Powerpolish to wszystko generalnie jest amfetamina, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Siarczan podobno jest obecnie najczystsza forma amfy i tyle.
Kiedyś zwyczajnie używano innych półproduktów, no i wiadomo BMK.
Zwyczajnie wszystko rozbija sie o hajs i czas potrzebny do ukręcenia, kolejna rzecz to jak ona jest zwyczajnie produkowana.
Te obecne amfetaminy są produkowane szybko i przy użyciu mniejszej ilości aparatury.

Jeżeli klient nie widzi różnicy, koszta produkcji są tańsze i produkty potrzebne łatwiej dostępne to po co robić ten sam produkt, drożej a zarazem dłużej i narażać się na podwójne straty i przypał.

A no i najważniejsze, kiedyś płacili chemikom którzy nadzorowali proces cały, teraz nie trzeba bo znaleziono inną metodę i tyle.



Prosty przykład, kiedyś chleb smakował inaczej i był pieczony codziennie świeży.
Teraz w sklepach masz opiekane, smak się różni i proces produkcji wraz z tym że te odpiekane nie są na prawdziwym zakwasie chlebowym.
I co, też powiesz że to nie jest chleb ?

ostatnio kupiłem uliczną amfetamina  pojechałem po ten materiał  40 km  bo taki kosior miał być  pierwsza krecha nawet spoko na bani miło kolejne nic już nie wnosiły a na drugi dzień wogle nie kopała

Ja jak chcę walić fetę to zawsze wiem gdzie iść a które adresy trzeba omijać.
Mocowo z reguły jest bardzo dobrze, jedynie czasem zwał bywa gęsty - tak jak dzisiaj właśnie 
Kyrie elejson, jak ja dziś cierpię to wy nawet nie macie zielonego pojęcia, to już po prostu przebiło wszystkie zwały jakie przechodziłem po fecie...
Matko jedyna, toz to chyba cyklon b jakiś był 

kot_kreskowy czekaj czekaj tygrysie, tos ty dzisiaj Krajaneczke dziabal ? O ty Huncwocie

Krajana jest dużo też mogę dać posmakować coś ciekawego

kot_kreskowy czekaj czekaj tygrysie, tos ty dzisiaj Krajaneczke dziabal ? O ty Huncwocie

Jakie tam dziś, w sobotę trójkę wziąłem wieczorem, rano już nie było czego szurać ale żeby zasnąć to ni chuja, bez szans i suma sumaru poszedłem lulu dopiero jak z czata wczoraj zlazłem.
A dziś to jest jakieś kurwa kuriozum...

Mocna jebana była ale kara jest niewspółmierna do winy...

Mglus808 sample mowisz

Epsiakos Zgadzam się z tym co piszesz. 
I podałeś dobre argumenty.
Stary zjadacz różnice zobaczy,  osoby które zaczęły walić to co jest teraz to będzie im pasować.
Zmieniam zdanie że jest to amfetamina, ale utrzymuje się przy tym że kiedyś chujowa amfetamina to równała się teraz z mocna tej dobrej, a to co było kiedyś to juz nie będzie, bo to nie te czasy. 
Dlatego ja od jakiegoś czasu przestałem walić amfetamine, że względu na to że nie mogłem znaleźć nic dobrego, a walenie szczurów 0.5 to doprowadziło mnie do zapalenie zatok, mimo że towar suszyłem i waliłem jak zrobiłem z tego proszek.
Porządna amfetamine jakbym jebnal 0.5 na raz to byłaby dość spora szansa ze skończyłoby się to źle.
I nie wale 0.5 na raz do nosa, tylko np 0.1 co 5 min, bo jebiac takiego dużego szczura to i tak połowa by nie przeszła bo śluzówka nie jest w stanie tyle przyjąć.
A co do chleba to już słyszałem opinie że to co jest teraz to jest chlebopodobne, wiec na upartego to mogę powiedzieć że to co jest teraz amfetamina to jest amfetaminopodobne.