Czyli wszelkiej maści porady z dupy z którymi się spotkaliście a które mogą zaszkodzić przy zastosowaniu w praktyce, błędne informacje na temat udzielania pomocy i wszelkie tego typu rzeczy. Od siebie podam przykład mitu wciąż powtarzanego przez wielu ludzi że osobie z atakiem padaczki trzeba coś włożyć między zęby żeby sobie języka nie odgryzła.

kazać wypierdalać spać/żeby sobie poszła hen daleko w siną dal, osobie na sajko-odklejce

Nie mówić osobie z depresją zwykłą lub depresją lekkooporną żeby przestała się nad sobą użalać, wzięła się po prostu w garść i zaczęła żyć jak inni ludzie. (Problem ten jest bardziej złożony niż się wydaje większości ludziom, na depresję wypływają różne czynniki które trzeba wyeliminować samemu lub z czyjąś pomocą i podjąć skuteczną terapię, nie musi być to terapia u lekarza, można samemu zadbać o samorozwój i zmienić swoje postrzeganie świata i spojrzenie na problemy z innej perspektywy które wcześniej wydawały się nie do rozwiązania, ciekawy wpływ ma na to stoicyzm ale nie ten z przed ponad dwóch tysięcy tylko ten który dotyka współczesnych problemów)

Najważniejsze żeby  PAMIĘTAĆ o tej pomocy. 
Było wiele przypadków i pewnie jeszcze wiele niestety będzie  gdzie nie udzielono pomocy osobie pod wpływem środków odurzających. Z powodu strachu o  konsekwencje częste zjawisko występujące nie tylko w środowisku młodzieży również spotykane wśród dorosłych

Po primo, jak jest za grubo nie należy się bac zadzwonić po karetkę i podać ogólnikami co się dzieje dyspozytorce.
Jak powiecie że dragi to pani prócz karetki da wam gratis w postaci dwóch debili(najczęściej).
Jak sama karetka, mówić co się brało i ile.
Wiem bo jeździłem i sytuacji takich gdzie kurwa bali się powiedzieć co i jak było wiele, ratownicy w dupie mają czy wy cpiecie, oni są od pomocy i tyle

Epsiakos 
Chwila, to Ty jeździłeś na karetce?
Ratownik medyczny?
No kurwa niezle.

kot_kreskowy był chwilowy okres, człowiek potrzebował dorobić a że z woja mam papiery odpowiednie i doświadczenie to generalnie idąc na rozmowę zapytali czy mogę zacząć już za 15min

Mi to bardzo pomogło podnieść się na duchu tylko trzeba patrzeć na to subiektywnie pod względem swojego problemu, każdego życia bo każdy z nas indywidualne problemy które dotykają naszego życia. Dobra idę się najarac i wieczorem spać bo rano wiele spraw do ogarnięcia, wam też życzę nie dołować Się tylko ogarniać priorytety to się w życiu liczy 5!

Epsiakos To akurat prawda gdy przyjadą już na miejsce zdarzenia interesują się konkretnie poszkodowaną osobą, tym co wzięła a nie z kim. Tak samo jest przy trafieniu na sor o ile nie jest to już grubsza akcja gdzie poszkodowanych jest więcej wtedy na pewno zainteresuje się inne służby wtedy pojawi się szereg pytań " co jak?" " gdzie z kim?" itp. Jedno jest pewne lepiej mieć lekki przypał niż ponieść konsekwencje za nieudzielenie pomocy i mieć kogoś na sumieniu

PIXA jak nie zrobiłeś krzywdy innym itp i nie odkurwias pawiana na sorze to lekarze nie wezwą niebieskich, uwierz nie lubią ich i to bardzo generalnie lekarzowi/ratownikowi mówić i tyle bo tu się liczy każdy szczegół a oni nie powiedzą nikomu, jak się boicie po prostu mówicie lekarzowi żeby w razie co nie informował nawet rodziny (wyjątkiem jest małżeństwo)