Pamięta ktoś?

Nie miałem nieprzyjemności raczyć się tym UFO ale podobno śmiertelność miały sporą.

A co w nich było?

Twilight Sparkle  ja pmiętam dwa rodzaje ufo ( na emce ) Jedno wytłoczony napis ufo, drugie taki mały kosmita ( zielony szarak ) 

Nie miałem nieprzyjemności raczyć się tym UFO ale podobno śmiertelność miały sporą.

No fakt trochę osób się przekręciło bynajmniej tak to media przedstawiły. To były moje początki z pigułami i powiem Ci że miło je wspominam bo były masakrycznie mocne i wydajne... Połówka Cię robiła jak najmocniejsze mitsu. Jedyny minus jaki one miały to że grubo po godzinie się dopiero montowały i przez to była taka śmiertelność...

---

Twilight Sparkle  ja pmiętam dwa rodzaje ufo ( na emce ) Jedno wytłoczony napis ufo, drugie taki mały kosmita ( zielony szarak ) 

Mówię o niebieskim z końca lat 90tych

Luki400  widzę, żę z Ciebie weteran, ja pamiętam jak coś to te po 2005 -2007 ciężko mi przypomieć kiedy pierwszy raz za małolata poszedłem w balet. 

Wiem pierdolnięty jestem bo zaraz czterdziestka mi wjedzie a Ja dalej się w to bawię...

Luki400 prosze nie obrazac geriatrii. Sa tu ludzie w kazdym wieku. I 40+, bawiacy sie wciaz w 'to'. W zaden sposob nie czyni ich to pierdolnietymi. A na pewno nie wszystkich 😎 Takze to, ze wciaz sie w 'to' bawisz mimo uplywu lat, nie jest zadnym wyznacznikiem w temacie popierdolenia. O tym decyduje raczej 'jak' sie w to bawisz. I to niezaleznie od wieku 😎

mi kiedys koleszka opowiadało szarych ufopodobno na fenylkach jakichs byly,na pewno nie mdma, mozna bylo sie od tego przekrecic

nie chodzi przypadkiem o te mityczne wręcz ufo na PMA/PMMA?