Źródło: https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/fra...87159.html

Francuscy celnicy zarekwirowali blisko tonę ecstasy – informuje w poniedziałek agencja AFP. Narkotyk o wartości 15-20 mln euro przechwycono na bramce poboru opłat na autostradzie ok. 50 km na południe od Lyonu.

Furgonetka przewożąca 963 kg ecstasy próbowała zjechać z autostrady na zjeździe w Reventin-Vaugris (departament Isere) - informuje AFP, powołując się na źródła w paryskiej prokuraturze i Krajowym Wydziale do spraw Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej (Junalco).

Cytowany przez agencję prokurator powiedział, że skonfiskowany towar to ok. 2 mln dawek ecstasy, a wartość narkotyku szacuje się na 15-20 mln euro. Wiadomo też, że kierowca furgonetki był narodowości hiszpańskiej.

Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie; przemyt narkotyków i udział w zorganizowanej grupie przestępczej są łącznie zagrożone karą do 30 lat pozbawienia wolności i grzywną w wys. 7,5 mln euro.

Poniedziałkowa operacja celników to jedna z największych tego typu akcji w ostatnich latach. W jej efekcie przechwycono niemal dwa razy więcej narkotyków niż ich łączna ilość zarekwirowana we Francji w całym ubiegłym roku.

O kurwa
Niezłe pajdy tam walą. 
A gadają że w Polsce chujowo hehe

Majo przejebane

farncuziki coś zaniżają dawki... 963kg i 2mln dawek to dla nich piguła ma 0,5g?
Rośnie zawartość z ręki do ręki jak od ulicznika xdd

tona eksazyyy? przecież to majątek - Budda się przy nich chowa razem z fabrykommm ostatniego nalotu na klefedron