Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Amfetamina
26.02.2024, 16:59
Wildboar29 Ta u duszka, to jest to samo co w latach świetności krajówy.. Polecam Ci to i zobaczysz ten sam stan wyjebania który opisujesz
28.02.2024, 05:57
(21.02.2024, 00:47)Beeniepatu napisał(a): kot_kreskowy nie zgadzam sie. Jestesmy krajem, ktory jest kolebka fety na swiecie.
Kto tu pamięta fetę sprzed 15 lat?
Kurwa, 15 osób?
Zauważ że większość osób które pytają o fetę lub są nią wielce podjarane to właśnie tyle ma lat, 15. XD
Tak, owszem, jesteśmy kolebką amfetaminy, tylko że ta kolebka prawdziwego szuwaksu nie widziała od co najmniej dekady a to co lata w tej kolebce od pięciu lat to wstyd nazywać amfetaminą.
Bo i chuj z tego, że jesteśmy jednym z liderów produkcji jak lwia część tej produkcji to śmieci i syf, by na koniec jeszcze do tego syfu dotasować kofeiny czy innego gówna aby zarobić.
I wtedy własnie wychodzą na ekspertyzie sądowej takie kwiatuszki jak "czystość-0,2%"😂
I mowa tu o gościu, który miał dobrą renomę i jeden z lepiej klepiących tematów w mieście XDDDD
Tak. To są słowa większości jego klientow z którymi rozmawialem.
(21.02.2024, 00:47)Beeniepatu napisał(a): Doskonale wiadomo jak dziala.
I nie. Nie wiadomo tak doskonale jak działa, bo jej po prostu nie ma. To co jest to wyrób afetaminowo podobny a to co odpowiada w tym wyrobie za klepliwość to mix syfu amfetaminowego z kofeiną lub innym dziadostwem.
Owszem, ja mając 42 lata doświadczyłem w życiu jak działa AMFETAMINA gdy w 1998/9 lutowałem lagę z prawie skrystalizowanego materiału w ubikacji dyskoteki Czarny Koń we Władysławowie, temat był kurwa taki że praktycznie się szkliłł i latałeś po parkiecie całą noc po szczurku wielkosci zapałki, po tańcach odprowadzaliśmy z kuzynami dziewczyny plażą do rozewia na kempingi po czym sami do południa pilnowaliśmy własnych cieni bo nie szło zasnąć a później raz w 2007 na grillu u chłopaków w Gdyni, chwilę po tym jak wyszedłem po pierwszym wyroku z paki.
I to była kurwa AMFETAMINA a nie to łajno co jest w czasach aktualnych.
95% klientów bedzie znacząco bardziej zadowolonych kupując to gówno u naszych vendorów niż u najbardziej zaprzyjaźnionego seby.
Taka jest prawda.
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
28.02.2024, 08:08
Kolebka hahaha jak to już z fabryki wychodzi zbełtane. Znajomy diler przy mnie sypał ze sprasowanego kamienia x kg - zjadłem dwójkę, wkurwiłem się i poszedłem spać po jakimś usypiaczu
28.02.2024, 10:29
(28.02.2024, 05:57)kot_kreskowy napisał(a): Kto tu pamięta fetę sprzed 15 lat?
Kurwa, 15 osób?
Zauważ że większość osób które pytają o fetę lub są nią wielce podjarane to właśnie tyle ma lat, 15. XD
Tak, owszem, jesteśmy kolebką amfetaminy, tylko że ta kolebka prawdziwego szuwaksu nie widziała od co najmniej dekady a to co lata w tej kolebce od pięciu lat to wstyd nazywać amfetaminą.
Bo i chuj z tego, że jesteśmy jednym z liderów produkcji jak lwia część tej produkcji to śmieci i syf, by na koniec jeszcze do tego syfu dotasować kofeiny czy innego gówna aby zarobić.
I wtedy własnie wychodzą na ekspertyzie sądowej takie kwiatuszki jak "czystość-0,2%"😂
I mowa tu o gościu, który miał dobrą renomę i jeden z lepiej klepiących tematów w mieście XDDDD
Tak. To są słowa większości jego klientow z którymi rozmawialem.
I nie. Nie wiadomo tak doskonale jak działa, bo jej po prostu nie ma. To co jest to wyrób afetaminowo podobny a to co odpowiada w tym wyrobie za klepliwość to mix syfu amfetaminowego z kofeiną lub innym dziadostwem.
