Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Safety First
17.01.2023, 12:41
chkthsout rozumiem Twoje spojrzenie, no ale wlasnie 'safety full' to jest mitygowanie ryzyka jakie znasz, poprzez wszelkie mozliwe srodki bezpieczenstwa. 'Safety first' to nie podejmowanie ryzyka, ktore grozi brakiem 'safety' 😎 Wspomniana abstynencja akurat bedzie adresowac obie kwestie - bo mityguje ryzyko inherentne do 0 - czyli nie pozostaje zadne ryzyko rezudualne.
Watek, w ktorym moglibysmy prowadzic dyskusje na interesujacy Cie temat, zreszta bardzo fajny i potrzebny, mogly sie znazywac np. minimalizowanie szkod w praktyce. Cos w ten desen
Watek, w ktorym moglibysmy prowadzic dyskusje na interesujacy Cie temat, zreszta bardzo fajny i potrzebny, mogly sie znazywac np. minimalizowanie szkod w praktyce. Cos w ten desen
YOUR ATTORNEY
17.01.2023, 12:55
Beeniepatu
W sumie nie zmieniłeś nic w wypowiedzi a napisałeś całość tylko bardziej skomplikowanie w sensie czy safety nie nazwiesz używanie swojej rurki żeby nie zarazić się wzw na przykład? Bo dla mnie to jest właśnie minimalizowanie ryzyka.
PS. Coś mi podpowiada że zarabiasz tu w chuj siana, nie widze innej opcji dla której ktoś tak inteligentny spędzałby tyle czasu na tym forum
W sumie nie zmieniłeś nic w wypowiedzi a napisałeś całość tylko bardziej skomplikowanie w sensie czy safety nie nazwiesz używanie swojej rurki żeby nie zarazić się wzw na przykład? Bo dla mnie to jest właśnie minimalizowanie ryzyka.
PS. Coś mi podpowiada że zarabiasz tu w chuj siana, nie widze innej opcji dla której ktoś tak inteligentny spędzałby tyle czasu na tym forum
17.01.2023, 13:15
chkthsout czy bardziej skomplikowanie to znow jest spojrzenie z Twojej perspektywy. Postaram sie jeszcze raz, zeby moze i stamtad bylo dobrze widac. Przyczepilem sie do slowa 'first' a nie 'safety' - to po pierwsze. Dla mnie osobiscie 'safety first' brzmi po prostu niefortunnie. Bo jak dla kogos 'bezpieczenstwo przede wszystkim', to jesli idzie w cos 'niebezpiecznego', to sam sobie lekko przeczy. Mozna powiedziec 'safety is a must' ale nie 'safety first'. Chyba, ze nie widzi sie roznicy. No ale to juz jest kwestia tego, czy wiemy jak semantyka jest wazna w wysylanych komunikatach. Ale ucinajac to - wiem o co Ci chodzi, podajesz doskonale przyklady na minimalizowanie (mitygowanie) ryzyk. Wrzucaj watek i bedzie to jeden z fajniejszych tutaj.
A co do zarabianych hajsow, to piekne jest to, jak ktos po drugiej stronie internetu, moze sie tak bardzo mylic 😎 To znaczy tak, udaje mi sie robic dobry hajs, ale nie dlatego, ze jestem tutaj 👌I Forum akurat jest zadnym dla mnie zrodlem zarobkowania. Takze zupelnie pomylony trop
A co do zarabianych hajsow, to piekne jest to, jak ktos po drugiej stronie internetu, moze sie tak bardzo mylic 😎 To znaczy tak, udaje mi sie robic dobry hajs, ale nie dlatego, ze jestem tutaj 👌I Forum akurat jest zadnym dla mnie zrodlem zarobkowania. Takze zupelnie pomylony trop
YOUR ATTORNEY
17.01.2023, 14:58
Beeniepatu
dla mnie tłumaczenie safety first to bardziej 'najpierw bezpieczeństwo' a nie 'bezpieczeństwo przede wszystkim'. Czyli np. wsiadając do samochodu safety first to pas. No ale tak ja mówisz to już moja kwestia indywidualna. Minimalizowanie ryzyk będzie lepszą nazwą zdecydowanie.
Mam pytanie odnośnie 'kardio wkrętki' - czyli uważasz że sam sobie wkręciłem taki stan, bo ja już myślałem że to jakaś zapaść była lub coś podobnego?
