DPD, właściwie jeden z ich kurierów. Sprzedawalam jego działke budowlaną. 5 lat kwitła w innym biurze na prowizji 3%, sobie tak wisiała kazdy miał ją w "d..." z uwagi na kształt i lokalizację. Mialam na nia klienta, podpisałam umowe z kurierem na 9% prowzji dla mnie, sfinalizowałam w trzy dni z aktem notarialnym a ten skurwesyn mial boleści, po finalizacji. Uznał, ze woli zapłacić mniej (doslownie tak powiedział). Finalnie staneliśmy na 7% i mojej uwadze, ze nie negocjuje sie warunków po fakcie. Heh, minęło moze pól roku i zmienili mu trasę. Teraz widzę skubańca niemal codziennie u sąsiada. Przemiły człowiek .

Poczta polska. W skrzynce zastaje awizo dnia następnego z rana zgodnie z informacjami na awizo udaje się odebrać przesyłkę i okazuje się że jeszcze nie dotarła na pocztę.

DHL.

No tak. Byłbym zapomniał...

Ta ich kurewska infolinia z botem na linii to jest do rozjebania!!!
Żeby nie empatia tej miłej pani z parcel, to chuja bym paczkę odebrał.
Vendor też kurwa nie bez winy bo miał nadać na punkt odbioru a wyszło na to, że poszło na adres domowy...punktu odbioru
A w sumie to odebrałem ją w całkowicie innym punkcie na drugim końcu miasta, bo tam owa miła pani znała się z kurierem, jak zadzwoniłem tam, poprosiłem aby zatrzymała tam moją przesyłkę. Podałem tylko niezbędne dane i bez problemu😁

Odwdzięczyłem się dobrą czekoladą😁
Pozdrawiam miłą panią😇

kot_kreskowy pracowałem u nich trochę parę lat temu, więc wiem jak to od zewnątrz wygląda. Nikt tam kurwa nie wiedział co się dzieje   Ich wewnętrzne oprogramowanie do obsługi paczek itd. było tak wydolne, jak ich infolinia zresztą, i to za czasów gdy nie byo bota, tylko jakiś zmęczony praktykant na słuchawce. Teraz to nie wiem, może jest lepiej u nich, ale chyba nic już nie zmieni tego jak postrzegam te firmę.


O poczcie polskiej w sumie zapomniałem... zawsze rozpierdala mnie że niektóre te panie które tam robią 324324245 lat na poczcie, zdaje się że nie wiedzą co to jest poste restante

- No dobrze poste restante, ale na jaki adres?
- Na adres placówki prosze pani, w której sie właśnie znajdujemy
- Ale pana domowy adres, bo ja wpisać muszę żeby wyszukać w systemie
- Ale do czego pani domowy, jak na przesyłce go nigdzie nie ma?
- To pan adres poczty podał?
- Tak. To jest poste restante. Odbiór w placówce. 
XDD
No i kurwa klasyka gatunku - przychodzisz sobie na pocztę odebrać poste restante o 12, i słyszysz że nie ma, bo listonosz je wziął ze sobą xD. I trzeba czekać do wieczora aż wróci i je przyniesie z powrotem.

horsii 
Wyobraź sobie, że u mnie na poczcie pracowała do niedawna taka bardzo miła młoda blondyneczka i kiedyś jak miałem coś na poste restante to zawsze trafiałem na jej zmianę. Bardzo ogarnięta pani.
Chwilę przed jej awansem i opuszczeniem tej placówki, miałem awizo z gminy, wchodzę na pocztę i jak ona mnie tylko zauważyła w drzwiach, wstała z krzesła i odruchowo ruszyła w stronę szafki z poste restante😂 a ja macham jej tym awizo, że nie, że nie tym razem😂

na każą mógłbym napisać dissa w sumie hahaha 


ale najgorsi to dhl