Owszem, ja mając 42 lata doświadczyłem w życiu jak działa AMFETAMINA gdy w 1998/9 lutowałem lagę z prawie skrystalizowanego materiału w ubikacji dyskoteki Czarny Koń we Władysławowie, temat był kurwa taki że praktycznie się szkliłł i latałeś po parkiecie całą noc po szczurku wielkosci zapałki, po tańcach odprowadzaliśmy z kuzynami dziewczyny plażą do rozewia na kempingi po czym sami do południa pilnowaliśmy własnych cieni bo nie szło zasnąć a później raz w 2007 na grillu u chłopaków w Gdyni, chwilę po tym jak wyszedłem po pierwszym wyroku z paki.
I to była kurwa AMFETAMINA a nie to łajno co jest w czasach aktualnych.
95% klientów bedzie znacząco bardziej zadowolonych kupując to gówno u naszych vendorów niż u najbardziej zaprzyjaźnionego seby.
Taka jest prawda.
No Ja pamiętam doskonale fetę z lat 2000-2005
To był taki okres że grama robiło się na cztery osoby i każdy leciał wyrwany z kapci całą noc w klubie i można było wypić litr wódki i dalej trzezwy człowiek był.
100mg to była mocna bomba
200mg to była pizda jak skurwysyn
28.02.2024, 12:06
(28.02.2024, 08:08)cicha_spoleczna_bandyterka napisał(a): Kolebka hahaha jak to już z fabryki wychodzi zbełtane. Znajomy diler przy mnie sypał ze sprasowanego kamienia x kg - zjadłem dwójkę, wkurwiłem się i poszedłem spać po jakimś usypiaczu
Chyba nie rozumiesz slowa 'kolebka'. W latach 90tych polscy producenci osiagali czystosc 99.9% (zob. Produkcja i obrót narkotykami syntetycznymi w 1995 r„ GIC Warszawa 1996, s. 1-2). Takze najpierw polecam sprawdzic czy to co ktos mowi, moze byc uzasadniona teza. To, jak produkcja, konfekcjonowanie i dystrybucja wyglada teraz, jest zwyklym zwiazkiem przyczynowo-skutkowym. Co wiecej zrozumialym. To popyt rodzi podaz. A ze popyt jest zaspokajany przez temat, jaki spelnia oczekiwania, to naturalna rzecza jest, ze skoro talmi wystarcza, to nie ma zandego uzassdnienia biznesowego robic inaczej. Bo tak naprawde to oczekiwania sa kluczowe. To nie wina dostepnego tematu.
Nie zmienia to jednak faktu, ze dana substancja dziala wg okreslonej farmakologii. I tyle. Dlatego jak ktos mowi, ze wali 200mg fety i to jest ekstra, to moze to byc jedynie porownanie do tego, jakim towar jest vs to co na rynku. Nie zmienia to faktu, ze prawilna feta przy takim dawkowaniu posklada czlowieka.
YOUR ATTORNEY
28.02.2024, 13:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.02.2024, 13:20 przez cicha_spoleczna_bandyterka.)
Beeniepatu spokojnie bratku zrozumiałem już hehe. Ale fakt jest taki, że tak czy inaczej obecnie jest feta słabej jakości nawet jak przyjmie się odpowiednią dawkę mocno bełtanego tematu to to nie jest taka bania, jeż na głowie i ciary na plecach przez wiele godzin jak stara feta o której ktoś wspomniał. Teraz to jakiś śmieszny lekko pobudzający psychotrop, pasza a nie amfetamina. Komentarz nie dotyczy tematu ze sklepu RcBlack bo go nie jadłem dla jasności
28.02.2024, 13:42
(28.02.2024, 12:06)Beeniepatu napisał(a): Chyba nie rozumiesz slowa 'kolebka'. W latach 90tych polscy producenci osiagali czystosc 99.9% (zob. Produkcja i obrót narkotykami syntetycznymi w 1995 r„ GIC Warszawa 1996, s. 1-2). Takze najpierw polecam sprawdzic czy to co ktos mowi, moze byc uzasadniona teza. To, jak produkcja, konfekcjonowanie i dystrybucja wyglada teraz, jest zwyklym zwiazkiem przyczynowo-skutkowym. Co wiecej zrozumialym. To popyt rodzi podaz. A ze popyt jest zaspokajany przez temat, jaki spelnia oczekiwania, to naturalna rzecza jest, ze skoro talmi wystarcza, to nie ma zandego uzassdnienia biznesowego robic inaczej. Bo tak naprawde to oczekiwania sa kluczowe. To nie wina dostepnego tematu.
