Zgubił portfel z dokumentami, pieniędzmi i amfetaminą w środku. Uczciwy znalazca zaniósł go na komendę








Mieszkaniec Lubartowa znalazł portfel i przyniósł zgubę do komendy. Postawa mężczyzny jest godna pochwały, lecz 32-letni właściciel portfela nie był zadowolony z finału tej sprawy. Okazało się bowiem, że w środku policjanci znaleźli narkotyki. Właściciel odpowie przed sądem za ich posiadanie.

Zdarzenie miało miejsce w ubiegły weekend. Mieszkaniec Lubartowa znalazł portfel wraz z dokumentami i pieniędzmi pod jedną z osiedlowych ławek na terenie miasta. Uczciwy znalazca przynióśł zgubę na komendę. Zastępca dyżurnego przyjął portfel od mężczyzny oraz sprawdził jego zawartość, aby móc dotrzeć do właściciela. Jak się okazało, w środku oprócz pieniędzy i dokumentów, znajdował się także woreczek strunowy z białym proszkiem. Substancja okazała się być amfetaminą.


Mundurowi ustalił właściciela portfela a także poinformowali o zaistniałej sytuacji znalezienia narkotyków. 32-latek przyznał, że środki należą do niego. Mężczyzna odpowie za posiadanie środków narkotycznych przed Sądem, za co zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.




via: kryminalki

Ja pierdole... Debil sie przyznał że to jego woreczek z fetą. Przecież to jest na luzie do wybronienia że to nie jego worek bo przecież portfel zgubił a jak gdzieś tam leżał na ulicy to mógł ktos coś wsadzić do tego portfela...

poteżni pałksterzy wymusili na niewinnym obywateli przyznanie się do winy, szok!

A mi ostatnio zginął plecak z skunem kilka g, z dychą cmc oraz z 20-25tabsów xanaxu, zaczalem bajerowac konduktorke przez tel jak dodzwonilem sie do rzeczy spraw zagubionych i podali mi jej numer, skonczylo sie ze kilka g mi zginalo i z 10-15 tabsow xanaxu, ale wazne ze chociaz wiekszosc dotarla, bylo czym dac upust smutkom po takiej stracie  ale nie ma tego zlego czesto widze tą konduktorkę oby mi nic nie odjebalo i obym nie spytal nastepym razem czy moze leci ze mna sie nafukac


(nawet fajna mloda dupa z niej byla)

No mistrz  😂
Bez komentarza...

ProducentRC to miałeś konkretnego farta o ile dokumenty były w środku, bo wjazd na chatę mógłbyś mieć myślę

no mogl wlasciciel sie nie przyznawac bo teoretycznie jak zgubil to kazdy mogl tamn zipa wsadzic.
nie wiaqdomo co nim kierowalo, moze znikoma ilosc i myslalk ze wiekiszej lipy mie bedzie i wolal to niz biegac po sadach?
kto wie

Przestraszył się piesków i szczekał jak mu zagrają 😄

No to faktycznie znalazca zrobił mu przysługę xDDDD

ProducentRC to miałeś konkretnego farta o ile dokumenty były w środku, bo wjazd na chatę mógłbyś mieć myślę

Dokumenty w portfelu a portfel zawsze w kieszeniach