siema kaskaderzy, mam mikrodawki różnych wyturbiaczy, dosłownie różnych

mianowicie
-20mg morfiny
-20mg opce
-56mg estazolamu
-piwo
-mdmb chmica
jeszcze mam hometa, ale nie nadaje sie do depresanckich lotów

biorąc wszystko pojedyńczo, to działanie progowe dla pierwszych trzech, piwko jedno nieźle działa, chmica rownież robi robotę. Pytanie brzmi, czy pobudzenie tak wielu receptorow (opioidowych, cb, gaba a, gaba b, nmda) w niskich dawkach da mi efekt, ktorego jeszcze nie doswiadczylem? Zaznacze, ze najgrubszy mix u mnie to % + benzo + kodeina + thc i nie musze wcale ladowac gargantuicznych ilosci, wystarczy dobra kompozycja i moge sie upierdolic jak Kennedy w Dallas. 

Ostatnio po 40mg 2-me-ap237, 2.5mg flubrotizolamu i 40mg opce, druga wrzuta 40mg opce wyslala mnie w hole, na prawde gruby blackout, bo jak sie obudzilem to mnie kurwa wszystko bolalo, jakbym z niedzwiedziem grizzly uprawial wrestling. Stąd moje pytanie, a i również wymienilem receptory, ktory sie wzajemnie wzmacniają.

Lukas1985 horsii

Ja bym zaczął od łącze ja niewielkich dawek np 2 substancji, potem 3, potem 4 itd. Jak to wrzucisz wszystko na raz to nie wiadomo co jak zadziała.

miałem okazje łaczyć wiele odczynników no takich pozostałosci po worach cmc alfa mmc nep i powiem ci że jest petarda i nic mi nie było zle

Lukas1985 wiadomo, ze wszystko trzeba rozlozyc


zaczynam od majki pr i benzo podjezykowo, w miedzyczasie piwem popijajac jakims, jak wejdzie to opce, a na koniec dopalic czikite jak juz wszystko wejdzie


tylko czy pierdolnie z potrojoną mocą, czy nie nastawiać się na fajerwerki

---

Myga dla mnie to zadna przyjemnosc laczyc subst. ktore bija w to samo

Pewnie że da, miałem wiele razy akcje że się coś robiło w ćpuńskim towarzystwie cały dzień i ktoś jednym poczestował, ktoś drugim itd. Na koniec byłem zrobiony jak działo, przy czym nic nie wybijało się na pierwszy plan xD Zależnie od mixa, działa różnie

kodow ale tez przy takich dawkach substancji, ktore pojedynczo nic by nie zdziałały?

Szalenie ciekawy mix, koniecznie opisz efekty jak już wcielisz ten plan w życie xDDD

podsumowując

18:15 20mg morfiny pr, 12mg opce (tylko tyle waga pokazała ekwiwalent błędu 2-4mg +/- zalozmy :v) - czuć było korbihno, byłem wręcz mocno zaskoczony, fizycznie weszło nieźle, a dyso z opio świetnie się skomponowało w efekcie fizycznej euforii

18:50 - 42mg estazolamu subl. + piwo dębowe 300ml (22.5mg etanolu) - tutaj już czuć było mocną sedacje, troche nasennie i amnezyjne

19:30 -  zostało mi z 200ml piwa, więc dorzucam resztę 14mg estazolamu dopijając piwem.

20-21(?) - dopalam małego bucha z chmici
w międzyczasie korbinho, wiem, że domownik mi pączka i banany przyniósł to wieczorem przekąsiłem, byłem al dente. Na czillauciku, bez krzywych akcji, po prostu czułem się jak kisiel.
22:24
- pytanie jak czapa?



było zajebiście, nie pamiętam jak to pisałem, ale wiadomo jak to overdoserzy

Lukas1985 korzystniej dla zdrowia jest ładowanie gigadawek pojedynczych substancji, czy mixowanie takie rozsądnie? zdaję mi się, że to drugie, przez cały metabolizm które muszą przejść słoniowe dawki. Dla zdrowia psychicznego również.

ee nie lepiej nie mixować wiecie jak to moze zadziałać nawet i zgon mozliwy ja odradzam

Szarlatan jakieś dowody, publikacje, wnioski, badania, czy teoria wyssana z palca?