Ile czasu trwa peak?  Jak ze snem?

Ja dorzuciłem po około 40 minutach, sen bez problemu, Uber ferreri odebrany.

Ile czasu trwa peak?  Jak ze snem?

Peak nieco ponad godzinę, ja po wczorajszych testach miałem problem z zaśnięciem, ale mało tego nie wrzucałem ;p

Peak czyli kiedy srodek osiaga najwyzszy poziom mocy, to jak ponad godzine xD jak po 30 minutach juz wyraznie czuc spadek, niech nawet nikt nie wazy sie pisac ze na kazdego dziala inaczej, to nie 4mmc zeby dzialalo tak dlugo, 
Sort stoi miedzy pablo a guzmanem wiec bardzo wysoko ale niech bzdurne info nie leci w swiat

mati54 generalnie masz racje. Godzinny peak przy tej konkretnej substancji to cos zdecydowanie za dlugo. Wciaz 'peak' bedzie zalezal jednak od dawki uzytej, poziomu tolerancji testujacego, oraz subiektywnej oceny jak ktos rozumie peak - a dokladniej kiedy uwaza, ze sie skonczyl i dzialanie spada. Ty subiektywnie oceniles to na 30min (najpewniej celnie). To wcale nie musi byc jednak tak samo oceniane przez inne subiektywne spojrzenie. By moc ocenic obiektywnie, powinnismy wiedziec jaka dawka byla zarzucona, jaka przerwa od uzywek, no i jak objawil sie spadek mocy 😎

Nazwa odczynnika: 3cmc

Skąd?: duch

Ilość i sposób podania : Uczuleniówka 50mg sniff następnie Sniff 150mg później 200mg p.o

Tolerancja laboranta: Dość sporawa, regularne badania 2-3 dni w tygodniu odczynników 3cmc, 3mmc, 4mmc

Zdjęcie materiału:


Opis badań:
Zaraz po otworzeniu paczki ukazały mi się piękne biało-przeźroczyste kamienie. Sort praktycznie bezwonny po otworzeniu samarki. Aplikacja praktycznie bezbolesna, spływ akceptowalny. Ku mojemu zdziwieniu już przy 150mg sniffem było bardzo dobrze, materiał fajnie pobudza do rozmów, jednocześnie zachowując clearhead. Przy aplikacji sniffem działanie oceniam na 60 speed/40 eufo. Bombka p.o zadziałała jeszcze lepiej, uwalniając zdecydowanie więcej serotoniny. Czas działania oscyluje w granicach 45min. Na drugi dzień nie stwierdzono strucia, a klamka nie dostała po dupie jednym słowem polecam.
Ad 1.

Nie sugeruj się dawkami podanymi w opisie. Dotyczą one osoby z wyrobioną tolerancją na betaketony, jeśli rzadko używasz RC lub w ogóle jesteś nowy w tej grupie substancji zaczynaj od minimalnych dawek powoli je zwiększając.

Przy każdej nowo testowanej substancji rób testy uczuleniowe z bardzo minimalnej dawki

Pamiętaj że to jak zadziała substancja na mnie nie będzie równe z tym jak zadziała na Ciebie

Ad 2

Powyższy opis to tylko recenzja mojego snu i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością

mati54 generalnie masz racje. Godzinny peak przy tej konkretnej substancji to cos zdecydowanie za dlugo. Wciaz 'peak' bedzie zalezal jednak od dawki uzytej, poziomu tolerancji testujacego, oraz subiektywnej oceny jak ktos rozumie peak - a dokladniej kiedy uwaza, ze sie skonczyl i dzialanie spada. Ty subiektywnie oceniles to na 30min (najpewniej celnie). To wcale nie musi byc jednak tak samo oceniane przez inne subiektywne spojrzenie. By moc ocenic obiektywnie, powinnismy wiedziec jaka dawka byla zarzucona, jaka przerwa od uzywek, no i jak objawil sie spadek mocy 😎

Peak to peak (szczyt), żadna trójka nie osiąga go po ponad godzinie, jeszcze sposób podania, zakładając ze to był oral uznajmy ze około 40-50 min ale sniff to sniff, jest to wzorowa 3cmc, gdyby nosek nie bolał jak diabli to bym jej dał 10/10 (póki co tylko guzman tyle dostał właśnie z tego powodu ze był dla noska bardziej wyrozumiały), moja przypierdolka była związana ze trzeba poprawiać jak ktoś używa niekoniecznie dobrego słownictwa mimo dobrych intencji, takie moja marudzenie

Ps
Ciekawy jestem co na to esco bo póki co ta trojczyna wypada lepiej od sortu „pablo” nie wspominając o tym drugim nawet bo to przepaść 💎

mati54 user napisal, ze peak trwal ponad godzine. Nie, ze zaczal sie po godzinie. Czas trwania peaku zelezy od przyjetej dawki. Ona zarowno powoduje intesyfikacje doznan, oraz wydluzenie ich odczuwania. Takze kluczowa jest wiedza jaka ilosc wciagnietego tematu na strzal, pozwolila opisac peak na tak dlugi. Choc wg mnie, tutaj chyba peak zostal zrozumiany jako po prostu odczuwanie dzialania substancji. Przed pojawieniem sie parcia na dorzutke.

W normalnej dawce, czysty temat dziala tak jak Ty opisujesz - co do zasady

Witam, jako szczęśliwiec, który otrzymał próbki 3-cmc od ducha, z chęcią podzielę się wrażeniami. Klasycznie na początek - z czym mamy do czynienia:




Piękne kryształy... czy raczej powinienem powiedzieć diamenty - mleczny, bielutki, a po rozdrobnieniu niektóre odłamki są nawet przeźroczyste.  Wygląda solidnie, ale z łatwością daje się rozdrobnić, i przygotować do spożycia. Wygląd oceniam tutaj 10/10

S&S - klasycznie w domu

Opis zażycia substancji: Od razu, bez zbędnego pierdolenia sypie sobie linie na ok. 300 mg. Ból śluzówki nosa charakterystyczny dla cmc (trzeba masować nos i wciągać gluty !). Wejście po wciągnięciu wszystkiego co zalega w śluzówce, zajmuje max 10. min. Mówcie co chcecie, ale to bardzo dobra trójka, z silnym profilem serotoninowym. Towar wgniata w kanapę, i to mi się podoba, ale można ogarniać inne rzeczy... tylko ta serotonina tak rozleniwia XD. Jest to bardzo "pluszowy" sort, wysokiej jakości, i widać, że trzeba tu kogoś pochwalić za syntezę

Jeżeli chodzi o czas działania (w moim mniemaniu) - no mi wrzutka takiej ilości działała ok 1.5 h z zejściem, po paru godzinach od zażycia, chce się dołożyć do pieca. Brak uczucia strucia, lecz obecna stymulacja może (w zależności od przerobionej ilości) utrudniać zaśnięcie.
Nie mam w sumie nic do dodania, ani nie mam się do czego przyczepić - przy tak dobrym sorcie jest to zbędne, i mam nadzieje, że przyszli kupcy, będą sugerowali się moją recenzją - aby koło sprzedaży kręciło się wam tak, jak trzeba.

Wielka szkoda, że planujecie sell 3-cmc detal only, z chęcią pokusiłbym się na taką trójkę w detalu... Ale macie ode mnie plusa za jakość

ABSOLUTNIE 10/10 - GRATULACJE PANOWIE !

Opinie nie pozostawią wątpliwości że mamy do czynienia z bardzo dobrej jakości 3cmc ,nie mogę się już doczekać jutrzejszej wieczerzy