Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Czy matka ćpie że wiesz? Stosunek otoczenia do tego że zażywacie.
17.09.2024, 03:25
No wiem o co chodzi ja już czasami mam moralniaki że ich zawodze tym co robie jedyne co mnie z tego wyciąga bardziej to świadomość że w życiu nie chodzi o to żeby czyjeś uznanie zdobywać ino żeby tak życie ciągnąć żeby być w miare szcześliwym i spełniać własne cele iść swoją drogą do swojego szczęścia a nie iść drogą wyznaczoną przez kogoś i nie czuć się u jej celu szczęśliwym , sorry ktoś się rodzi kurwą ktoś złodziejem ja urodziłem sie narkusem inaczej nie umiem to mnie nastraja do życia jak antydepresanty które jak wspominałem na mnie nie działają czy wezmę jedną tabletke fluoksetyny czy trzy czy żadną bez jakiejkolwiek różnicy w samopoczuciu a fluoksetyna to substancja czynna prozaku czyli prozak jest na fluoksetynie i to na mnie nie działa wiem że nie robię dobrze ale to mniejsze zło niż nie robienie niczego .Nie żebym się usprawiedliwiał czy też twierdził że robie to ze względów medycznych ale taki już jestem to mnie nastraja do życia bo nie jade fazami mocnymi czyli mega klepami tylko ja tak z kapka żeby lajtowo było czy też średnio i cugi po pare dni czasami tygodni ale śpie i jem w ten czas od prawie dwóch lat biore po 50g kryształu lub speed'ka na miesiąc i tak z gadki i wyglądu przećpany nie wyglądam ani tak nie gadam z ludźmi nawet chyba schudłem może 1 kg i nadal waże około 97kg tak więc staram się to robić tak żeby w miare mnie to nie zniszczyło a rodzice jak mieszkam z nimi od zawsze to jak pisałem to wygląda tak że ja się kryje a oni robią tak żeby mnie nie przyłapać , nie że patola ale w miare akceptacja wymuszona bo co zrobią no nic nie zrobią a widzą że normalnie się zachowuje ino czasami jak se przyćpam to mam wene pisania jak teraz w tej chwili bo mi przyszła dziś paczka ale to tak na marginesie rozpisałem się z tego powodu i troche też z leksza zboczyłem z temtu jak widze ale do czego zmierzam da się ćpać i nie wyrużniać z tłumu w sensie że nie sprawiać wrażenia jak stereotypowy narkoman tylko jakoś z głową że rodzina zaakceptuje ten wybór i nie znaczy to od razu o patologi czy czymś sorki że tak wspominam o tej patoli ale to nie łatwy temat że rodzina wie itd i jesteśmy ja z rodziną ludźmi na poziomie, może nie salonów ale normalnej klasy robotniczej bez patolstwa
...Ujrzałem Boga W Prochach I Się Nawróciłem ... Przy Ruletce Życia Nadal Zimny Sukinsyn ..." ...Dziedzina Melanż , Nie Raz Aż Za Wiele Tak Się Godnie Wyśpię Jak Se Pościele , Zawodowsko Czy Mistrzowsko Nie Ważny Sposób Żyć Beztrosko..."