wszystko wszystkim, ale brak tego wątku jest dla mnie zaskakujący xD 


mechanizm działania: Lek nasenny z grupy imidazopirydyn. W odróżnieniu od pochodnych benzodiazepiny łączących się niewybiórczo ze wszystkimi trzema podtypami receptora omega, zolpidem jest wybiórczym agonistą podjednostki typu omega-1 receptora GABAA (znanego również jako podtyp benzodiazepinowy-1; stanowi on jednostkę α kompleksu receptora GABAA). Działa sedatywnie na skutek modulacji czynności kanału chlorkowego. Wykazuje szybkie działanie nasenne (ułatwia zasypianie, wydłuża całkowity czas trwania snu, zapobiega zjawisku wczesnego przebudzenia oraz zmniejsza liczbę i czas trwania wybudzeń nocnych). W porównaniu z pochodnymi benzodiazepiny zapewnia fazy snu głębokiego (faza 3. i 4. snu wolnofalowego); można to tłumaczyć wybiórczym łączeniem się zolpidemu z receptorem omega-1. Nie zmniejsza aktywności dziennej następnego dnia po zastosowaniu dawki nasennej. Uspokajające działanie zolpidemu występuje w dawkach mniejszych niż dawki, które są konieczne do wystąpienia działania przeciwdrgawkowego, zmniejszającego napięcie mięśni szkieletowych i przeciwlękowego.


ale założyłem ten post w innym celu, jakieś dwa tygodnie temu postanowiłem wziąć 80mg przed snem, o 23:30 zarzuciłem 8 nasenów, działania żadnego nie poczułem, a nawet trudniej mi się zasypiało, ostatni raz jak patrzyłem na zegarek było 3:36, wtedy odłożyłem telefon i postanowiłem pójść spać, najciekawsze dopiero miało nadejść. Otóż lunatykowałem, domownicy mi mówili, że przyszedłem do salonu i stanąłem w futrynie, patrząc się tępo na podłogę przez prawie 10 minut, po czym zawróciłem i poszedłem spać dalej. Jak się okazało, chyba nie spałem, bo nad ranem rozmawiałem o remoncie w domu z domownikiem xD. Wstałem 8:30, zupełnie niewyspany. Miał ktoś podobne akcje z tym gównem?

Właśnie ciekawa sprawa że czasem wręcz ciężej zasnąć jak się takie czambo załaduje xDD chyba ze 3 podejścia miałam do tej substancji i żadne nie zakończyło się wyspaniem.

Takie pojebane akcje z lunatykowaniem, ogólnie z odklejkami są z tytułu selektywności zolpi, poza tym że wali w konkretne podtypy receptora to jest bardziej selektywny dla receptorów znajdujacych sie w mózgu niż w całej reszcie ciała. No i to chyba te same podtypy w które walą te wszystkie muscymole, gaboxadole itd. - jak przesadzisz, to jest za grubo i zamiast spania jest cyrk

Ja to nawet się nie łudzę, że zasnąłbym po zolpi, niewazne jaka ilość

Zolpiden 10 mg od duch a 10ng x2i diazepam 10ng kladzie do snu i nie mam tych popierdololonych przebydzeń i zjebanych snów ktore są zmorą kazdego co co ma to co często.
Dawka jest adekwatna do przespania spokojnie nocy i nie ma spierdolenia rano. 
Lek jrst jest jak kazdy, rozni sie dawką bo jest mocniejszy.
Wystarczy poczytać izazstosowac do potrzebeb...

na przyszlosc - jak myslicie, ze zbijanie stimow lub schiz po nich wystepujacych poprzez uzycie zolpidemu jest dobre, to sie mylicie, wpierdolicie sie w jeszcze wieksze bagno, ZOLPIDEM NIE JEST BENZODIAZEPINA, opierdolcie sobie lorka czy diazepam jesli juz tak bardzo potrzebujecie, ale nie ladujcie zolpi

wwojtuss nie no - można - tylko efekt będzie mierny, i po 2 godzinach schizy wrócą


KiszczaK czy ja źle zrozumiałem, czy bierzesz na sen i zolpidem i diazepam? I po to, żeby nie mieć koszmarów? xD

horsii  tak samo jak mozna wrzucic kolejna dawke swojego ulubionego pirolidynoketonu, ale na schizy to niezbyt pomoze, chyba ze w zintensyfikowaniu ich

Wczoraj byla cpana feta, dzis troche też.
Biore dwie tabsy zolpidemu i spadam spać. Ten zolpi to sztos

Zolpidem wykazuje działanie amnestyczne, w dużych dawkach powoduje całkowitą amnezję, więc całkowicie możliwe że nie pójdziemy po nim spać tylko nas odetnie, włączy się amnezja i działamy podświadomością.
Codzienne czynności które robiłeś. U mnie wszyscy tak mieli którzy to brali, ja też.

Sporo o spaniu a nic o użyciu rekreacyjnym a takie właściwości też chyba posiada. Ktoś opisałby doświadczenia kiedy zolpidem zażył a spać nie poszedł? Mam w planach kiedyś spróbować i zastanawiam się czy warto.