Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Benzo + stymulanty - Jak bardzo nierozsądne?
09.06.2025, 07:05
Benzo to chyba pod koniec drogi stimow sie zazywa nie w mixie po co inaczej nie rozumiem takiej rzeszy
09.06.2025, 07:18
Najlepiej to nawet na sam koniec nie brać benzo no ewentualnie w skrajnych wypadkach jak nie ma się innego leku, który może pomóc a nie wyrządzić więcej krzywdy niż to pożytku warte.
11.06.2025, 22:47
Wahania serca, takie jak bradykardia, tachykardia powodują mocne oddziaływanie na zespół krwionośny jak i na sam "dzwon".
W skrócie - zażycie alfy z klonem może spowodować w późniejszym życiu wiele urazów wewnątrznych, takich jak: zapalenie serca mięśniowego, zakrzep w okolicach sercowych, udar spowodowany ciśnieniem, przywlekła arytmia serca.
To że "raz pierdolnąłem se i było git" nie oznacza że można walić alfę po kanale i połykać klonazepamem . Tym bardziej że substancje zostają we włosach/gruczołach potowych/tłuszczu na długo.
W skrócie - zażycie alfy z klonem może spowodować w późniejszym życiu wiele urazów wewnątrznych, takich jak: zapalenie serca mięśniowego, zakrzep w okolicach sercowych, udar spowodowany ciśnieniem, przywlekła arytmia serca.
To że "raz pierdolnąłem se i było git" nie oznacza że można walić alfę po kanale i połykać klonazepamem . Tym bardziej że substancje zostają we włosach/gruczołach potowych/tłuszczu na długo.
11.07.2025, 00:21
Stosowano jak najrzadziej i nie klony tylko jakieś słabsze rzeczy typu xany itp. Po całodniowym puszczaniu szczura fajnie i szybko usypiały co było bardzo na plus, ale nie wyobrażam sobie jak bardzo musi to ryć banię i palić neurony XD Benzo na zwałę ok, ale nie takie mocne tylko jakieś noweszej generacji (klony lol). Tylko potem łatwo wpaść z jednego w drugie i wpierdolić dwa opakowania jednego dnia.
27.07.2025, 17:11
Zazwyczaj na koniec stimowych ekscesów biorę 0,25mg xanów i wystarcza, aby zasnąć (ewentualnie dochodzi do tego odrobina bucha). Nie jest to na tyle silna i duża dawka, aby była poważniejszym zagrożeniem. W trakcie jeżeli tętno jest zdecydowanie za wysokie to łykam 10mg propranololu i zazwyczaj to wystarcza (nawet psychiatra zaakceptowała taką metodę). Do tego warto brać sporo magnezu i przed biesiadowaniem zjeść posiłek min. bogaty w potaz. Cynamon i imbir też pomagają na serducho (ale same w sobie raczej nic nie zdziałają z potęgą alfy) i w bardziej krytycznych sytuacjach można brać aspirynę, aby rozrzedziła krew. Tylko kluczowe jest monitorowanie tętna, bo na dragach świat jest sporo przyjemniejszy i łatwo przeoczyć sygnały naszego organizmu (do tego akceptowalny puls i ciśnienie nie zawsze oznaczają brak ryzyka zawału).
14.09.2025, 22:23
(27.07.2025, 17:11)Konrad Curze napisał(a): ZW trakcie jeżeli tętno jest zdecydowanie za wysokie to łykam 10mg propranololu i zazwyczaj to wystarcza (nawet psychiatra zaakceptowała taką metodę).
Twój psychiatra to idiota, który powinien stracić robotę w trybie natychmiastowym.
Chociaż Ty jesteś chyba jeszcze większym.
Może bez całego medycznego pierdolenia wyjaśnię Ci, co jest pięć...
Bierzesz swojego ulubionego beta blokera bo Ci serduszko szybko puka po smakołykach > Tętno spada, ale przy okazji naczynia wieńcowe w chuj gwałtownie się kurczą . ojeju jeju... niedokrwienie, ból w klacie, zawał, arytmia i nagle żegnasz się ze swoim wspaniałym życiem filozofa na dopalu.
16.09.2025, 04:03
ma to sens tylko podczas 1 nocy podczas drugiej nocy nie ma już shiz zazwyczaj chyba że ktoś jest wkręcony w benzo grubiej
16.09.2025, 15:30
No cóż...
Badania naukowe w dużym uproszczeniu mówią - im bardziej przeruchasz receptory dopaminowe, tym większa szansa jest na schizy, więc nie przekonuje mnie Twoja teoria.
Moim subiektywnym zdaniem, odnosząc się już do tematu, który sam rozpocząłem - Jedynym rozsądnym benzo zdatnym do miksowania ze stimami jest Pyrazolam (my love).
Strzela tylko po a2 (subreceptor odpowiedzialny za anksjolizę), a w pozostałe prawie w ogóle, a co za tym idzie "nie spowalnia", nie wpływa na układ krwionośny ani nie seduje - więc takim miksem nie napierdalacie w swój organizm sprzecznymi sygnałami typu: sedacja-stymulacja i tak w koło.
Badania naukowe w dużym uproszczeniu mówią - im bardziej przeruchasz receptory dopaminowe, tym większa szansa jest na schizy, więc nie przekonuje mnie Twoja teoria.
Moim subiektywnym zdaniem, odnosząc się już do tematu, który sam rozpocząłem - Jedynym rozsądnym benzo zdatnym do miksowania ze stimami jest Pyrazolam (my love).
Strzela tylko po a2 (subreceptor odpowiedzialny za anksjolizę), a w pozostałe prawie w ogóle, a co za tym idzie "nie spowalnia", nie wpływa na układ krwionośny ani nie seduje - więc takim miksem nie napierdalacie w swój organizm sprzecznymi sygnałami typu: sedacja-stymulacja i tak w koło.




