Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
MDMB-PYRANACA (NEW PRODUCT) - Opinie o produkcie
18.07.2024, 01:28
HERE YOU WRITE REVIEW ABOUT OUR NEW PRODUCT WHICH CALLED PYRANACA
ITS NEW LEGAL PRODUCT AND VERY STRONG 💪
ALSO BECAUSE ITS NEW POSSIBLE TO ORDER FROM 1G FOR MAKE TEST !
LINK : https://the-frc.is/product/pyranaca/
ITS NEW LEGAL PRODUCT AND VERY STRONG 💪
ALSO BECAUSE ITS NEW POSSIBLE TO ORDER FROM 1G FOR MAKE TEST !
LINK : https://the-frc.is/product/pyranaca/
25.07.2024, 18:58
Produkt: MDMB-PYRANACA
Ilość otrzymana: 0.5g +/- niestety brak wagi
Info o mnie: 170/75/22, w tym roku tylko to kanna co tu widać. Sporo bucha palę z przerwami, stimów(ketonów, amfetamin) nic, benzo raz, dyso się zdarzyło 3hopcp i o-pce w tym roku. Kanna w tym roku pierwszy raz. Doświadczenie, jak nie największe, to ścisła topka forum.
Opis substancji: Bardzo trudno rozpuszczalna, oleista substancja w alkoholu izopropylowym, konieczna była łaźnia do przygotowania roztworu. Zapach po za klasyczną kanna-wonią, ciął bardzo zasadowym syfem śluzówkę, nie wiem co to, ale nie podobało mi się to, przy paleniu również ten fetor odrzucał, nie spaliłem później więcej czystego niż na fotce poniżej.
Foto: druga uczuleniówka
No dobra, a jak z działaniem?
PRÓBA 1: Szczerze, spodziewałem się jakiegoś kosiarza typu fubinaca, którą nas Flight zaszczycił jakoś półtorej roku temu. Najpierw wziąłem z samary 1/4 tego, co na zapałce i to była moja pierwsza uczuleniówka. Spaliłem, jeden buch, smród straszny, jakbyś mongolski batalion wpuścił do restauracji po kampanii syberyjskiej. Działało, ale zdecydowanie nie tego oczekiwałem. Jak na uczuleniówkę, która powinna zmieść świeżaka na dwie godziny, ja się czułem jak po lufce zioła. Leciutka fizyczna euforia, uśmiech na twarzy, działa również dobrze przeciwbólowo, sprawdzam na swoim kręgosłupie i łopatkach. 4/10
PRÓBA 2: To co na zapałce jest dla mnie wystarczająco, stety lub niestety, ale nie z powodu fazy. Mocno nie było, a przyjąłem na oko dwukrotną dawkę uderzeniową. No i nie dałem rady z powodu obrzydliwego fluorowego(?) fetoru, który prawie wymusił wymioty u mnie. Na pewno szybki wjazd z bananem na ryju przy tej próbie. Jeżeli poprawioną funkcją poznawczą można uznać lepsze rozkminy przy oglądaniu filmów i produkcji, czy bardziej relaksujący sen, ale nie było żadnej psychodeli jak przy czikitach(CHMINACA), albo dysocjacji jak przy fubinaczkach (FUBINACA).
Jedyna rzecz do której mogę ją porównać to adb-butinaca, różnica tylko w działaniu, bo PYRANACA do 1.5h, a butinaca 60min i już można zaczynać bombardowanie od nowa. Działanie ma bardzo zbliżone do butinaci właśnie, a z racji tego, że drugim produktem jaki testowałem to mdmb-butinaca, to nie zauważyłem znadnych znaczących różnic, po za właśnie wspomnianym czasem działania.
