Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Najmocniejszy KOP/TRIP naturalny
29.06.2024, 20:50
Ja miałem najmocniejszy naturalny kop jak otworzyłem paczkę już się trochę trzęsąc bo się organizm benzo domagał a tam wielkie nic. Może przez te Twoje jazdy po prostu wysłałeś paczkę z uzgodnią zawartością w alternatywnej rzeczywistości i może faktycznie tamten politoksykoman nie dostał padaczki w piątek czytaj wczoraj
29.06.2024, 21:17
Najmocniejszy kop to był jak leżałem dogorywający na skręcie po dojeniu 40mg klonazolamu na dobę przez kilka msc, i nagle dostałem sms że nowa dostawa klona stoi w paczkomacie. Na pół godziny wróciły mi wszystkie siły życiowe, czułem się niemalże zdrowy, a to wszystko jeszcze zanim dotarłem do żółtej skrzynki i wyjebałem prawie że pod nią całą butlę 25 mg, więc w sumie naturalny kop a byłem jak trup, żaden kurwa stymulant nie przebije tej przemiany o 180 stopni
29.06.2024, 23:05
politoksykoman94 e tam, kiedyś wyjebałem z nieznanych mi przyczyn 100mg na raz, i jakies 100 mg flubromazepamu do tego. Spałem z 50 coś godzin, jak już sie obudziłem to z początku nie czaiłem o co chodzi, i dlaczego moje butle z roztworami są opróżnione, potem wziąłem telefon do ręki i zobaczyłem datę, to pomyślałem tylko "o kurwa" i elementy układanki zaczęły się same układać..
09.07.2024, 13:03
No ja kiedyś zajebałem chyba flunitrazolam albo nitrazepam
Taki żółty proch. Niby brało się tego jak na końcówkę od zapałki jak nie miało się roztworu a i tak można. Było zerwać film.
Ja wziąłem, to na mokry palec hehehe i w jape. Dopiłem browara i przeniosło mnie w czasie. To było 10 kwietnia a ocknąłem się 1 maja w sobotę rano. Wiadomo że na urwanym zjadłem pewnie wszystko plus kryształy hehe. To był szok. Wyjebalo mi miesiąc z życia
Taki żółty proch. Niby brało się tego jak na końcówkę od zapałki jak nie miało się roztworu a i tak można. Było zerwać film.
Ja wziąłem, to na mokry palec hehehe i w jape. Dopiłem browara i przeniosło mnie w czasie. To było 10 kwietnia a ocknąłem się 1 maja w sobotę rano. Wiadomo że na urwanym zjadłem pewnie wszystko plus kryształy hehe. To był szok. Wyjebalo mi miesiąc z życia