Mglus808 co za różnica jaki rozpuszczalnik, skoro on odparowuje? może być nawet na paliwie robione





Szyderca podgrzanie rozpuszczalnika przyspieszy po prostu rozpuszczanie wszystkiego

Ps. Jest dużo opcji by wrzucic na kryminal wystarczy pomyśleć. Ale ja nie jestem tu do uczenia ludzi. Nikt Szydercy za to nie płaci. Ale na pewno nasączanie kieszeni w ciuchach to jest chujowa opcja raz że szkoda ciuchow dwa malo z tego wyjdzie... napisz na priv dogadamy sie to ci powiem jak wrzucic bez przypału shit na zk. Pozdrawiam.

Szyderca ja nic na zk nie wrzucam ale nie wiem czy mógłbyś mnie czegoś nauczyć w tym temacie   

voice.of.voiceless no nie wiem czy tak wszystko z tego rozpuszczalnika odparowuje, tymbardziej aceton techniczny jest zanieczyszczony a kosmetyczny wzbogacony witaminami i oczyszczony wiec chyba robi to delikatną różnicę. Ale zdziwiło mnie że aceton można wypić i wątroba sobie z nim poradzi 

Tu nie chodzi o picie np acetonu, fenomen jest taki iż aceton bardzo szybko odparowuje oraz ładnie neutralizuje produkt czy też można powiedzieć że dzięki niemu nie zostają smugi na kartce co daje nam większe szanse że nikt nie zauważy, bierz również pod uwagę zapach, aceton techniczny nie pozostawia takiego złego.

Mglus808 dlatego zamawia się rozpuszcalniki cz. d. a. (czyste do analizy) ze stron chemicznych, ja mam jeszcze DMSO do benzo, ale to jest tak obrzydliwe, czosnkowe gówno, że leży od 2 lat nieruszone

Ma ktos namiary na nasaczane kartki?

No jest różnica mordo bo musi odparować nie niszcząc samej kartki ale co ja się będę produkował. Suty mnie swędzą i jaja mrowią z dezaprobaty jak czytam że wy takie gówno palicie. Tfu!

. Ale zdziwiło mnie że aceton można wypić i wątroba sobie z nim poradzi 

Dawno takiej głupoty nie przeczytałem - przecież to chodzi o małe, malutkie ilości, a ty piszesz, jakby można to było chlać jak glikol propylenowy. W małych ilościach to wszystko wątroba "jakos tam zniesie"

horsii no nie wiem czy wszystkie śladowe ilości każdej substancji wątroba zniesie, jakieś lekkie głupoty piszesz, przecież są substancje gdzie wątroba tego nie przerobi i tyle. Aceton nie jest szkodliwy dla zdrowia lecz może podrażniać skórę itp używany powszechnie w kosmetyce, zmywanie paznokci makijażu. Może gdybym był kobietą to bym to wiedział. Poprostu zdziwiło mnie że wątroba poradzi sobie nawet z małą ilością acetonu, nikomu nie karzę tego pić. Poprostu sądziłem że troszkę inaczej to wygląda przy np przypadkowym połknięciu.

Zniesie - mam na myśli nie pierdolniesz na niewydolność wątroby. niektóre substancje zwyczajnie nie ulegają żadnemu metabolizmowi i sa wydalane niezmienione.