Myślalem że taki wątek istnieje. A okazuje się że nie, tak więc uczyniłem co trzeba.

W tym temacie będę zamieszczał materiały na wiadomy temat. Mam nadzieję, że ktos się dołączy.  



 na dziś (18 min):

To żeś odkrył Amerykę koniku. Jeszcze mi powiedz że koncerny farmaceutyczne nie są uczciwe i zależy im na zdrowiu a nie pieniądzach.

Nie wiem horsii czy to stwierdzenie się tutaj nada ale odkąd odstawiłem to ssri to libido mi łeb chce rozpierdolić. Serio nie myślałem, że  aż tak  leki potrafią wpłynąć na takie rzeczy. Ogólnie wiem, że to jeszcze pływa w moim organizmie. Biorąc ssri miałem takie natrętne myśli typu muzyka mi się w myślach odtwarzała przed zaśnięciem itp no wkurwiające po odstawieniu wszystko znikło jak ręką odjął.

Zażywanie antydepresantów w ciąży może zaburzać rozwój mózgu dziecka i skutkować poważnym upośledzeniem.

Nie bierzesz antydepresantów w ciąży? Super, to jeszcze sobie przypomnij że to normalnie już pływa w naszej wodzie z kranu.

https://nypost.com/2024/02/18/lifestyle/...ent-study/

Lifeisbrutal Ciekawy temat. Mógłbyś powiedzieć coś więcej jako osoba stosująca takie wynalazki? Mianowicie mam pytania dot. tego ile czasu trwała kuracja i po jakim czasie odstawiłeś, jaki był to lek i w jaki sposób odstawiałeś? I ćpałeś coś przy tym? Znajomemu z roboty przepisali Escitalopram, bierze już chyba 6/7 tygodni ale ma chęci na fetkę a lekarz mu zabronił a teraz tutaj widzę że to chuja daje to jak to z tymi chujstwami jest.. bezsens?

Ferdzio Kiepski Tymi gównami tzn "lekami" leczą się od tamtego roku października oczywiście z przerwami jak mi odpierdalało i nie brałem. Czas kuracji jest raczej zależy od stanu pacjenta i o tym decyduje lekarz. 
Ja sam  odstawiłem.Co ćpania to ćpałem normalnie ale np tego dnia nie brałem neuroleptów. ( nie brać ze mnie przykładu każdy organizm jest inny ). I szczerze to czuję się 100 razy lepiej bez nich.

Ferdzio Kiepski ja uważam że to samo w sobie to jest już bezsens, więc to musi być zajebisty bezsens wyzszego stopnia jeśli lekarz ci mówi że z fetką dopiero będzie źle. 

wrzucalem kiedys taki tekst trzyczęsciowy:

https://dopal.org/showthread.php?tid=209
https://dopal.org/showthread.php?tid=235
https://dopal.org/showthread.php?tid=358

jest tam także o to o co pytasz i dużo więcej, bo żeby zrozumieć całe to zamieszanie w całej okazałości (lub chociaż w duzo wiekszym stopniu niż "ssri=chuj oszustwo" to wypada się przyjrzeć większemu obrazowi. co prawda ktoras wrzutka jest spierdolona i brakuje bardzo potrzebnych odnośników do badań, tabelek itd. a tekst w ogóle przybiera jakieś dziwe kolory, bo kolega który to wrzucił zarchiwizowane, filmowo wręcz spierdolił formatowanie, ale poszukam potem wersji "niespierdolonej" i jesli znajdę to wrzuce. 


chyba że nie razi cie czytanie dlugiego po angielsku to w kazdej częsci powinny być linki do oryginału gdzie do wszystkiego jest zawsze odnośnik gdybyś chcial poszczególnych "papierów" na to czy tamto.

ktoś kiedyś wspominal ze jedna z częsci to dużo w zasadzie anegdotalnych przytoczeń tego co sie dzialo koledze czy coś, prawda, ale niemniej jednak ogólnie jako całość to jest dobra lektura, która sie dobrze broni jesli chodzi o prezentowane tezy, niebedace zbudowane na powietrzu i nie są to jakies wróżby z kart. jak na ironię to podparte sa nierzadko badaniami których wykonanie zlecaly firmy które dokladnie te same badania wykorzystały do upowszechnienia ssri xD 




a teraz wracamy do regularnego programowania, to na dzis: 

https://pphr.princeton.edu/2023/03/20/an...epression/
"nowe dowody" nowe jak dla kogo, to i tak późno. mk ultra kurwa szybciej odtajnili przecież chyba xD