Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Out of business 2k23
27.11.2022, 19:22
@"Kaja Buza"
Założymy NA na dopalu i będziemy odmawiać "ojcze nasz" na czacie xdddd
Założymy NA na dopalu i będziemy odmawiać "ojcze nasz" na czacie xdddd
03.12.2022, 11:14
Uwaga, idę na całość i odstawiam nikotynę 🙈🙈🙈
Na razie poszlo 15h, suplementuję cytyzynę dla zmniejszenia dolegliwości głodowych. Zobaczymy, co dalej bo nikotynę przyjmowałem bardzo długo plus od dwóch lat epapierosy bez umiaru.
Powiem, że nie ma tragedii, ale jestem jakiś lekko przestraszony, jakby nie docierało do mnie do końca na jakie wyzwanie się rzucilem xD
Na razie poszlo 15h, suplementuję cytyzynę dla zmniejszenia dolegliwości głodowych. Zobaczymy, co dalej bo nikotynę przyjmowałem bardzo długo plus od dwóch lat epapierosy bez umiaru.
Powiem, że nie ma tragedii, ale jestem jakiś lekko przestraszony, jakby nie docierało do mnie do końca na jakie wyzwanie się rzucilem xD
03.12.2022, 11:18
I nie ma mocnych. 😎
Trzymam kciuki, też planuję.
Najgorzej po kilku dniach.
Jeszcze alko jeśli pijesz jakbyś rzucił, kofeinę też, zaczął jeść wege bio szamę i zaczął chodzić do spowiedzi co tydzień to będziesz kompletnym wzorem!!!😁
Trzymam kciuki, też planuję.
Najgorzej po kilku dniach.
Jeszcze alko jeśli pijesz jakbyś rzucił, kofeinę też, zaczął jeść wege bio szamę i zaczął chodzić do spowiedzi co tydzień to będziesz kompletnym wzorem!!!😁
03.12.2022, 12:29
@"Kaja Buza"
Alko nie tykam od 5 lat.
Kofeiny nigdy nie porzucę, ma za duzy potencjał dla mnie. 🐖
Alko nie tykam od 5 lat.
Kofeiny nigdy nie porzucę, ma za duzy potencjał dla mnie. 🐖
03.12.2022, 13:06
@"Kaja Buza"
Alko ryje beret jak skurwysyn plus to nasza choroba narodowa. Szkoda życia na ten syf. Mi osobiście strasznie pogłębiał stany depresyjne, jak jeszcze to walilem.
Alko zatrzymuje w rozwoju dosłownie. A ja nie walilem w ciagach, tylko raczej weekendowo albo i rzadziej. Kosi komórki nerwowe jak ponury żniwiarz.
Życie bez alko to zupełnie inna jakość doznawania świata. Naprawdę polecam.
Ale teraz głównym wrogiem jest lady nicotine xdddd
Alko ryje beret jak skurwysyn plus to nasza choroba narodowa. Szkoda życia na ten syf. Mi osobiście strasznie pogłębiał stany depresyjne, jak jeszcze to walilem.
Alko zatrzymuje w rozwoju dosłownie. A ja nie walilem w ciagach, tylko raczej weekendowo albo i rzadziej. Kosi komórki nerwowe jak ponury żniwiarz.
Życie bez alko to zupełnie inna jakość doznawania świata. Naprawdę polecam.
Ale teraz głównym wrogiem jest lady nicotine xdddd
03.12.2022, 13:16
Wiem, dlatego chciałem zmienić temat.
Alkohol to najgorszy narkotyk. Do tego legalny lub może po części dlatego też najgorszy, ŻE legalny. Stary ćpałem w życiu wszystko chyba od A do... T... powiedzmy, nawet herę która uchodzi za bardzo uzależniającą itd, ale to alko dopiero dał radę mnie sprowadzić na samiusieńkie dno. Może stąd taki respekt do Niego, że bez żadnych terapii rzuciłem mając 20 metrów "stąd" sklep z alko. 😀
.
Dlatego powtarzam!!!
Zakazać Alkoholu, zalegalizować 3CMC!
Alkohol to najgorszy narkotyk. Do tego legalny lub może po części dlatego też najgorszy, ŻE legalny. Stary ćpałem w życiu wszystko chyba od A do... T... powiedzmy, nawet herę która uchodzi za bardzo uzależniającą itd, ale to alko dopiero dał radę mnie sprowadzić na samiusieńkie dno. Może stąd taki respekt do Niego, że bez żadnych terapii rzuciłem mając 20 metrów "stąd" sklep z alko. 😀
.
Dlatego powtarzam!!!
Zakazać Alkoholu, zalegalizować 3CMC!
03.12.2022, 13:22
@"Kaja Buza"
Podpisuję się pod legalizacją 3cmc.
Ja tez zerwalem z alko bez terapii, ogolnie jak leczyłem uzaleznienia to do alko przypięto mi łatkę picia ryzykownego, także może jeszcze nie bylo tak tragicznie. Bo ten nałóg to chyba naprawdę może być piekło.
Będę tu spisywał swoje przemyślenia na temat zrywania z nikotyną, bo mam dosłownie gonitwę myśli i nastrój na zmianę z rozbicia emocjonalnego przechodzi w stany euforyczne.
Podpisuję się pod legalizacją 3cmc.
Ja tez zerwalem z alko bez terapii, ogolnie jak leczyłem uzaleznienia to do alko przypięto mi łatkę picia ryzykownego, także może jeszcze nie bylo tak tragicznie. Bo ten nałóg to chyba naprawdę może być piekło.
Będę tu spisywał swoje przemyślenia na temat zrywania z nikotyną, bo mam dosłownie gonitwę myśli i nastrój na zmianę z rozbicia emocjonalnego przechodzi w stany euforyczne.
03.12.2022, 13:29
Z tym paleniem to też cyrki. Tzn. z rzuceniem. Jak masz opcję wejść w posiadanie e-papierosa z olejkiem bez nikotyny, to polecam spróbować, w razie jakbyś miał już złamać postanowienie, taka ostatnia deska ratunku. ja miesiąc raz nie paliłem i takim czymś właśnie oszukiwałem mózg i z dnia na dzień coraz rzadziej sięgałem po chmurę tego czegoś co jest też używane do tworzenia sztucznego dymu np. na scenach. 😀