1-Ethynylcyclohexanol/1-ECX/ECX

IUPAC: 1-ethynylcyclohexan-1-ol


Alkohol alkinylowy, aktywny metabolit dwóch starych leków nasennych/uspokajających - etynamat i clocental. Wbrew temu co moze się wydawać, domyślnie występuje jako ciało stałe - ma wygląd długich, białych kryształów, przypominających trochę włókna azbestu, które trzeba delikatnie podgrzać, aby się roztopiły. Jako-tako powiązany z głównym metabolitem heksapropymatu, 1-prop-2-ynyloheksan-1-olem (1-PCX).


Jest odrobine mniej wstrętny w smaku niż 2m2b, mocniejszy od 2m2b, zarówno pod względem euforii jak i miorelaksacji, ogólnie bardziej przypomina GHB/benzo/barbiturany niż alkohol etylowy. Działa długo, nawet do 24h ale wymagane są większe dawki. Podobnie jak po 2m2b, nie ma kaca.


Dawkowanie od 500mg (~0,5 ml) i w górę, 1-1,5 ml opisywane jest jako optymalna dawka dla kogoś z lekką tolerancją.


Ciekawa pozycja, dostępna w polskich sklepach z chemią, ale cena odstrasza - 100g ~400pln, 0,5kg 1200 zł.

A ma to jakąś toksyczność wysoką? Ciekawy opis zachęcający do spróbowania cena nie powala to fakt, ale czasem warto zainwestować w coś droższego a gatunkowo lepszego

Mfexor nie wygląda na to żeby był jakoś wybitnie szkodliwy, z tego co idzie przeczytać na bluelight ludzie żarli to w dużych, duzych ilościach i nic wybitnego się im nie działo, tak samo ludzie którzy brali leki, których metablitem jest ECX.

Podobno odpowiada za wyczerpywanie cytochromu P450 (CYP450), ale w jak dużym stopniu - nie wiadomo. Niektórzy pisza, że to bujda. W umiarkowanych dawkach i stosowane raz na jakiś czas nie powinno nic się popierdolić.

A gdzie to dostać? Napisałeś w sklepach chemicznych ale konkretnie nie określiłeś

Mfexor wyszukaj polską nazwę związku - "1-etynylo-1-cykloheksanol" i ci wyjdą oferty.

To jest coś nowego? Wydaje mi się, że gdzieś już o tym słyszałem - czytałem

PIXA technicznie to nic nowego, o jego istnieniu i działaniu jako metabolit wcześniej wymienionych leków wiedziano już jakoś w latach 60. czy 70., ale sam 1-ECX nigdy nie był zbyt popularny w środowiskach ćpaków, trochę wpisów w necie o nim jest, ale nie jest ich absolutnie tyle, co np. o GBL, czy nawet o 2M2B, stosunkowo bardzo mało znana rzecz.

Skąd ten to wykopał

John Hemicals dał Ci klucze do starych magazynow?😎



Przyjmuje się to w postaci prochu czy jednak płynu, po uprzednim podgrzaniu?

kot_kreskowy podgrzane. Podobno te włókna powinny same rozpuszczać się w "temperaturze pokojowej", ale czytałem posty paru osób na BL i nie każdemu sie rozpuszczało, wymagały delikatnego podgrzania, po podgrzaniu z powrotem już nie zamieniały się w ciało stałe tylko całośc była w płynie.

No niestety dość nieporęczna  cała ta akcja z podgrzewaniem, nawet jak na substancję działającą tak długo że musisz wrzucać tylko raz na dobę (zakładając że lecisz bez przerw ) - dlatego też utworzono takie proste karbaminianowe pochodne 1-ECX  jak wcześniej wymieniony etynamat czy klocental - one już normalnie są w proszku, niczego nie trzeba podgrzewać, tylko żreć.

Fajnie byłoby zobaczyć jakąś RC kombinację - chociaż dużo tu nie ma co kombinowac, a sam klocental (w przeciwieństwie do etynamatu) jest niekontrolowany w wielu, wielu krajach świata, więc... Ale niestety, to musi to pozostać w strefie marzeń

horsiiW proszku? Wszędzie gdzie przeglądałem widziałem tylko w płynie