voice.of.voiceless 
Ja tylko odchylam lekko napletek żeby powstała miseczka i sypie do środka po czym daję troche żelu lub śliny i jazda na ręcznym.
To jest inna liga masturbacji  😎

A wjazd jest bardzo szybki. Biodostępność musi być wysoka, w sumie to przecież mięsień jest.

Ale tak jak wspomniałem wcześniej, stosuję to jako dodatek do wcześniejszego sniffa/bomby.

---

I nic nie zostaje, temat rozpuszcza się zarówno w żelu czy ślinie a czasem to sypię tam nawet i pół gieta.
Nepa😎

No kurwa rzeźnia jest w chuj, totalny odlot i rozpusta🙅

---

(10.09.2024, 19:06)kurvvisko napisał(a): kot_kreskowy potwierdzam, próbowałem też metody z napletkiem jeśli chodzi o nepa i to był jakiś turbo zapalnik pod libido 😆

Dokładniutko mordo😁

Lubię eksperymentować, metoda mi tak siadła jak deszcz po suszy, coś pięknego.
Ale jak pisałem o tym wiele razy wcześniej to mieli mnie za czubka a tu proszę, potwierdzenie moich słów.

Bo żeby móc ocenić, trzeba najpierw spróbować 🙋

---

(10.09.2024, 19:25)kurvvisko napisał(a): voice.of.voiceless dobrze naciągam napleta, czekam chwilę i jadę. Może max minutę to trwa, ale przy takim podnieceniu nie da się długo czekać 😁

To jest właśnie TO o czym mówię 😁

Stopnia wyjebania libido przy NEPie zapodanym w ten sposób nie da się opisać, tego trzeba po prostu samemu doświadczyć.