Dawkowania nie podam, ja jestem tyranozaur, ale mogę polecić wzięcie sobie zapałki, włożyć sobie 1/4 główki w kanna i wetrzeć w tytoń. To na focie to jest 8 części pierwszej uczuleniówki, po prostu było tak mało, że odpuściłem robienie zdjęcia Tylko przed testem, zalecam przygotować sobie rozpuszczalnik, naczynia, łaźnię i podkład, bo jak buch dobrze klepnie, to nie będzie żadnej maczany, ani żadnej recenzji, wstaniesz za kilka dni na skręcie.
Strong: 1:18-22
Common: 1:22-30
Light: 1:30+
Ilość otrzymana: 0.5g +/- niestety brak wagi
Info o mnie: 170/75/22, w tym roku tylko to kanna co tu widać. Sporo bucha palę z przerwami, stimów(ketonów, amfetamin) nic, benzo raz, dyso się zdarzyło 3hopcp i o-pce w tym roku. Kanna w tym roku pierwszy raz. Doświadczenie, jak nie największe, to ścisła topka forum.
Opis substancji: Bardzo trudno rozpuszczalna, oleista substancja w alkoholu izopropylowym, konieczna była łaźnia do przygotowania roztworu. Zapach po za klasyczną kanna-wonią, ciął bardzo zasadowym syfem śluzówkę, nie wiem co to, ale nie podobało mi się to, przy paleniu również ten fetor odrzucał, nie spaliłem później więcej czystego niż na fotce poniżej.
Foto: druga uczuleniówka
No dobra, a jak z działaniem?
PRÓBA 1: Szczerze, spodziewałem się jakiegoś kosiarza typu fubinaca, którą nas Flight zaszczycił jakoś półtorej roku temu. Najpierw wziąłem z samary 1/4 tego, co na zapałce i to była moja pierwsza uczuleniówka. Spaliłem, jeden buch, smród straszny, jakbyś mongolski batalion wpuścił do restauracji po kampanii syberyjskiej. Działało, ale zdecydowanie nie tego oczekiwałem. Jak na uczuleniówkę, która powinna zmieść świeżaka na dwie godziny, ja się czułem jak po lufce zioła. Leciutka fizyczna euforia, uśmiech na twarzy, działa również dobrze przeciwbólowo, sprawdzam na swoim kręgosłupie i łopatkach. 4/10
PRÓBA 2: To co na zapałce jest dla mnie wystarczająco, stety lub niestety, ale nie z powodu fazy. Mocno nie było, a przyjąłem na oko dwukrotną dawkę uderzeniową. No i nie dałem rady z powodu obrzydliwego fluorowego(?) fetoru, który prawie wymusił wymioty u mnie. Na pewno szybki wjazd z bananem na ryju przy tej próbie. Jeżeli poprawioną funkcją poznawczą można uznać lepsze rozkminy przy oglądaniu filmów i produkcji, czy bardziej relaksujący sen, ale nie było żadnej psychodeli jak przy czikitach(CHMINACA), albo dysocjacji jak przy fubinaczkach (FUBINACA).
Jedyna rzecz do której mogę ją porównać to adb-butinaca, różnica tylko w działaniu, bo PYRANACA do 1.5h, a butinaca 60min i już można zaczynać bombardowanie od nowa. Działanie ma bardzo zbliżone do butinaci właśnie, a z racji tego, że drugim produktem jaki testowałem to mdmb-butinaca, to nie zauważyłem znadnych znaczących różnic, po za właśnie wspomnianym czasem działania.
Dawkowania nie podam, ja jestem tyranozaur, ale mogę polecić wzięcie sobie zapałki, włożyć sobie 1/4 główki w kanna i wetrzeć w tytoń. To na focie to jest 8 części pierwszej uczuleniówki, po prostu było tak mało, że odpuściłem robienie zdjęcia Tylko przed testem, zalecam przygotować sobie rozpuszczalnik, naczynia, łaźnię i podkład, bo jak buch dobrze klepnie, to nie będzie żadnej maczany, ani żadnej recenzji, wstaniesz za kilka dni na skręcie.
Strong: 1:18-22
Common: 1:22-30
Light: 1:30+