Przerwa to coś co daje przemyślenia a nawet daje swobodę myślenia w moim wypadku i wyjść do ludzi.

Lifeisbrutal 
Jak naprawdę chcesz zrobić sobie przerwę to odpuść forum i to całkowicie.
Nie wiem, idź na spacer, ganiaj koty, konsola, karty czy Chińczk albo zajmij sie hodowlą jedwabników ale nie wchodź na forum bo chuj z tego będzie.
Gadanie o narkotykach to ogromny wyzwalacz i obawiam się że nie dasz rady.
Nie Ty z Twoją psychą. Mówię poważnie.
Daj se dwa tygodnie urlopu od forum a najlepiej odetnij się od wszystkich którzy ćpają choć na jakis czas.
Serio, to mega pomaga🤘😀

kot_kreskowy Ja wiem kocie, że ty czy horsii czy inni swoimi radami chcecie dobrze dla mnie co jest  naprawdę miłe bo moglibyście mieć to w dupie, że jednego ćpuna będzie mniej jak się przakręci i doceniam to serio ❤
Ale jakoś jestem związany z tym forum i wiem, że wchodzenie na forum może mi utrudniać życie w trzeźwości , ale to ja muszę sobie poukładać w głowie bo dragi nie znikną z świata będą tutaj na forum czy na ulicy. To ja muszę sobie uświadomić, że przerwa to będzie dla mnie najlepsze rozwiązanie na jakiś czas. Jak odejde z forum poczuje się serio samotny przez co stany depresjne mogą mi się naasilić. Straciłem
" przyjaciela" po 5 latach który na koniec znajomości odpłaca mi się najgorszym świństwem. Głównym powodem tej decyzji jestem ja sam, ale chce też pokazać tym co we mnie nie wierzą, że dam radę.

Chcesz coś zmienić jednocześnie nie zmieniając nic?
Ok. Rób jak uważasz.

Tylko czy masz na to aż tak mocną psychę, silną wolę?
Może tak, nie neguję.

Ja wiem jedno. Łatwiej jest nie mając wokół wyzwalaczy.

Trzymam kciuki.

Moja najdroższa przerwa od RC trwała rok i dwa miesiące z powodu arytmii serca, o której pisałem w innym temacie , jak ja sobie rodzę dobrze rc biorę raz w tygodniu trzy pięć gramów i nie narzekam miałem jeszcze przerwę rok temu przed znalezieniem forum dopal.org, która trwała cztery miesiące moje motto ćpanie nie jest dla idiotów, jak ktoś sobie nie razi, to lista do Monaru czeka awe.

Mnie tu dawno nie było. Nie ćpię od czerwca, także jakaś tam przerwa już się zbudowała. Zamierzam kontynuować, bo efekty są niesamowite xD W tamtym roku miałem ćpanko co tydzień w maju i czerwcu, pozostałe miesiące to też absta. Także moją całkowitą abstynencję zrujnowała tylko jedna znajomość, ale w tym momencie oboje jesteśmy już grzeczni xD

Lifeisbrutal 
Znasz wierszyk "Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku" ?

Pan Lajfik był chory i leżał w łóżeczku,
I przyszedł pan doktór: „Jak się masz Lajfeczku!”
„Źle bardzo...” i łapkę wyciągnął do niego.
Wziął za pysk pan doktór poważnie chorego,
I dziwy mu śpiewa: „zanadto się ćpało,
Co gorsza mefedron,  nie chleb i kakao
Źle bardzo... pierdolec! źle bardzo Lajfeczku!
Oj długo ty, długo poleżysz w łóżeczku,
I nic ćpać nie będziesz, kleiczek i basta:
Broń Boże fety, kwasa lub pasta!
„A benzo nie można? zapyta Lajfeczek,
Lub z neurolepta małego choć parę tableteczek?”
„Broń Boże! pijawki i dieta ścisła!
Od tego pomyślność w leczeniu zawisła.”
I leżał Lajfeczek; klef i kartki
Nietknięte, z daleka pachniały mu szyszki.
Patrzcie, jak złe łakomstwo! Lajfik przebrał miarę:
Musiał więc nieboraczek srogą ponieść karę:
Tak się i z wami, dziateczki, stać może.
Od alfy i benzo strzeż was Panie Boże!

---

Mam choć nadzieję że masz przygotowaną poduszkę na wypadek sromotnej klęski i twardego lądowania.

kot_kreskowy ponawiam pytanie, kiedy wydasz zbiór wierszy

No jakbu nie patrzeć przeerwy są mega, na[prawdę mega ważne nie tylko dlatego że "nie klepie" ale również dla zdrowia.. fizycznego:
i psiychidznego Wiem po sobie, kiedyś regularnie robiłem przerwy teraz już nie zrobię dłuższej niż dwa tygodnie co i tak się rzadko zdarza
Nie lekcewarzcie przerw

kot_kreskowy Oprawie sobie w ramkę i kazdego dnia rano i wieczorem będę czytać. XD W punkt trafione.