Dostałem kiedys pare tabletek zamawiajac sterydy i co moge powiedziec, pobudzenie i skupienie podobne do dwoch kaw czy energetyka, jak ktos napisal wyzej dla osoby ktora raz na jakis czas sobie cos wezmie mocniejszego ten temat to raczej ciekawostka, jezeli bylby skuteczny to juz dawno by sie zrobila na niego fama co raczej oczywiste

Wspaniały środek nootropowy. Psychostymulant, wspomaga koncentrację, uwaznosc i czuwanie. Pomocny na zarywanie nocki, ale potrafiłem również po nim usnąć, gdy byłem przemęczony.

Upreguluje poziom dopaminy, swietnie sprawdza się na jej niedobory. Super komponuje się z amisulprydem. Poprawia nastrój, nazwalbym to nawet swego rodzaju euforią, ale w hui trzezwą. 

Gdybym musiał wybrać jedyną substację, której mógłbym korzystać do końca życia, to byłby to zdecydowanie modafinil 🐖😘

Ważna rzecz - na zachodzie jest stosowany w leczeniu uzależnień, zwlaszcza od kokainy. W przypadku ketonów również sprawdza się wzorowo, co znam z wlasnego doświadczenia. Dziala przyjemniej niz wcześniej wymienione 🧪🥰

Powiem szczerze, że nigdy nie interesowałem się tego typu używkami jak nootropy i tak naprawdę nie mam zielonego pojęcia co to jest i z czym to się je🙃 
Mimo to,  nie będę zbaczał z wyznaczonej kiedyś ścieżki aby eksperymentować  z innymi środkami niż euforyki i stimy.
Jak ostatnio postanowiłem zaspokoić swoją ciekawość odnośnie pewnego dyso, to gorzko tego pożałowałem. Najwidoczniej resztki mojego zjebanego mózgu nie tolerują niczego innego poza euforią i stimem
Ale fajnie, że jest do wyboru całkiem spory wachlarz doznań wśród używek.
Każdy znajdzie coś dla siebie😊

kot_kreskowy 

To nie używka, tylko środek nootropowy. Stosowany w medycynie w leczeniu nadsennosci czy wspomagająco w depresji.

Czyli mówisz, że to po prostu lek?
Nie wiem teraz jak to rozumieć, czy traktować to tak jak przykładowo benzo, czy jak?
W sensie, że benzo może być zarówno lekiem ale można go stosować by osiągnąć jakiś tam stan psychofizyczny. Wtedy będzie używką.
Wiesz o co mi chodzi?

kot_kreskowy 

Benzo to trochę inna bajka, bo można się tym naćpać. Modafinilem raczej się nie uwalisz i zwiekszanie dawek poza próg okolo 200mg nie zmienia juz nic. Dzialanie jest wyczuwalne, ale to właśnie nootrop, który nie ma w założeniu działania narkotycznego, aby się takim stać. Plus liczy się tu minimalna ilość efektów ubocznych lub najlepiej ich całkowity brak

Z tym benzo jako przykład, chodziło mi właśnie o sam schemat działania. 
Wyjaśniłeś doskonale😁 teraz rozumiem co jest 5.
Dziękuję.

Z ciekawości sprawdziłam w Google i znalazłam sklep: modafinil-sklep.com i tam jakieś inne rzeczy są jeszcze: ARMODAFINIL (jakiś ulepszony / mocniejszy /inny modafinil?), Psychodrine, PHENIBUT HCL, NZT Ultimate V2, NZT Power. Chochlik o tych środkach noontropowych możesz coś powiedzieć? Ciekawa sprawa! 

NO LOVE 

Armodafinil to środek podobny do modafinilu, ale bez takiej poprawy nastroju, mocniej stymulujący. Też fajny, bo można brać na zmianę z moda i regulować tolerancję na te środki. Dawkowanie jest niższe niz modafinil.


Z pozostalych kojarzę tylko fenibut - to coś podobnego do benzo z tego co słyszałem. Niestety może uzależniać, dlatego trzymam się od tego z daleka. 


Poza tym podrzucam link do sklepu z dobrym modafinilem za pobraniem - ja używam modalertu.

http://modafinil-pl.com

Bardzo fajnie działa, ale w moim przypadku lepszy okazał się armodafinil. Czuć wyraźne przyspieszenie. Myślenie i gadka na plus. Jest też duża chęć do wysiłku fizycznego, żeby tę energię jakoś rozładować. Działa cały dzień, ale w nocy nie miałem problemu, żeby usnąć. Właśnie będę sobie chciał znowu zamówić