W tym wątku piszecie opinie i recenzje na temat produktu Spiderman pills ze sklepu Escobar.store

10 pajaczkow dziś dotarlo😆
Jutro testy na imprezie w clubie muzycznym Tranformator we Wrocławiu. Bity zapodaje Metrik. 
Pierwsza taka impreza od niepamiętnych lat. Więcej niż 3 lata 😐. Myślami już tam jestem,już odliczam minuty.,tak podjarany jestem 😜

A tak wyglądają 

Dobre foto🤣
Czekamy na pierwsze opinie...rogaczu🙊🙉🙈

Sniff połówki był dziwny. Jakby aktywny, ale nie, coś czułem na głowie, -na początku delikatne otępienie, i delikatny ucisk przy sercu ale ten ucisk to na 99% wkrętka (od czasów pysznego hex-enu analog za bardzo sobie wkręcam schizy sercowe). Kolega zrobił to samo, miał podobne odczucia.

Jakiś czas pozniej, ten samKolega zjadł jedną całą, i powiedział że w zasadzie nic go nie porobiłlo, jakby nic nie zarzucił. Co prawda piliśmy alkohol wczesniej i w trakcie, i wciągnęliśmy na dwóch może parę h wcześniej z 0,5 3-cmc pablo na dwóch, ale tego alku nie było w takich ilościach żeby ci pigułe wyłączył.


Nie wiem, dziwne, tylko jestem coraz bardziej ciekawy co tam jest. Czas na koncert zespołu The Reagents

O kurde nie dobrze,  czekałem na lepsza recenzje , bo miałem zamiar zamówić na test dla szczurów.

Zamiast kombinować, esco mógłby wybić pixe na jakiejś tryptaminie - takiej lekkiej niewymagającej wizualnej bez wykurwistego headspace - np. 4-HO-MET, 4-AcO-MET lub nawet samo MET), jakimś stymulancie (kiedyś bili z etylonem   ale teraz... teraz to kurwa nie wiem, chyba 2-MMC zostało bo od tego chloru, to już nawet moim rzygom chce się rzygać) i dysocjantem opcjonalnie.

RCWOLF AUUUUUUUUUUUU miał kiedyś dwie serie piguł, Berlin i Amsterdam, jedne fioletowe drugie zielone, nie pamiętam już które były które, ale może ktoś pamięta Amsterdamy jadłem i tam siedział jakiś ketonowy stim, trypta i dyso, były przednie w chuj. W jedną noc całą torbę zjadłem. Najprawdopodbniej ich zawartość to był 4-HO-MET, NEP i difenidyna.

Na obecne warunki można upierdolić efekciarską pigułę na bazie którejś trzech z wcześniej wymienionych tryptamin, 2-MMC i odrobiny 2-FDCK/DMXE.

Moja opinia 
Szyderca  ja po połowie Pink Pajaka, ktory zniknal w czeluściach gardla, pozytywnie się czułem. 
Słowotok się uaktywnił... Ci co już wcześniej nawijali, to teraz strzeali jak z karabinu.
Zauważyłem to po sobie, buzia się nie zamyka, z każdym zaczynało sie jakiś temat (dodam, ze było nas 4).
Próbowało sie wyczerpac temat miguśiem... co praktycznie się nie udawało, bo tu nagle gadaleś z kimś innym. 
Klimatyczna przechadzka przy świetle księżyca po Ostrowie Tumskim, tzn mały odcinek około 300 metrów. trwał, trwał i trwał 😊 
Było komicznie i z pewnością bym to powtorzyl. Chwila godna zapamiętania 😆
ZOLWIK😉 dla towarzyszy tripa 😃

Natomiast po powrocie do nory...
... tanecznym krokiem wyginalem śmiało ciało (10 000 krokow pykło jak nic) w sluchaweczkach przy bardzo dobrym bicie. 
A dzis, Pink Pająk będzie mi towarzyszył na prawilnej imprezie. Zobaczymy jak się spisze 😋

Może ba 4 cmc są bo wróciło ale tylko takie podejrzenia spodziewałem sie czegoś mocnego a tu taka średniawka po waszych opiniach

Póki co nie testowałem drugi raz, zmiana planów była - typowy spontan, wiec nie będzie opinii, bo by była to fikcyjna 
Czekam na opinie innych


PS. A zdjęcie powyżej nazwałem: 'Zobacz jakiego mam WORA'