Co do hajsów może faktycznie nie trafione, z drugiej strony pewnie i tak byś się nie przyznał gdybyś był tu vendorem
horsii jak najbardziej rozumiem, temat mega ciekawy. Ciekawy jestem też czy ktoś z was kończył np. chemię lub coś pokrewnego?
dla mnie tłumaczenie safety first to bardziej 'najpierw bezpieczeństwo' a nie 'bezpieczeństwo przede wszystkim'. Czyli np. wsiadając do samochodu safety first to pas. No ale tak ja mówisz to już moja kwestia indywidualna. Minimalizowanie ryzyk będzie lepszą nazwą zdecydowanie.
Mam pytanie odnośnie 'kardio wkrętki' - czyli uważasz że sam sobie wkręciłem taki stan, bo ja już myślałem że to jakaś zapaść była lub coś podobnego?
Co do hajsów może faktycznie nie trafione, z drugiej strony pewnie i tak byś się nie przyznał gdybyś był tu vendorem
horsii jak najbardziej rozumiem, temat mega ciekawy. Ciekawy jestem też czy ktoś z was kończył np. chemię lub coś pokrewnego?
17.01.2023, 15:47
chkthsout czyli jak widac semantyka. Polecam jednak poczytac definicje 'safety first'. To angielski idiom, uzywany w znaczeniu 'avoiding any unnecessary risk'. A nie 'to mitigate risk'. To jak cos rozumiemy, nie znaczy, ze to wlasnie to znaczy. To jednak jest kwestia mniej niz drugorzedna 😎
Co do kardiowkretki, to z tego w jaki sposob to opisales, wlasnie tego doswiadczyles. Przy zapasciach i faktycznych problemach, wyjscie na zewnatrz i odczekanie 15min nic nie daje 😎 Czlowiek jest tak skonstruowany, ze nawet bez stosowania substancji, pojawiajaca sie nagle tachykardia czy bradykardia, katalizuje wewnetrzny lek i panike.
I ostatnia kwestia, jakbym byl V, to chyba najbiedniejszym z nich. Bo najczesciej stopuje ludzki zapal do cpania, niz go podkrecam 😎
Co do kardiowkretki, to z tego w jaki sposob to opisales, wlasnie tego doswiadczyles. Przy zapasciach i faktycznych problemach, wyjscie na zewnatrz i odczekanie 15min nic nie daje 😎 Czlowiek jest tak skonstruowany, ze nawet bez stosowania substancji, pojawiajaca sie nagle tachykardia czy bradykardia, katalizuje wewnetrzny lek i panike.
I ostatnia kwestia, jakbym byl V, to chyba najbiedniejszym z nich. Bo najczesciej stopuje ludzki zapal do cpania, niz go podkrecam 😎
YOUR ATTORNEY
17.01.2023, 16:34
Tak jak mówisz przeczytałem jak to tłumaczą i masz rację, więc zwracam honor.
kuuurwa, to ja odstawiam dragi na 1,5 roku bo myślałem że sie mało nie przekręciłem a Ty mi mówisz że psychika mi zrobiła psikus... chyba bym wolał tego nie usłyszeć ale fatycznie potem bawiłem się zajebiście do końca imprezy więc nic poważnego to nie było.
No a tak całkiem serio to miło było poznać, zawijam się z tąd. Ciekawość mnie tu przyprowadziła, spróbowałem kilku produktów i spadam nie takie dopy złe jak je malują.
- 3CMC Pablo, Bandit oba ogień ale szybko wyrabia sie tolerka i zapierdalają nos. Ciężko odstawić zanim się dojdzie do końca worka. Wydaje się to raczej bezpieczny produkt
- Pablo Cherry też eleganckie pewnie większosć tam to też 3CMC bo działanie podobne tylko słabsze
- Funky Brown od White Elephant - wyjebałem do kibla po pierwszym sniffie, strasznie dziwnie na mnie zadziałało. Jest tam coś mocnego lepiej uważac.
- White Elephant - to jest coś mega dziwnego, po opiniach o Hexenie przypuszczam że to to, bania schodzi a spać się nie da nawet kilkanaście godzin od ostatniej dawki. Najgorsze że jest w tym coś takiego że chce się jeszcze
Żadne z powyższych nie dorównało Piko które jest dostępne u nas na dzielni ale też jest duuuużo droższe i mam nadzieję nigdy do niego nie wrócić. No i nie miałem odwagi spróbować aPVP, chyba się bałem że to może być podobne.
Ogólnie to bardzo zajebiste forum, idę odespać tego słonia
kuuurwa, to ja odstawiam dragi na 1,5 roku bo myślałem że sie mało nie przekręciłem a Ty mi mówisz że psychika mi zrobiła psikus... chyba bym wolał tego nie usłyszeć ale fatycznie potem bawiłem się zajebiście do końca imprezy więc nic poważnego to nie było.
