Diabeuu666 Przeczytaj recki od początku coś czytałem dzisiaj i ktoś tam wspominam na poprzednich stronach o paleniu. Ja od siebie mogę dodać, że przy każdej substancji trzeba uważać bez względu czy brało się już ją kilka razy czy nawet kilkanaście. Za każdym razem może trafić się inny bat. Miej to na uwadze tym bardziej przy vapo, z tego co mi ktoś opowiadał vapo samo w sobie na mocne pierdolnięcie.

Dużo klientów mi pisało ze to meth właśnie palą

Metamfetamina jest przecież ideolo do vapo.
To nie jest chlor do chuja wacka.

Kruszysz, wrzucasz do fajki i grzejesz. Nie miałem nigdy żeby się meta zmarnowała

Nie no nie xD ludzie przestańcie już z tym jaraniem tematu w szlugu. To jest śmieszne XD 
Jak już preferujecie tą droge podania to tak ciężko zainwestować w żarówe lub meth pipe? Przecież to nie kosztuje majątek.

Jak zapalisz to masz taką Czope ze szkoda Gadać 

Długo trzyma vapo?

---

Jak zapalisz to masz taką Czope ze szkoda Gadać 

Ale że co? Czyli sniff słabiej klepie niż vapo?
Waliles tą meth?
Napisz coś więcej.
Jak vapo tego ma się do do vapo apvp np?

Diabeuu666 przy vapo zmienia się po prostu profil działania tak jak przy a-phip sniff a vapo to błogostan.

Ale co?
30mg do lufy? I na raz to?
Będzie ok?

Do lufy, ale nie takiej z kiosku za 50gr, tylko do meth pipe albo do znanej i lubianej przez miłośników alfy i mdpv żarówki. Ale nie syp 30mg, bo tylko temat spalisz, wsyp od serca ze 100-150mg i podgrzewasz zapalarką żarową. Na początku polecam przekręcić methpipe w taki sposób, żeby nie podgrzewać bezpośrednio meth tylko grzać szkło dosłownie obok kryształu, a następnie przekręcasz tak lufę, żeby kryształ przeleciał przez ten rozgrzany fragment lufy, po tej operacji powinien zacząć się zbierać w lufie gęsty dym, który wciągasz do płuc, a następnie znowu przekręcasz lufę w tym samym kierunk, ale w przeciwną stronę. W ten sposób meth ma co jakiś czas kontakt z rozegranym szkłem i wtedy odparowuje, a nie spala się. Podobno trzeba od razu wydmuchiwać dym, bo można się poparzyć, ale przeczytałem to info w chuj później niż przyjąłem pierwszego hita meth, a targalem na prawdę srogie buchy i trzymałem je mega długo w płucach . Więc wydaje mi się, że to info jest niezbyt pewne, aczkolwiek wolałem o tym napisać.  
A i z braku dostatecznej komunikacji brakło w ostatniej paczce od Duszka amf, więc postanowiłem resztę meth jaki mi została, tj. 30-40mg przerobić i podać IV. Wiem, że niektórzy będą się tutaj krzywo patrzeć, ale mi to po latach bycia wjebanym w opio (na szczęście ten koszmar już za mną) ta droga podania zupełnie nie przeszkada. I to ta droga podania okazała się być tą najlepszą i o dziwo okazała się też tą która wywołuje najmniejsze efekty uboczne, chociaż zobaczymy co będzie jak zacznie puszczać
A jeszcze jest jeden sposób na srogie zajebanie się meth i nazywa się on hot rails. Polega on na tym, że podgrzewasz jeden koniec szklanej rurki zapalarką żarową i następnie wciągasz usypaną linię z meth. Wtedy nie dosyć, że ściągasz srogą chmurę meth to jeszcze za chwilę wjeżdża sort, który nie zdążył odparować i osiadł na śluzówce. Niestety przypomniałem sobie o tej metodzie, gdy zostało mi na ostatniego paska rozsądnej ilości.
Idąc po kolei z mocną działania konkretnej drogi podania to u mnie wygląda to tak idąc od najmocniejszego - IV>Hot rails, vapo>zwykłe krecha. Aczkolwiek nikogo nie zachęcam od eksperymentowania z podaniem drogą IV jakiejkolwiek substancji.

Diabeuu666 przy vapo zmienia się po prostu profil działania tak jak przy a-phip sniff a vapo to błogostan.

Dlatego ja powtarzam i będę powtarzał, że wciąganie stymulantów takich jak alfa czy ty mowa o Meth to tylko vapo.

Dla mnie to marnowanie tematu bo cały potencjał jest złapać pierwsza jak największa chmurę xD
To jak jak by coś to najlepiej działa tylko bombka to daje a Walisz w 👃.

Ps.
jamaj23 napisz do Maniek bo nie mogę Ci pm wysłać masz zablokowane. 

Nie wiem czy to tak ma być i nawet nie wiedziałeś ale tak jest xD

---

jamaj23 
Maniek już sam zobaczy
A ja się rozpędziłem i byś do niego pisał. 
Może masz inny kontakt do niego nie wiem xD
Wjebałem sobie do głowy coś o tym iv pisał i flash Beck od razu kurwa. Demony się ruszyły bo ja mam je w głowie a kurwy takie niedobre i podstępne.
Miałem swoje 5 minut z iv co ja odpierdalaem potem to się w głowie nie mieści .....
Jestem i pozostanę przy tym, że iv to najlepsza i najbezpieczniejsza Roa. Tylko dobrze zrobione podkreślam nawet niema śladu po tym a tak to a tak to od nosa po bebechy wszystko rozjebane. 
Co Ci mogę powiedzieć nawet mi nie wypada bo sam lepszy nie byłem ale uważaj z tym kurwa granica między normalnym raz na ile strzale idzie do destrukcji . Obyś się o tym nie przekonał .
Ja dostawałem na gacie od niektórych z forum ale nie pomagało i powiem nawet tak, kryminał i mi życie uratował.
Uważać na to iv kurwa buszka sobie można złapać xd
Koniec pierdolenia o tych zastrzykach .
Mordo ile tego mówisz więcej sypać 100mg i taki chmury xD 
Raz w życiu jarałem ale to Piko bo akurat byłem w okolicy Karpacza.
Nie pamiętam wrażeń a sniff nie wiem bo nie praktykuje tego w stima, które można palić a dają większą gamę kolorów .