Bardzo dobry sort.  Na równi prawie jak u Caspra

W sobotę będę miała okazję przetestować to od razu Was poinformuje. Będzie to mój pierwszy kontakt z mdma od dobrego roku. Czy w tym przypadku opcja bomby i sniff na wejściu będzie wskazana ? Czy sama bomba?

Bierz tylko oral, sniff MDMA to bezsens.

A dawki? Możesz coś podsunąć? Tolerancje mam niską bo dopiero od pół roku bawię się z rc i to sporadycznie bo raz w miesiącu. Wcześniej tylko raz na ruski rok piguły na sunrise albo czymś innym

Dla faceta tyle ile ważysz kg, to tyle mg + 50mg i powinien być przyjemny roll, dla kobiety to może +20-30 mg - tak bez tolerancji.

mdma zasłynęło z opcji tabletkowej na imprezy, więc oral jak najbardziej, sniff praktycznie nie działa ( przynajmniej u mnie )
z pierwszych efektów ( w końcu to imprezowy cukierek ) to muza bardzo głęboko integruje się z ciałem, wtedy wiadomo że to mdma
cała reszta to formalność 

Ogólnie to zajebiście odbieram muzykę bez specyfików, ale chętnie bym spróbował sobie zrobić taką nockę muzyczną na fazie, skoro mówicie, że całkiem inaczej się ją czuje.

Na mdma muzyka "wchodzi" zupełnie inaczej

Zaległa recka z sampla, bardzo przyjemna substancja, bombka 250mg, nie patrzylem na zegarek ale mysle ze po około 30-45min przyjemne rozlanie, euforia, zwiekszone odczuwanie dotyku, muzyka zaczeła wchodzic bardzo przyjemnie do głowy. Zejscie po ok 4-5godzinach, nie bylo jakies uciazliwe. Normalnie dalo sie isc np spac. Ja daje kciuk w góre