No a tak całkiem serio to miło było poznać, zawijam się z tąd. Ciekawość mnie tu przyprowadziła, spróbowałem kilku produktów i spadam nie takie dopy złe jak je malują.
- 3CMC Pablo, Bandit oba ogień ale szybko wyrabia sie tolerka i zapierdalają nos. Ciężko odstawić zanim się dojdzie do końca worka. Wydaje się to raczej bezpieczny produkt
- Pablo Cherry też eleganckie pewnie większosć tam to też 3CMC bo działanie podobne tylko słabsze
- Funky Brown od White Elephant - wyjebałem do kibla po pierwszym sniffie, strasznie dziwnie na mnie zadziałało. Jest tam coś mocnego lepiej uważac.
- White Elephant - to jest coś mega dziwnego, po opiniach o Hexenie przypuszczam że to to, bania schodzi a spać się nie da nawet kilkanaście godzin od ostatniej dawki. Najgorsze że jest w tym coś takiego że chce się jeszcze
Żadne z powyższych nie dorównało Piko które jest dostępne u nas na dzielni ale też jest duuuużo droższe i mam nadzieję nigdy do niego nie wrócić. No i nie miałem odwagi spróbować aPVP, chyba się bałem że to może być podobne.
Ogólnie to bardzo zajebiste forum, idę odespać tego słonia
Sorry za spam, ale czaicie że ja wczoraj o 21 jebłem sniffem jakieś 100mg White Elephanta i dalej nie śpie? Czy to jest normalne? Jebłem 6 piwko i czekam cierpliwie na sen.
Aha no i korzystając z okazji to chciałem powiedzieć że jak przeglądałem to forum kilka miesięcy to użytkownik Szyderca to definitywnie najgorszy użytkownik który czatuje na sample nawet sie nie starając, ktoś Ci daje za darmo materiał a Ty piszesz posty typu "zgadzam się z horsii" - kurwa, kto pytał? Byś sie wysilił chociaż troche. I tu moje pytanie czy ty sie już urodziłeś taki jebnięty czy dragi ci zżarły mózg? Bo jak dragi to ja już na bank odstawiam
zjadłbym mcdonalda
Znaczy w sumie zżarłem tego Elefanta jakieś 0,7g wczoraj ale ostatnią o 21.
Alkohol sie skończył :/
Uhuhhh jednak nie znalazlem bimbberek kaktusowy
Szefie Beeniepatu czy ja dzisiaj zasne?
Kurde myslalem ze juz za tego szyderce mnie wyjebiecie z forum ale chyba nikt go nie lubi
Ogólnie to jestem aspołeczny, mam aspergera i nie lubie ludzi chyba że coś przypierdole wtedy jest całkiem inna bajka, no i dlatego właśnie trwa moja przygoda z narkotykami
Nie za dobry ten bimber, a bez narkotyków to ani na forum nie pisze
chyba mnie juz oszukujecie i te wiadomosci nie dochodza
Aha no i korzystając z okazji to chciałem powiedzieć że jak przeglądałem to forum kilka miesięcy to użytkownik Szyderca to definitywnie najgorszy użytkownik który czatuje na sample nawet sie nie starając, ktoś Ci daje za darmo materiał a Ty piszesz posty typu "zgadzam się z horsii" - kurwa, kto pytał? Byś sie wysilił chociaż troche. I tu moje pytanie czy ty sie już urodziłeś taki jebnięty czy dragi ci zżarły mózg? Bo jak dragi to ja już na bank odstawiam
zjadłbym mcdonalda
Znaczy w sumie zżarłem tego Elefanta jakieś 0,7g wczoraj ale ostatnią o 21.
Alkohol sie skończył :/
Uhuhhh jednak nie znalazlem bimbberek kaktusowy
Szefie Beeniepatu czy ja dzisiaj zasne?
Kurde myslalem ze juz za tego szyderce mnie wyjebiecie z forum ale chyba nikt go nie lubi
Ogólnie to jestem aspołeczny, mam aspergera i nie lubie ludzi chyba że coś przypierdole wtedy jest całkiem inna bajka, no i dlatego właśnie trwa moja przygoda z narkotykami
Nie za dobry ten bimber, a bez narkotyków to ani na forum nie pisze
chyba mnie juz oszukujecie i te wiadomosci nie dochodza
17.01.2023, 18:27
chkthsout na razie wygladasz na dosc rozbujanego noradrenalina 😎 Alkohol przy stimach potrafi wzbudzac dzialanie synergiczne. Takze popijajac sobie, mozesz dokladac do pieca zamiast uspokajac. Tym samym oczekiwany sen sie opoznia. Dopiero jak przepijesz stima to padniesz.
YOUR ATTORNEY