Tą odmianę żab która ma jeśli się nie mylę jakąś trypamine na swoim ciele, którą wytwarza w reakcji obronnej żeby inne drapieżniki nie chciały jej jeść, zbierał bym z niej tą wydzielinę i później robił z niej srogie piguły 🤯
Kiedys chcialem miec Ostronosa, ktory zaraz po otwarciu lodowki podawal by piwko. Jak juz dojrzalem i stalem sie bardziej swiadomy, to zrozumialem, ze mozna np. zaadoptowac zwierzaka zamieszkujacego Zoo. Polecam kazdemu kto chcialby takim zwierzakom jakos pomoc. Jak kogos interesuja benefity takiej adopcji, to np. ma za friko wjazd do zoo i dumnie wymieniony jest na sciance zoo jako sponsor. Tak przynajmniej jest w Krakowie 😎
A jakbym mial naprawde warunki, to na bank bym zyl z Irbisami 👌