Właśnie paradoksalnie orali prawie w ogóle nie wale może jedna bomba wlatuje w całym melanżu dwu dniowym alkoholu tez znikome ilości a i tak co posiedzenie mocno czuje wątrobę.
No ale waląc per nohal i tak połowa tematu ci spływa wiec tak czy siak wlatuje przez całe posiedzenie do żołądka 

rychu

no zdecydowanie, co z tego ze walisz w kindzial jak polowa z tego ci splywa do zoladka i wykreca.
tez niektore zaklecia bardziej wplywaja na watrobe niz inne, trzeba posprawdzac co i jak 

Zdecydowanie polecam BURAKI, w każdej odsłonie.  Sok z buraka, kiszonki, carpaccio z buraka. Buraki można podawać na wiele sposobów, tak by uniknąć rutyny.
Do profilaktycznej ochrony wątroby wystarczy jedna szklanka soku z buraków dziennie.
 Buraki są zaliczane do grona produktów chroniących wątrobę. Dzieje się tak za sprawą betainy – aminokwasu regulującego pracę komórek wątroby. Oprócz tego zawarte w burakach pektyny obniżają poziom cholesterolu, przeciwdziałają miażdżycy, błonnik zaś wspomaga pracę jelit i usuwa zaparcia.
Buraki korzystnie wpływają na układ krwionośny, pokarmowy, nerwowy, odpornościowy. Ze względu na obecność betainy, jedzenie buraków jest zalecane [b]osobom z chorobami wątroby[/b], ale również w profilaktycznej ochronie tego organu, który jest stale obciążony szkodliwymi substancjami (takimi jak: alkohol, jedzenie typu fast food, tłuste i smażone potrawy, leki). Do profilaktycznej ochrony wątroby wystarczy jedna szklanka soku z buraków dziennie.

https://www.smaczny.pl/artykul,na_proble...one_buraki

NO i NIBY JUŻ WIESZ I CHUJA Z TYM ZROBISZ BO NIE MASZ NAWYKU, ALBO MASZ... 

Polecam organizacyjnie jak juz gotujesz pyrki, ziemniaki, kartofle (cokolwiek u Ciebie się gotuje) wrzuć do garnka z pyrkami chociaż po buraku na głowę, albo zamiast ziemniaków. Niewielki wysiłek a wartość dodana. Obieraj buraki w rękawiczkach do gotowania z ziemniakami warto pokroić w ćwiartki z uwagi na czas gotowania ). 

Jeśli potrzebujesz przepisy na interesujące smakowo przetwory z buraka, służę sprawdzonymi. 

Jeżeli ogólnie występuje to co jakiś czas regularnie, zalecał bym wizytę u lekarza to na bank.
Wątroba się regeneruje ale takie same objawy, symptomy itp nie można lekceważyć
Wątroba generalnie wszystko mieli i dostaje wpierdol największy, starajmy się jej pomóc i jeżeli pijemy ciężkie alko to dostarczajmy również pokarm i nie walmy bombek z cmckow np
Wiadomo jak w nos pójdzie to splynie ale tylko 20-30%
A najlepiej to dać wątrobie z 3 miesiące odpocząć i zregenerować się na 90% towar klepnie lepiej, zabawa będzie lepsza itp

NAC caly rok, dawka 1.5-2g dziennie ! Swanson ma kapsulki po 600mg

detox

Cennym zielem w leczeniu schorzeń wątroby jest kurkuma. Jej głównym składnikiem jest kurkumina, która działa żółciotwórczo oraz wspomaga wydzielanie enzymów trawiennych. Wykazuje ona również działanie ochronne na hepatocyty (komórki wątroby), ułatwia regenerację oraz ochrania wątrobę przed uszkodzeniem.
Zacznij dzień od szklanki ciepłej wody z sokiem z cytryny. Mikstura świetnie pobudza i dodaje energii, a przy okazji wspomaga pracę układu pokarmowego. Sok z cytryny stymuluje produkcję enzymów w wątrobie, dzięki czemu może efektywnie pracować.
Jako hipochondryczka wystarczy, ze trafię na tego typu temat i sama sobie zarządzam detox. 
Są to podstawy, wersja dla leniwych... Nie można się gniewać na lenia, bo przecież nic nie zrobił, ale wątroba nie zna się na kabaretach    . 
Tańczy jak i my tańcujemy. 
P.S. Jeśli puszczasz więcej niż 5 bąków dziennie, wiedz że coś się dzieje  
https://www.medonet.pl/zdrowie,piec-obja...35565.html

Kurkuma ok, tylko zanim zaczniecie pochłaniać hurtowe ilości przetestujcie ją na obecność ołowiu. Tak się składa, że związki ołowiu mają bardzo ładne kolory i doskonale nadają się do podrasowania kiepskiej jakości kurkumy a w krajach gdzie kurkuma rośnie nikt nie przejmuje się takimi pierdołami jak bezpieczeństwo konsumenta.

NAC caly rok, dawka 1.5-2g dziennie ! Swanson ma kapsulki po 600mg

Bzdura. Z jakiegoś powodu zaleca się krótkotrwałe terapię cysteina a nie długofalowe. 

Nie wiem czy ktoś już pisał - cholina. Kiedyś popularny był hepatil.
Ja dawno temu na wątrobę dostałem heparegen też fajny lek ale na rp.

Bzdura. Z jakiegoś powodu zaleca się krótkotrwałe terapię cysteina a nie długofalowe. 

Nie wiem czy ktoś już pisał - cholina. Kiedyś popularny był hepatil.
Ja dawno temu na wątrobę dostałem heparegen też fajny lek ale na rp.

Chlopie kto poleca krotkie terapie na NAC ? Jak nie masz o czyms pojecia to sie nie wypowiadaj. Polecam nie czytac onetu lub wp jako zrodla wiedzy

mati54 xD mój lekarz np. I wolę słuchać lekarza z doświadczeniem niż randoma z forum 😅 podrzuć jakaś publikacje nt temat. Druga sprawa słyszałeś o czymś takim jak konkurencyjność aminokwasów ? 😅😅