Aha. Rozumiem i szanuję to. Rzeczywiście, tak ponoć jest że nie powinno się wracać do traumatycznych wspomnień jeśli to nie jest w celach terapeutycznych. Kiedy opowiadamy o "pewnej sytuacji" to tak na prawdę przeżywamy ja na nowo i jesli nie pod opieką terapeuty (tak wydedukowalem) to ma to negatywny wpływ na naszą psychikę. Także przepraszam i dziękuję, bo teraz wiem o co nigdy nie pytać nikogo. Obym tylko nie zapomniał bo mam strasznie paskudna pamięć. :-(

ProducentRC to ile poszlo tego alko  pisze,że mocno napierdala I ile tego broma wtedy poszło.Wiesz jednego rozłoży łopatki troche drugiego dość spora ilość?

Princess poszło go w chuj za dużo i odrobinę więcej z 50mg przez dzień pod kilka piw 4-8 cały czas palony skun, później z 20mg dojebalem, i poszedłem po więcej zioła, i nagle zajebałem będąc sam w nocy na peronie twarzą o szyne spadając jak kłoda bezwładnie, kilka cm wcześniej postawił bym nogę zajebał bym szczęką-nokaut, zajebał był skronią-nokaut, zajebał bym góra czaszki-nokaut, a ja upadlem na najbardziej bolesny ale nie odcinający świadomości punkt na zęby, od 1 do 5 usto rozcięte, było wielkości normalnego usta razy 5, cała twarz we krwi, od tego momentu zacząłem zdawać sobie sprawę że coś czuwa nad moim życiem, bo miałem kilkanaście sytuacji w których centymetry lub los decydował o moim życiu, teraz do życia podchodzę na poważnie i zawsze kalkuluje ryzyko jaka dana czynność za sobą niesie

Widzę dobry wariat jesteś..
Dlatego ja się boję benzo w prochu ,bo sypniesz trochę więcej np. będąc na bani i pózniej masz odcine 
Nie testowałem tego benzo czym to się różni np od clonów ,xanaxu ?

dzony na poczatku wyostrzejie zmyslow, nawet lekki speedzik a potem mocna sedacja i amnezyjnie

Miałem napisać posta o bromku, nie wiem czy nie napisałem czy został usunięty bo był tak tragicznej jakości - w sumie w TAKIM stanie ciężko napisać coś sensownego, no ale mniejsza, czas na proper benzo report

Proch rozpuszcza się bez wiekszych oporów w glikolu propylenowym, 2mg/ml na luzie się da zrobić, myślę że jakby długą łaźnie zrobć i pobawić się w mieszalnik do farb to nawet 10mg/ml się da wyciągnąć. Proch jest lekko różowy, po rozpuszczenu w ogóle GP przybiera kolor jakiegoś napoju typu tymbark, no ale nie wpływa to na klepliwość, jeśli chodzi o którą to jest aż za dobrze.


Ja niestety nie znam umiaru jeśli chodzi o tę klasę substancji, co w połączeniu z moją tolerancją skończyło się tak, że pierwsza polewka (~10mg) z butli 500mg to była jednocześnie ostatnia (???? mg), jakoś tak się to wszystko zlało w jedną, długą bombę z której za dużo nie pamiętam... Mocne działanie przeciwlękowe, czasam nawet za mocne, tak samo mocno amnezyjne. Niektórych to również kładzie do spania, mnie niezbyt. Podsumowując - produkt wysokiej jakości, nie mam zastrzeżeń.

Dawno nie jadłem rc benzo, toteż zdecydowałem się na Bromazolam. Fajny puder, i różowawy r-r taki. Miałem obawy czy sie decydować na glikol czy robić w spirycie, warto było jednak podjąć ryzyko, by poczuć smak tamtych lat

Super benzyna, fajnie tłumi urojenia, dodaje odwagi, tłumi lęki i ogólnie mega pozytywnie. Dawki różne, raz większe raz mniejsze. Z obserwacji postronnych osób wynikało że nie odpierdalałem, siedziałem byłem grzeczniutki, jednak sporo na urwanym filmie (na którym se całkiem nieźle radze).

Gorąco polecam ten bromazolam

Jak narazie kupiłem dwa razy i nie żałuję,mocne benzo z bardzo silnym stłumieniem lęków,słabo mnie usypiało
,sła

Yes! Już za kilka dni wyląduje u mnie paczka z bromazolam w prochu od  Designer-Chems 



Naczynia farmaceutyczne do przechowywania odczynników od vendorka i dozowania roztworu Broma już zamówione hihi.

Pozdroo! d

Typowo nasenne benzo ale proch aktywny testowane ok 5mg , działanie po około 30 minutach wyczuwalne po wyspaniu się czuć jakieś post efekty dość przyjemne