Forum TOR
Już teraz zapraszamy na nasze forum w sieci TOR.dopal67vkvim2qxc52cgp3zlmgzz5zac6ikpz536ehu7b2jed33ppryd.onion
Kopiuj adres
MDMA - Opinie o produkcie
22.12.2024, 21:56
Wygląd: ogólnie wszystko wydaje się w porządku, ładne duże kawałki nie żaden paździerz. Co do koloru to są jakieś lekkie przebarwienia ale podobno normalne przy tym odczynniku to nie będę się czepiać. Jak jakiś chemik to czyta to proszę niech mi wyjaśni czy to prawda. "Tak słyszałem od kolegów" to kiepskie źródło.
Zapach: żadnych podejrzanych toksycznych miazmatów. Lekko chemicznie owszem ale nie jakoś ofensywnie. Też nie mogę się przyczepić do niczego.
A co do działania to odczynnik działa podręcznikowo więc nie będę się rozpisywał nad zbędnymi szczegółami. Koń jaki jest każdy widzi a emeczka jak działa to chyba każdy na tym forum wie. A jak nie wie chyba zarejestrował się nie na tym forum co powinien xD no wiecie miłość, szczęście, empatia taka sytuacja.
W ogóle nie zostałem człowiekiem kebabem tylko dlatego że kocyk był milutki i próbowałem się zawinąć w tą esencję puchatości xDD śmiesznie było.
Przyznaję się też że nie do końca zachowałem minimalne odstępy między testami i troszkę zmarnowałem potencjał tego wspaniałego odczynnika. Było bardzo miło, ale mogłoby być lepiej jakbym zrobił to tak jak trzeba. Więc tutaj też nie mogę się przyczepić. Weźcie na to poprawkę przy czytaniu raportów zawodników palących sobie styki jak gumę przy drifcie polonezem po parkingu pod Biedronką xD
Poza tym chciałbym pozdrowić kot_kreskowy panie Kocie proszę mnie nie wpisywać na listę niegrzecznych dzieci ;___;
Zapach: żadnych podejrzanych toksycznych miazmatów. Lekko chemicznie owszem ale nie jakoś ofensywnie. Też nie mogę się przyczepić do niczego.
A co do działania to odczynnik działa podręcznikowo więc nie będę się rozpisywał nad zbędnymi szczegółami. Koń jaki jest każdy widzi a emeczka jak działa to chyba każdy na tym forum wie. A jak nie wie chyba zarejestrował się nie na tym forum co powinien xD no wiecie miłość, szczęście, empatia taka sytuacja.
W ogóle nie zostałem człowiekiem kebabem tylko dlatego że kocyk był milutki i próbowałem się zawinąć w tą esencję puchatości xDD śmiesznie było.
Przyznaję się też że nie do końca zachowałem minimalne odstępy między testami i troszkę zmarnowałem potencjał tego wspaniałego odczynnika. Było bardzo miło, ale mogłoby być lepiej jakbym zrobił to tak jak trzeba. Więc tutaj też nie mogę się przyczepić. Weźcie na to poprawkę przy czytaniu raportów zawodników palących sobie styki jak gumę przy drifcie polonezem po parkingu pod Biedronką xD
Poza tym chciałbym pozdrowić kot_kreskowy panie Kocie proszę mnie nie wpisywać na listę niegrzecznych dzieci ;___;