Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Na widok policjantów narkotyki i wagę wyrzucił przez okno
24.08.2024, 22:12
fajnie się mówi, gorzej zeznaje
a jak nie chcesz zeznawać to wiadomo, że jesteś winny
niedogadasz się
dlatego wszystko na słupa haha
a w głowie ciągle ta adrenalinka do kombinowania
a jak nie chcesz zeznawać to wiadomo, że jesteś winny
niedogadasz się
dlatego wszystko na słupa haha
a w głowie ciągle ta adrenalinka do kombinowania
artystka kombinatorka kto normalny w takiej sytuacj nie chcialby sie wytlumaczyc? i czemu gorzej ci sie zeznaje xd
DarkSonia zatrzymany nie bylem. ale przesluchania wspominam dobrze to zem zapytal
DarkSonia zatrzymany nie bylem. ale przesluchania wspominam dobrze to zem zapytal
prostuj się kurwo
25.08.2024, 08:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.08.2024, 08:50 przez kiertnik82.)
DarkSonia Jak jesteś niewinna to czemu ma się gorzej zeznawać? Wtedy po prostu mów prawdę. Gdy jesteś winna to najlepiej sobie ustalić jakaś wersję i trzymać się jej do samego końca. Jeżeli Cię złapią za rękę to mòw, że to nie Twoja ręka. Trzeba sobie zawsze zdać sprawę jakie dowody są przeciwko Tobie, jeżeli nie mają wystarczających dowodòw to możesz wymyśleć jakaś bajkę, nawet niech będzie ona absurdalna, ale trzymaj się jej twardo od początku do końca.Wiadomo zależy czy ktoś umie rozmawiać z psami i zachowa spokój, czy od razu stres i panika.
25.08.2024, 16:11
widzisz, chyba się nie rozumiemy
popatrz z trzeciej osoby, jestem niewinna bo przy mnie nie ma nic, ale pan szanowny policjant twierdzi że to moje i co mam zrobić?
zeznawać? z czego się mam tłumaczyć że szłam po bułki do sklepu i akurat koło mnie 1.5m dalej w trawie leżała sobie np amfka 2g?
ja nic przy sobie nie miałam w momencie przeszukania
jak do tego podejdziesz?
a jak pan kwiatkowski policjant twierdzi, że to wyrzuciłam to ja go proszę o nagranie jak to robię
oczywiście nic takiego nie ma i nie miało miejsca piszę czysto hipotetycznie
popatrz z trzeciej osoby, jestem niewinna bo przy mnie nie ma nic, ale pan szanowny policjant twierdzi że to moje i co mam zrobić?
zeznawać? z czego się mam tłumaczyć że szłam po bułki do sklepu i akurat koło mnie 1.5m dalej w trawie leżała sobie np amfka 2g?
ja nic przy sobie nie miałam w momencie przeszukania
jak do tego podejdziesz?
a jak pan kwiatkowski policjant twierdzi, że to wyrzuciłam to ja go proszę o nagranie jak to robię
oczywiście nic takiego nie ma i nie miało miejsca piszę czysto hipotetycznie