Jak dla mnie to a-PIHP.
Najbardziej przypadła mi do gustu. Po czasie przyjmowania ustąpiły nieprzyjemne efekty uboczne praktycznie do 0.

Kwestia przyzwyczajenia, podejścia, tolerancji oraz doświadczenia.

Zdecydowanie NEP,alfa daje nieprzyjemny nieogar i ogłupienie w każdej dawce

U mnie bezwzględnie fenylopiracetam. Ogar, szybko pracujący mózg i zero ubokow. Do tego zero stresu.
Number two to bezwzględnie 4-fma. Brak burdelu w głowie. Uśmiech na pysku, clearhead i długie działanie.
Numer trzy - 3-FPM 3-fluorofenmetrazyna. Byłaby wyżej ale za dużo w niej gadki i uśmiechu. Jak brałem do roboty to jak się rozgadałem to nie robiłem swojego. 
Numer cztery - ipph byłoby wyżej ale słaba substancja, wysokie dawkowanie. Ratuje się dość długim działaniem i działaniem typowo fenidatowym. 
Na sam koniec dałbym chyba mikrodawki 4cmc.
Jak dla Was dobrymi atomami jest nep czy apihp to ja dziękuję. Chyba, że lubicie schizy albo mega zwieche na jednej czynności 😅🤣 Do tego koszący lot po neuronach i ciągle podkręcanie dawek.

Lukas1985 a opowiesz mi więcej o tym fenylopiracetamie?

Twilight Sparkle działa jak DRI czyli daje dopaminowego kopa. Przyjmuje się głównie oral. Nie wiem co więcej napisać. Jest to coś zupełnie innego niż uzależniające dopy. Główna kwestia co kto szuka, co kto lubi i co kto potrzebuje.

Lukas1985 niekontrolowane w Polsce?

Nie mam pojęcia. Chyba nie. horsii

btw mam vendora od nootropow sarmow supli z usa (newmind, nootropicsdepot, sciencebio) cena za 5g 170zł 

może jakiś wątek o tym założysz? wziąłbym to do szkoly

PUDZILLA 
https://neuroexpert.org/wiki/fenylopiracetam/
Btw nawet piracetam odpowiednio zmiksowany podziała zajebiście. Tylko w przypadku wszystkich nootropow trzeba do diety dołożyć tłuszcze. A i trzeba dbać o poziom elektrolitów. Jedna z cech działania nootropow zwłaszcza tych działających na rec AMPA jest a zresztą : 

Jest to receptor jonotropowy, który pod wpływem związania ligandu staje się przepuszczalny dla jonów sodu (Na+), potasu (K+) oraz wapnia (Ca2+). Jest jednym z najbardziej powszechnych receptorów w ośrodkowym układzie nerwowym. Bierze udział w tzw. szybkim przekaźnictwie synaptycznym. Odgrywa również ważną rolę w zjawisku zwanym długotrwałym wzmocnieniem synaptycznym (LTP).

Poszczególne receptory AMPA są zbudowane z czterech typów podjednostek (GluR1, GluR2, GluR3 oraz GluR4) połączonych ze sobą w różnych kombinacjach.

Receptory AMPA razem z receptorami NMDA znajdują się w synapsach pobudzeniowych, gdzie wspólnie otwierają kanały wapniowe w odpowiedzi na bodziec, przy czym receptory NMDA działają wolniej i dłużej, a AMPA szybciej i krócej. Stosunek receptorów AMPA/NMDA rośnie wraz z wiekiem organizmu[1].

---

kinkygirl nie, nie beda niestety. To sa nie warte zachodu substancje. Albo nie dzialaja, albo tylko dziwnie stymuluja na kilkanascie godzin, czyniac je zupelnie nieefektywnymi zarowno funkcjonalnie jak i rekreacyjnie

Dyskutowalbym.
Obecnie metylon czy DMAR nie spraedzaja się na rynku.
Wg mnie wynika to głównie z przesiąknięci a rynku substancjami. Ketony, MDMA i reszta koszą ludzi i pozostawiają bez zapasu neuroprzekaźników.
Ludzie są przyzwyczajeni, że dziś leci mef jutro metamef a za parę dni klef. A to tak nie działa. 

Żeby to miało sens musiałbyś mieć w miarę świeżego zawodnika i produkt dobrej jakości. 
No i właśnie. Produkt dobrej jakości. Trwałość aminoreksow to od lat zagwozdka dla większości chemików. Któryś z aminoreksow w ciągu kilku dni tracil na mocy. 

Jedno mocniej daje spokoju. Nie spotkałem się chyba z substancja w której halogen (fluor, brom czy chlor) powodował, że spadała jego moc - czemu w aminoreksach miałoby być inaczej ?

Chyba alfa