Nie zmienia to jednak faktu, ze dana substancja dziala wg okreslonej farmakologii. I tyle. Dlatego jak ktos mowi, ze wali 200mg fety i to jest ekstra, to moze to byc jedynie porownanie do tego, jakim towar jest vs to co na rynku. Nie zmienia to faktu, ze prawilna feta przy takim dawkowaniu posklada czlowieka.
XDDDDD przecież większość użytkowników tutaj amfetamina uśpi. Przynajmniej czysciutka dobrej jakości 4-FMA. Pytasz czemu pisze o fma w temacie a. Ano dlatego, że amfetamina to też iMAO i w jakimś zakresie działa na serotoninę zwiększając jej poziom. Ja np do dobrej fma miałem dojście. I jak byłem po ciągu na b-k to wrzucałem. Fajnie się na niej drzemało co potwierdzali inni znajomi.
Ludziem turaj mają tak rozjechana tolerke ketonami, że dobra amfetamina by ich kopnęła w zad a oni by tego nie zauważyli. A teraz jeszcze dochodzi walenie 3-4 czwórek w perspektywie tygodnia - dwóch, ćpanie nie do końca doczyszcoznego towaru, brak higieny ćpania, słaba dieta itd. Ludzie dalej nie kumają, że te substancje działają w oparciu o zapas neuroprzekaźników jaki posiadają.
A jak im o tym piszę to obraza majestatu "robisz nam wyrzuty", "ty nie ćpasz to co się mieszasz", "znów najmądrzejszy się odzywa itp.
28.02.2024, 13:49
Beeniepatu
Tak to prawda z tymi czystościami tylko jak to gowno 99% przetasujesz z innymi proszkami/wypełniaczami/ kofeiną czy chuj wie co te sebixy tam dosypują, to nawet jeśli uda ci się znaleźć na miescie taką, ktora po tych zabiegach ma nawet i te 60% czystosci, to nie jest już to AMFETAMINA tylko jakiś mix mający inne działanie, inne odczucia dla walącego. Profil fazy jest zgoła inny.
A im bardziej jest to gowno tasowane na poszczegolnych szczeblach handlu, tym bardziej odbiega to od działania praedziwej fety
Na samym dole za klepliwość to już w większości odpowiadają domieszki a nie amfetamina...
Tak to prawda z tymi czystościami tylko jak to gowno 99% przetasujesz z innymi proszkami/wypełniaczami/ kofeiną czy chuj wie co te sebixy tam dosypują, to nawet jeśli uda ci się znaleźć na miescie taką, ktora po tych zabiegach ma nawet i te 60% czystosci, to nie jest już to AMFETAMINA tylko jakiś mix mający inne działanie, inne odczucia dla walącego. Profil fazy jest zgoła inny.
A im bardziej jest to gowno tasowane na poszczegolnych szczeblach handlu, tym bardziej odbiega to od działania praedziwej fety
Na samym dole za klepliwość to już w większości odpowiadają domieszki a nie amfetamina...
NIE dla OPIO !!!
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
#Pudzilla#Ferdzio#ktonastępny?
28.02.2024, 16:01
A no i problem jest właśnie w małolatach bo oni zasmakowali w kupie z miasta i ich to zadowala więc rynek nie ma potrzeby wysrubować fryty bo ta i tak się sprzeda, a stare wyjadacze przez to cierpią hyh tak jak pisał Beeniepatu. Ale gdybym miał już parcie na futro to prędzej tu czy u sąsiada w sklepie bym się zaopatrywał niż u pana Sebastiana Dresikowskiego
Ja zauważyłem za to podniesienie jakości "ulicznej amfy".
I jak pisał Lukas1985
Neuroprzekaźniki to podstawa ten sam towar nie zadziała na wyprany łeb tak samo jak na świeżo i nie ma na to sposobu innego niż przerwa i higiena ćpania.
I jak pisał Lukas1985
Neuroprzekaźniki to podstawa ten sam towar nie zadziała na wyprany łeb tak samo jak na świeżo i nie ma na to sposobu innego niż przerwa i higiena ćpania.