Miałem przerwę od benzo od kwietnia no i poszła się ubrać wczoraj...

Najdłuższa trwała u mnie 7 miesięcy bycia kompletnie czystym. Niestety lub stety pewien ziomek z tego tutaj forum rzucił mi kiedyś sampla, co skończyło moją przerwę

Ja juz niepamietam swojej dłuższej przerwy przez ostatni czas przynajmniej raz w tygodniu coś pobieram 

U mnie największa przerwa to było 6 miesięcy

Moja taka najdłuższa przerwa, to była w 2018. Kiedy zaczynałem swoją przygodę z tym wszystkim rok wcześniej i zacząłem przeginać pałę (byłem ledwo po studiach i bez hajsu praktycznie), to stwierdziłem, że tak nie może być. Wytrwalem rok i wróciłem, ale już (na szczęście) nie tak samo. Traktuję to teraz jak alkohol, czyli raz na czas.

rok temu mialem przerwe ktora trwala jakies 5 lat

3 miesiąc leci bez rc, piffka i szlugów

kej9 sie prostuje dla nowej wybranki, ma motywacje zakochany motylki w brzuchu i te sprawy, do powabnej chemSonii DarkSonia  ;-)...cwiczy dieta higiena(2 razy robi kąpu kąpu dziennie, a wczesniej arz na tydzien) paznokcie obcina, slepaki wyciaga...dzien dobry mowi sasiadom...no cacus glancus!

co to to nie .. nie mówię dzień dobry sąsiadom

Miesiąc