Czy wiecie że rocznie w samej Polsce marnujemy około 4.8mln Ton jedzenia ?




Są to dane podane przez NIK, jak widać najwięcej żywności marnuje się już na samym końcu czyli w gospodarstwach domowych czyli my jako klienci indywidualni marnujemy go najwięcej.
Kupowanie produktów na tzw "czarną godzinę", "przyda się" czy też "a może mnie najdzie" i leżą takie produkty gdzieś z tyłu lodówki i generalnie o nich zapominamy, no ale wzięliśmy bo była "promocja weź 3 zapłacisz mniej"

Nie będę tu pisał o ekologii bo nie o to mi chodzi, jedzenie na przestrzeni ostatnich 3 lat poszło mocno do góry a czynników jest wiele ale najważniejszym z nich jest inflacja i ceny energii i paliw które są potrzebne do produkcji.

I tutaj chciałem przedstawić trzy ze sposobów na nie marnowanie żywności jak i oszczędzenie sporej ilości gotówki



UWAGA ! SPOSÓB TEN MOZE NIE BYC DOSTĘPNY W KAŻDYM MIEŚCIE, MUSICIE SAMI SPRAWDZIĆ I SIE PRZEKONAC !

Sposób 1)
Aplikacja ToGoodToGo




Jak widzicie na obrazku, który narazie nie mówi wam nic ale spieszę wam wyjaśnić.
Macie tutaj możliwość zakupu tzw "paczki niespodzianki" z produktami spożywczymi, mogą to być różne produkty zaczynając od paczki z piersiami z kurczaka, jogurtami a kończąc na gotowym obiedzie czy też kanapkach.
Dla przykładu ja ostatnio brałem paczkę w Biedronce w cenie 11.99 i dostałem 
- szaszłyki drobiowo warzywne
- 190g kotletów cielęcych
- 230g paprykę
- filet z indyka dobra dolina (300g)

Łączna wartość takiej paczki kupionej w sklepie wyniosła by mnie około 54zl (cielęcina droga jak ...) a tutaj zapłaciłem 11.99, zobaczcie ile zaoszczędziłem! Wy też możecie dzięki temu



Tu macie moje podsumowanie za sam ten miesiąc razem z kwotą łączną jaka zaoszczędziłem od czasu kiedy zacząłem używać.

Obsługa aplikacji jest naprawdę prosta, zaznaczamy zasięg skanowania np do 5km od naszego miejsca zamieszkania po czym wybieramy sklep i rezerwujemy to co nas interesuje a potem opłacamy.
Żeby korzystać z apki należy posiadać kartę z naszego banku albo dostęp do funkcji Blik, wybieramy zaznaczamy blik i cyk, jedzenie kupione wystarczy odebrać w wyznaczonych godzinach


Druga opcja jest również aplikacja i nazywa się Foodsi



Generalnie działa tak samo jak aplikacja wyżej więc nie będę się za bardzo na jej temat rozpisywał, ale co do tej zauważyłem jedna różnice.
W Foodsi ogłaszają się także kwiaciarnie (panowie zjebaliscie i waszą druga połówka siedzi zakurwiona ? Nie macie hajsu na bukiet róż za 100zl ? Zobaczcie czy wasza okoliczną kwiaciarnia nie ma promki na bukiet za 50% tej ceny ;P) oraz widziałem Produkty CBD z fajnym dopiskiem (niebieska astra parking biedronka)

Sposób trzeci

I jesteśmy przy trzeciej opcji, duże markety takie jak Auchan i Carrefour oprócz tego że sprzedają często paczki w dwóch wyżej wymienionych aplikacjach mają również swoją formę sprzedawania jedzenia które ma bliski termin ale nadaje się jeszcze do spożycia.
W każdym z tych sklepów, najczęściej przy dziale chłodniczym stoją lodówki oznaczone "nie wyrzucam, nie marnuje" i tam są produkty w przecenach zaczynających się od 20% aż do 70% i można tam znaleźć dosłownie wszystko, mi się zdarzyło kupić 4 paczki steków wołowych Sokołowa każdy po 7.50 za paczkę (180g steku paczkowanego z reguły kosztuje między 18-28zl) uwierzcie naprawdę warto

Honorable Mentions

Na końcu jako bonus dodam oczywiście żabkę wraz z apka ich, w zależności od tygodnia można kupić obiady w atrakcyjnej cenie ale ja bardziej poluje na ich przeceny właśnie za obiady i kanapki ale to już zależy od każdego sklepu z osobna.
W niektórych żabkach może to być 20% ale najczęściej jest to 50% (spaghetti za 6.50 ? Kurwa delicje za tą cenę xD)
A no i można jeszcze pobrać apke biedronki i trzachac telefonem xD w większości gówniane promki ale trafiają się i perełki


Mam nadzieję że te sposoby komuś się przydadzą i pomogą zaoszczędzić trochę grosza
Co do samych paczek, mogą się trafić różne tak samo słabe jak i zajebiste.
Dziękuję za uwagę jak macie pytania piszcie tutaj, postaram się pomóc jak tylko mogę
(Trochę chaotycznie xD)

Są nawet grupy na fb "freeganizm" dość popularne to bardzo duże zainteresowanie z strony ludzi jest tą formą zdobywania, ratowania jedzenia

PIXA freeganizm jest trochę inna forma, gdyż tutaj najczęściej jest łamane prawo już a zarazem można się też nabawić pewnych przykrych rzeczy jak choroby czy nie proszonych gości w postaci karaluchów.
MPO czy inna firma zajmującą się odpadami wystawia kontenery które nie są pierwszej świeżości więc dużo ryzykujemy nie licząc faktu że jest to też kradzież (tak, wyciagajac ze śmietnika restauracji/sklepu zwyczajnie podpada to pod kradzież gdyż idzie to na utizacje) kolejna sprawa że jedynie słodycze nadają się często z tych produktów, nie ruszał bym nabiału/mięs po terminie dlatego to co tu przedstawiłem to inna, legalna forma a zarazem wszystkie produkty są w terminie

Wystarczy że bawimy się substancjami nie do końca legalnymi (: nie potrzeba nam jeszcze innych zatargów z prawem

Pizzerie w których pracowałem codziennie wyrzucały na koniec dnia niedojedzone kawałki a nawet całą pizze to bardzo niedobre

Multum jedzenia idzie do kosza niestety. I widać to właśnie po restauracjach i takich większych sieciach..

Najwięcej to my jako konsumenci marnujemy

Nie każdego brać do jednego worka są ludzie co do ostatniej kromki chleba nie odpuszczą a są tacy co połowe jeszcze dobrego chleba są w stanie wyrzucić

Mfexor tutaj bardziej chodzi o to że czasami robimy impulsywnie zakupy i zapominamy, a np takie awokado z tyłu lodówki patrzy jak zamiast je zjeść wyciągasz kolejnego browara 😂

Pizzerie w których pracowałem codziennie wyrzucały na koniec dnia niedojedzone kawałki a nawet całą pizze to bardzo niedobre

No niestety, klient nie doje i zostawia więc na straty

ja nie marnuje jak czegos juz nie moge daje dla zwierząt