Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
Ile miałeś/aś lat gdy ?
01.11.2024, 11:43
Ile miałeś/aś lat gdy pierwszy raz zaplikowałeś co kolwiek psychoaktywnego? mówię o pierwszej badanej używce jak oceniasz w skali czasu wpływ na swój rozwój organizm psychike status i życie prywatne jestem ciekawy czy tak szczerze więcej dało to plusów czy minusów
Mi na przykład każde doświadczenie otwiera drzwi do nowych pomysłów lecz tracę chęci i często nie daje rady dojść do wybranego celu przez codzienne odurzanie się dodam że dzień bez bucha przeraża mnie bardziej niż by mi mieli rękę uciąć hahahah ale i tak dobrze sobie radzę tylko uwielbiam narzekać to mnie motywuje gdy hejtuje sam siebie i patrzę na siebie od boku takiak by oczami innej osoby z perspektywy czasu patrząc na to wszystko kocham swoje życie tylko niektóre decyzję bym cofnął ale tylko nie które jakieś takie życiowe bo wszystko co się stestowalo to najpiękniejsze momenty i tripy życia a każdy gruby trip traktuje jak lekcje życia i staram się wyciągać wnioski pamiętam momenty jak się na walleta z domu biegło bo cień od świeczki dawal nie jasne cienie ( to nie żart niestety )nie słuchałem żeby wziąść mniej i mi odjebalo ale tak czy tak człowiek uczy się na błędach tak czy tak moi mili morał z tego taki że najpierw tyle co na paznokieć a później się zobaczy heheh i będzie gitara co do jakiś zdrowotnych tych to nie mam zastrzeżeń stary byk młody ciałem stary duchem hehehe a psychicznie jak widać dach zerwany ale jest pozytywnie chłopaki tam robią pozdrawiam i zachęcam do podzielenia się swoją historią jak dla mnie tylko same plusy
Mi na przykład każde doświadczenie otwiera drzwi do nowych pomysłów lecz tracę chęci i często nie daje rady dojść do wybranego celu przez codzienne odurzanie się dodam że dzień bez bucha przeraża mnie bardziej niż by mi mieli rękę uciąć hahahah ale i tak dobrze sobie radzę tylko uwielbiam narzekać to mnie motywuje gdy hejtuje sam siebie i patrzę na siebie od boku takiak by oczami innej osoby z perspektywy czasu patrząc na to wszystko kocham swoje życie tylko niektóre decyzję bym cofnął ale tylko nie które jakieś takie życiowe bo wszystko co się stestowalo to najpiękniejsze momenty i tripy życia a każdy gruby trip traktuje jak lekcje życia i staram się wyciągać wnioski pamiętam momenty jak się na walleta z domu biegło bo cień od świeczki dawal nie jasne cienie ( to nie żart niestety )nie słuchałem żeby wziąść mniej i mi odjebalo ale tak czy tak człowiek uczy się na błędach tak czy tak moi mili morał z tego taki że najpierw tyle co na paznokieć a później się zobaczy heheh i będzie gitara co do jakiś zdrowotnych tych to nie mam zastrzeżeń stary byk młody ciałem stary duchem hehehe a psychicznie jak widać dach zerwany ale jest pozytywnie chłopaki tam robią pozdrawiam i zachęcam do podzielenia się swoją historią jak dla mnie tylko same plusy