 = 0,555555556 grama jedna działka.
Dlatego jak kupujesz sztukę to dostajesz połówkę
Dlatego jak kupujesz sztukę to dostajesz połówkę