Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
3-Me-PCPy
Spoko dopeczek. Działanie takie w kierunku 3-MeO-PCE, tylko poza wychwytem zwrotnym sero i dopy jest jeszcze noradrenalina
i patrzcie na to... analiza laboratoryjna, ze strony vendora... a niektórzy mówią, że się kurwa nie da
i patrzcie na to... analiza laboratoryjna, ze strony vendora... a niektórzy mówią, że się kurwa nie da
31.08.2023, 19:47
@"PUDZILLA" na mnie w mniejszych dawkach (10mg) działało super antydepresyjnie, lepszy nastrój, odbiór muzyki itd
Odczułeś coś takiego?
Odczułeś coś takiego?
01.09.2023, 11:10
sebekx9 tia, nie
ujmę to tak, jako zatwardziały dyso komandos podszedłem do tej substancji z jakimiś oczekiwaniami. Czytałem na H posty ludzi, którzy to brali i byli pozginani po 10mg xdddd
przez to miałem nierealne oczekiwania, znając swoje możliwości to wczoraj zacząłem od wrzuty 45mg na nos, porównać do czegoś? wjazd troche jak do dck bez tego fizycznego zgniecenia, to tyle co mogę porównać, na H jakiś typ me-pcpy określił jako najlepsza opioidowa faza? say whaaaat? chyba nie bralismy tego samego kolego. nie rozumiem kompletnie zachwytu nad ta substancją, co po samym wzorze idzie wywnioskować, ze tu nie bedzie nic odkrywczego. Jak to fencyklidyny potrafią, po 45mg ciężko bylo sie wyslowic, ale po wypiciu piwa i drobnych pracach fizycznych w garazu idzie wrocic szybko na normalne tory, nie wiem, przyjebane to jest jakies, serio nic odkrywczego i zaskakujacego w tym nie ma.
W domu drugi raz podszedlem do tego, o 23 przypierdolilem tego cala reszte, ostalo sie tego nwm, 200-250mg wliczając gratis, trochę nie smaczne to, hole, rano wstałem o 6, telewizor oparty o ścianę, dwa fotele w dziwnej pozycji, odczynniki sin-u porozpierdalane na podlodze i kontakt wyrwany , ciezko skupic wzrok na czyms, leb mnie po tym gownie bolał, nie jest to moim zdaniem arylka godna polecenia komukolwiek
jak dla mnie na pewno arylka do zapomnienia
ujmę to tak, jako zatwardziały dyso komandos podszedłem do tej substancji z jakimiś oczekiwaniami. Czytałem na H posty ludzi, którzy to brali i byli pozginani po 10mg xdddd
przez to miałem nierealne oczekiwania, znając swoje możliwości to wczoraj zacząłem od wrzuty 45mg na nos, porównać do czegoś? wjazd troche jak do dck bez tego fizycznego zgniecenia, to tyle co mogę porównać, na H jakiś typ me-pcpy określił jako najlepsza opioidowa faza? say whaaaat? chyba nie bralismy tego samego kolego. nie rozumiem kompletnie zachwytu nad ta substancją, co po samym wzorze idzie wywnioskować, ze tu nie bedzie nic odkrywczego. Jak to fencyklidyny potrafią, po 45mg ciężko bylo sie wyslowic, ale po wypiciu piwa i drobnych pracach fizycznych w garazu idzie wrocic szybko na normalne tory, nie wiem, przyjebane to jest jakies, serio nic odkrywczego i zaskakujacego w tym nie ma.
W domu drugi raz podszedlem do tego, o 23 przypierdolilem tego cala reszte, ostalo sie tego nwm, 200-250mg wliczając gratis, trochę nie smaczne to, hole, rano wstałem o 6, telewizor oparty o ścianę, dwa fotele w dziwnej pozycji, odczynniki sin-u porozpierdalane na podlodze i kontakt wyrwany , ciezko skupic wzrok na czyms, leb mnie po tym gownie bolał, nie jest to moim zdaniem arylka godna polecenia komukolwiek
jak dla mnie na pewno arylka do zapomnienia