swo002 , co do zasady, to alko nie powinno isc w parze z zadnym dragiem. Trawy tu nie biore pod uwage. Kto dba o bhp i zdrowie podarzajac sciezka refukcji szkod, powinien separowac te dwie uzywki

Wsumie racja :p

do kwasa marichuanina najlepiej podbija fazke

Jeśli dobrze na ciebie działa zioło,jak schizogennie to pierdol i nie dopalaj do kwasa,nie ma co

ja sam nie wyobrażam sobie na kwasie jarać, co innego jak już zejdzie psychodela i same wizuale to lufke bym sobie spalił, ale w trakcie trwania fazy... nie ma takiej opcji. ale wszystko zależy co kto lubi

Ja również lubię zajarać bucha pod kwasa czy pod grzyby - faza w moim przypadku staje się bardziej wesoła i psychodeliczna. Natomiast tak jak wyżej kolega napisał, zależy co kto lubi.

ja sam nie wyobrażam sobie na kwasie jarać, co innego jak już zejdzie psychodela i same wizuale to lufke bym sobie spalił, ale w trakcie trwania fazy... nie ma takiej opcji. ale wszystko zależy co kto lubi

Dzięki za pomoc

Najlepiej z dobrym towarzystwie

MJ i psychodeliki to dobry mix ,ale nie na raz. Najpierw jedno ,sprawdź jak dziala a potem dopiero drugie.

A alkohol do niczego się nie nadaje.

Ja to bym wgl wyjebał gdzieś do puszczy obok jakiejś wody gdzie można by popływać i potripować przez weekend

Z 5 osób tyle co miejsca w samochodzie z dużym bagiem na rzeczy

Też was tak spina po kwasie? Męczy mnie to strasznie przy tripowaniu